Strona 66 z 104

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pt lip 05, 2019 10:09
przez alicjab
Weźmiemy dyżur w poniedziałek 8.07.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pt lip 05, 2019 10:52
przez 09996
Poprosimy niedzielę 7.07

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pt lip 05, 2019 12:30
przez Kociambra1989
Dyżur czwartkowy:

U Witunia ładny komplet, do jedzenia otrzymał whiskas saszetkę i suche sanebelle do karmika.
Wygłaskaliśmy się i wypolowaliśmy wędką, ciotka prawie palec ucięła u stopy zmniejszając średnicę wędki by umieścić ją w machaczu automatycznym, po czym okazało się, że bateria padła :roll:
Z Bigosem też miziando było, maść do oczu i oridermyl do uszu zniósł dzielnie, jedzenia mokrego nie zjadł :( w kuwecie komplet, dostał gourmeta złotego, przy mnie zjadł 1/4 może...no i ma takie kropki na sierści które mam nadzieję, że są łupieżem a nie wszołami :P Proszę o weryfikację moich obserwacji. W miseczce brak wody i bardzo dużo siku w kuwecie :(
W szpitalu wszyscy mieli piękne komplety w tym Bati i Kamper po jednym poza kuwetą (w ogóle zrobili po 2).
Na ogólnym wszyscy pięknie zjedli Carny, siki były 3 wszystkie pod szafą i przy kuwecie po prawo od wejścia do kuchni. Oluś dal sobie posmarować ząbki bez problemu, to taki łagodny olbrzym <3
Dosypałam mieszankę suchego do karmików.
Batiego wypuściłam na ogólny ale ewidentnie szukał zwady więc wrócił do klatki, wtedy wpadła Kasia od Felisi po klatkę,jedzenie (3 puszki Bozity), posłanko, podkład i trochę zabawek, w między czasie Bati wydostał się z klatki (booo zamknęłam tylko na górny skobelek :P) i sobie po szpitalu chadzał, ignorował Mufinkę, ale gdy wskoczył na parapet na którym leżał Kamper, myślałam że będzie starcie tytanów, ale kamper zbił go z tropu spokojem, wzrokiem nakazał mu wypierpapier i tak zgaręłam gada z powrotem do klatki, ale uwżajcie na niego.
Skończyły się podkłady, Kalmvet, Vetomune jeden słoiczek jest, poza tym chipy zostały 2 szt.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pt lip 05, 2019 13:04
przez pyma
Kociambra1989 pisze:

Wygłaskaliśmy się i wypolowaliśmy wędką, ciotka prawie palec ucięła u stopy zmniejszając średnicę wędki by umieścić ją w machaczu automatycznym, po czym okazało się, że bateria padła :roll:

Super :ok: bo ja się poddałam. jak nie zapomnę to dowiozę baterie.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pt lip 05, 2019 19:13
przez kasik30
Piątek.
Szpital - Muffinka rozdarta, Bati rozdarty. U Batiego rzyg na środku klatki. On ma celowo tylko podkład? Bardzo chce wyjść, bardzo jest nieszczęśliwy... :| Kuweta ok, apetyt spory.
W kuwecie na podłodze masakra. Sraczka jak ta lala. Kuwetę wymieniłam, umyta suszy się w łazience w wannie.
Kamper niechętnie jadł, Mufa też nie bardzo.
Kamper po pochrupaniu suchego rzygnal chrupkami w dużej ilości śliny.
Tymek był na szczepieniu z Angeliką, zjadł wszystko po powrocie, kuweta ok.

Bigos ok, pomizial się troszkę. Uszy zrobione Oridermylem. Mokre dostał MACsa, niechętnie, na talerzyk sypnelam mu Purizona suchego, nie wiem czy on z tego karmnika umie korzystać..?

Witus strasznie stęskniony. Pomizialismy się. Kuweta ok. Dostał Felixa.

Ogólny, kuwety ok. Wszyscy dostali Felixa, Olek nie chciał więc dostał Animonde Carny. Reszta puchy w lodówce, daj jutro Kasia.
Trójkę Angelika zabrała na badania krwi, transporter umyłam, suszy się. Wzielysmy ten podpisany Marty, nie mogłam znaleźć innego w składziku, nie przyszło nam do głowy szukać w łazience, co było błędem :wink:

Pranie złożone, podłogi zamiecione.

Poprosimy piątek 19.07.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Nie lip 07, 2019 7:23
przez dilah
Wieści z wczoraj. Kamper zjadł chętnie filecik sheby, nie rzygał, kupy były 3 normalne, ale w jego klatce chrupkiego paw stary. Mufa zjadła chętnie i dużo. Bati biedny bardzo, włożyłam mu poduszkę do klatki. Jego kuweta się moczy była bardzo brudna, ile on je że takie urobku ma ;) trochę większa mu wstawiłam. Rudy cudny gapcio. Nowy Melon Aneta praktycznie wszystko przy nim zrobiła.
Bigosowi maść do oczu się kończy. Ciężko mu jæ podać samemu, Natalka mi pomogła, tak jak z uszami.
Na ogólnym bez awantur, Ptyś z apetytem.
Wituś kochany, nikt o niego nie pyta, a szkoda bo Bati mógłby tam być, a może ich na zmianę tam wpuszczać-jak to widzicie???
Pokompletowałam suche transportery z łazienki, są w składziku. Do jednego nie znalazłam kratki.
Kupiłam węża i słuchawkę następnym razem wymienimy.
Wynieśliśmy kartony sprzed drzwi.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Nie lip 07, 2019 12:56
przez kasik30
dilah pisze:Wieści z wczoraj. Kamper zjadł chętnie filecik sheby, nie rzygał, kupy były 3 normalne, ale w jego klatce chrupkiego paw stary.

W piątek pawia nie było w klatce. Więc musiał rzygnac po naszym wyjściu.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon lip 08, 2019 7:05
przez pyma
Dyżury:

Poniedziałek (08.07)-alicjab
wtorek (09.07)-pyma
środa (10.07)-09996
czwartek (11.07)-Kociambra1989
piątek (12.07)-dominika,zuza/Adam
sobota (13.07)-
niedziela (14.07)-
poniedziałek (15.07)-mgska
wtorek (16.07)-pyma
środa (17.07)-
czwartek (18.07)-Kociambra1989
piątek (19.07)- kasik30/wujośredniak
sobota (20.07)-Pietraszka
niedziela (21.07)-

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon lip 08, 2019 7:28
przez dilah
kasik30 pisze:
dilah pisze:Wieści z wczoraj. Kamper zjadł chętnie filecik sheby, nie rzygał, kupy były 3 normalne, ale w jego klatce chrupkiego paw stary.

W piątek pawia nie było w klatce. Więc musiał rzygnac po naszym wyjściu.

Myślę, że dużo później - jeśli nie w sobotę, bo to nie było zcałkiem zaschnięte.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon lip 08, 2019 14:08
przez Pietraszka
Kamper dostał jedzenie po badaniach, ładnie zjadł. Sprzątnęłam tez kupy u niego i Mufinki (ładne komplety były). Dziś już wszystkie leki dostał. Dostawiłam im dodatkową kuwetę. Reszta towarzystwa w szpitalu też dostała trochę jedzonka.
Zrobiłam dwa prania i wywiesiłam, kolejne się pierze - prośba o wywieszenie i wstawienie kolejnego (osikane kołdry leżą na korytarzu - to też je trzeba wstawić do prania w kolejnej turze). Rozparcelowałam kolejny karton w Wiskasami (stoją w kuchni na półce). Prośba o rozsypanie żwiru z worków do pojemników jak będzie miejsce.

Kamper był na pobraniu krwi, był bardzo grzeczny <3 Dał się też zważyć - niestety schudł :( waży 3,2 kg. Dostał maść na szyję, bo ma jakieś zmiany na skórze.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon lip 08, 2019 19:54
przez alicjab
Dyżur dzisiaj spokojny.
Koty nakarmione. Leki podane. Kuwety wszystkie sprzątnięte. Wszędzie urobek ok. W szpitaliku tylko dwa siuśki (Agnieszka wybrała urobek wcześniej).
Natarłam białego szamponem i po 15 minutach spłukałam wacikami. Na koniec dyżuru opryskałam biedaka tym lekarstwem w sprayu. Powycierałam go trochę ręcznikami papierowymi żeby mu mokro nie było. Dostał 1/4 tabletki według rozpiski i 2 szt. Vetomune.
Kamperek wygląda dużo lepiej niż jak go ostatnio widziałam. Siedział sobie w budce. Muffinka go nie zaczepiała.
Tuż przed wyjściem sprzątałam jeszcze kupsko u Batiego, paskuda zrobił za kuwetę.
Na ogólnym Maciuś obsikał nam kosz ze śmieciami w trakcie sprzątania :(
Ptysio zjadł cały swój pasztecik, ma dziadzuś nasz apetyt :)
Trójka jest miziak i idealny kot do dzieci. :201461
Podłogi wszędzie zamiecione i pomyte.
Rozpakowałam jeden karton Whiskasa.
Rozwiesiliśmy pranie. Pralka napakowana brudnym, nie praliśmy z braku miejsc do wieszania.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon lip 08, 2019 20:50
przez kasik30
Ala, a Wy przyjeżdżacie do kociarni z maluchem? :D

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon lip 08, 2019 23:29
przez alicjab
kasik30 pisze:Ala, a Wy przyjeżdżacie do kociarni z maluchem? :D

No kuwet nie sprzata jeszcze, bo za młody :ryk:,
ale można testować które koty lubią dzieci :201461 :wink:

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 7:58
przez mgska
Poproszę środę 17.07

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 8:06
przez kasik30
alicjab pisze:
kasik30 pisze:Ala, a Wy przyjeżdżacie do kociarni z maluchem? :D

No kuwet nie sprzata jeszcze, bo za młody :ryk:,
ale można testować które koty lubią dzieci :201461 :wink:

Super :D
Do sprzątania kuwet przyuczajcie :ryk: