Harry nie ma w życiu szczęścia... a Marcelka po operacji...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 02, 2020 9:12 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... Czy ktoś go pokocha?

Głaski dla Marcelki. :kotek:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14192
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie lut 02, 2020 10:46 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... Czy ktoś go pokocha?

Przycupne z moją gromadka w kąciki i potrzymamy kciuki za zdrowie Marcello i Harrego. :ok: :ok: :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25465
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 02, 2020 20:16 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... Czy ktoś go pokocha?

Dziękujemy za wszystkie kciuki, głaski, ciepłe myśli i dobre fluidy <3 dla Marcelki <3 i witamy nową Ciocię Gosięgosię z gromadką :201461


A tak wygląda niepełnouszek Marcelinka moja kochana. Uważam, że nie jest źle, to dopiero drugi dzień po operacji. Doktor zrobił to ładnie, nie wiem czy dobrze widać na fotach, ale obciął ładnie na okrągło i jak uszko zagoi się i zarośnie futerkiem, to będzie jeszcze z Marcelci git dziewczynka :ok:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lut 02, 2020 21:08 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... a Marcelka po operacji

A tutaj jak to wszystko wyglądało. Zdjęcia podałam w linkach, bo może nie każdy chce to oglądać.

https://images90.fotosik.pl/312/66ca4e9be8ee035bmed.jpg tworzą się pęcherze

https://images92.fotosik.pl/312/2cffed9f7849cc5emed.jpg pęcherze w pełnym rozkwicie

https://images90.fotosik.pl/312/6c705e3e08d1cd51med.jpg zaczynają pękać i krwawić

https://images91.fotosik.pl/312/d29e744d7cd0c1a5med.jpg robią się strupki

https://images92.fotosik.pl/312/056d7b5b19f19824med.jpg strupki odpadają, chwilę spokój, a potem cały proces zaczynał się od nowa


Na szczęście mamy to już za sobą i mam nadzieję, że teraz już będzie tylko dobrze :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lut 02, 2020 21:28 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... a Marcelka po operacji

Niech będzie tylko dobrze.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lut 02, 2020 21:43 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... a Marcelka po operacji

Najmocniejsze :ok: :ok: za Marcelinkę i Harrutka :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2621
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pon lut 03, 2020 11:56 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... a Marcelka po operacji

Ale ładnie zrobione :) Zagoi się i takie ucho będzie jej tylko dodawało uroku.

Oby tylko paskudztwo nie wróciło :ok:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

leki dla <3 sercowców <3 do oddania

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12373
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 04, 2020 22:10 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... a Marcelka po operacji

Prawda że ładnie zrobione?
A Marcelka to anioł nie kot <3 zupełnie uchem się nie interesuje, w ogóle nie zakładałam jej kołnierza, bo nie ma potrzeby. Tabletki łyka wzorcowo (ma jeszcze osłonowo antybiotyk do czwartku), probiotyk też, uszko ładnie się goi.
Dodaje mi to nadziei że może jeszcze wszystko będzie dobrze :ok:

Tak właśnie Kasiu, oby tylko to paskudztwo nie wróciło...
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto lut 04, 2020 22:46 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... a Marcelka po operacji

Harrutek jest niepocieszony, bo pogoda ostatnio jest fatalna, bez przerwy leje i nie wypuszczam go na balkon. A on tak lubi codziennie przewietrzyć futerko :smokin:

Ale w poprzedni weekend pogoda była tak piękna, że prawie całą sobotę Harruś się opalał na parapecie na balkonie. Dałam mu tylko kocyk pod doopeczkę, żeby się nie przeziębił od zimnego parapetu, bo jednak co by nie myśleć o naszych porach roku :201416 to w końcu przecież jest zima

tak właśnie Harrutek łapie promyki zimowego słoneczka :201494
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lut 05, 2020 7:12 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... a Marcelka po operacji

I złapał, bo się błyszczy.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 08, 2020 9:43 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... a Marcelka po operacji

Jak tam Harry?
Jak Marcelka, wydobrzała po operacji?
Wiesiu, zajrzyj do tego wątku w wolnej chwili, chłopak bardzo się denerwuje, prawdopodobnie kocur ma mięsaka poszczepiennego, Ty masz doświadczenie, też z Theranecronem: viewtopic.php?f=1&t=198334&start=15#p12307683
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

leki dla <3 sercowców <3 do oddania

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12373
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie mar 08, 2020 13:00 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... a Marcelka po operacji

Kasiu byłam, wpisałam się, może historia Maksia pomoże chłopakowi odrobinę.

Harry dobrze :ok:
Marcelka też czuje się dobrze, uszko ładnie się goi. Z badania hist.-pat. wyszedł nowotwór okrągłokomórkowy, czyli mastocytoma. Ale stadium jest wczesne, szybko wycięte i weci mówią, że jest szansa na to, że nie powinno być przerzutów.

Ale u nas nie za dobrze, wiecznie musi się coś dziać :cry: Teraz Maksiu ma piasek w pęcherzu, przestał sikać, walczymy. W tym samym czasie Lili miała okropny atak astmy, pierwszy taki potworny że się dusiła, myślałam że umiera (a była noc, ten nie sika, ta się dusi, mało nie zwariowałam :cry: ).

Na 17 marca mam umówioną operację usuwania zębów Kai, nieobsługiwalnej dzikuski (u mnie od ponad roku). Ale chyba przesunę termin jeżeli nie wyprowadzę Maksia i Lili na prostą - bo trzeciego kota już nie podołam psychicznie.

To tyle u nas. Na szczęście Harry dobrze. Chociaż nie pomaga, on młody, gania, chce się bawić i te chorutki mają go dość
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie mar 08, 2020 13:06 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... a Marcelka po operacji

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25465
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 13, 2020 7:48 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... a Marcelka po operacji

No to się dzieje.
Cieszę się, że Marcelka dobrze. Ta kotka, Pozytka ze schroniska, o której pisałam, miała płaskonabłonkowy. Znalazła dom, poszła na dokocenie, teraz nazywa się Tradycja, bardzo pozytywna historia. Z Marcelką też się uda, na pewno.
Mam nadzieję, że Maksio lepiej, że już siusia normalnie. Ciekawa jestem, czy Kaja będzie miała we wtorek ten zabieg. Na wszelki wypadek - kciuki. Za resztę towarzystwa oczywiście też.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

leki dla <3 sercowców <3 do oddania

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12373
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro mar 18, 2020 22:47 Re: Harry nie ma w życiu szczęścia... a Marcelka po operacji

Żyjemy. Jakoś. Marcelka dobrze, Harruś na szczęście też (oprócz tego że wybrzydza okrutnie w jedzeniu :evil: ale on tak ma od początku).

Maksiu dalej nie za dobrze, leczenie coś idzie kiepsko. Na usg wyszedł mu piasek w pęcherzu, a z posiewu moczu nic nie wyszło, czysty. Dzisiaj zawiozłam jeszcze raz, ale do innego labu. Kaja nie miała zabiegu, przesunięty.
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości