Strona 28 z 104

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Nie mar 03, 2019 20:45
przez Pietraszka
Jak zawiozłam rzeczy z targów, to dałam Lei mokre, była bardzo zadowolona :)

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 8:27
przez pyma
mgska pisze:Dzisiaj poszlo bardzo sprawnie dzieki Monice i Tomaszowi :D
Na ogonym kupy srednie. Byly kupy dobre i brzydkie.
Sylwestrowi rzczywiscie zaczyna juz brakowac cierpliwosci do innych kotow. Nie radzi sobie chlopak z emocjami...

Zlapanie natki w pojedynke do czyszczenia uszu graniczy z cudem. Panna byla akurat w zabawowym nastroju wiec sie troche naganialam...

Bystry wyszedl dopiero jak juz mialam wychodzic.

Kubanka miala zjedzone mokre do polowy. Ona chyba nie lubi tych filetowek z tunczyka. Chyba ktorys raz widze ze jest niedojedzone.
Porzucalam jej troche smaczkow felixa i fajnie za nimi biegala.

Lea -rana zaschnietą, struo odpadający. Niczym nie sypalam. Mokre wcinala z apetytem. Duzo gadala do mnie.

Kajtek wyglada znacznie lepiej niz w poniedzialek. Skora sprezysta, nieodwodniona. Ale kroplowe dalam.
Nie chcial nic mokrego, tylko sie mizial.
Nie czytalam relacji z piątku, a szkoda bo bym mu nie wystawila tyle misek. Dopiwro jak dalam suche rc sterylised to byl istny szał. A juz zdązylam mu dac megace... tabsy dostal do buzi. Potem poszedl spac do koszyczka na oknie.

Chyba zostawilam w szpitalu na blacie otwarta tqcke animondy...

No coś Ty Marta ? Trzeba było jakieś jedzenie otworzyć :ryk:

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 8:31
przez pyma
Dyżury:

wtorek (05.03)- pyma
środa (06.03)- kociambra.1989
czwartek (07.03)-dominika.zuza/AdamKz
piątek (08.03)- dilah
sobota (09.03)-kasik.30
niedziela (10.03)-kati.2012
poniedziałek (11.03)-mgska
wtorek (12.03)-Pietraszka
środa (13.03)-Duszek686
czwartek (14.03)-Kociambra1989
piątek (15.03)-
sobota (16.03)-
niedziela (17.03)-
poniedziałek (18.03)-

PROŚBA O WPISYWANIE SIĘ NA DYŻURY :!: :!: :!:
CO DRUGI DZIEŃ PROBLEM Z DYŻUREM :roll:

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 8:32
przez mgska
Poproszę 11.03

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 8:33
przez dilah
Iza ja się celowo wcześniej nie wpisuję, jestem zawsze raz w tygodniu, ale czekam jaki dzień zostanie, wezmę pt 8-go w takim razie

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 8:46
przez olala1
Aneta, poproszę Cię o zabranie jedzenia Edkowi, jutro będzie miał cięte jajka.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 8:57
przez Pietraszka
Poniedziałek 11.03 poproszę

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 9:05
przez Duszek686
Pietraszka pisze:Poniedziałek 11.03 poproszę

Marta już zadeklarowała poniedziałek

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 9:07
przez Pietraszka
To wtorek 12.03 poproszę

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 9:46
przez Kociambra1989
Potwierdzam swoje stałe czwartkowe dyżury począwszy od 14 marca, za wyjątkiem sytuacji losowych i raz w roku urlopu 2 tygodniowego :)

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 10:23
przez pyma
Kociambra1989 pisze:Potwierdzam swoje stałe czwartkowe dyżury począwszy do 14 marca, za wyjątkiem sytuacji losowych i raz w roku urlopu 2 tygodniowego :)

super :ok: urlop się każdemu należy :spin2: :wink:

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 10:45
przez Duszek686
ok, to ja się wpiszę wstępnie na środę 13 marca ;)

i zabiorę dziś Edkowi jedzenie na wieczór :)

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 20:13
przez Duszek686
Króciutko o dyżurze dzisiejszym

Kajtek nic nie chciał jeść przy mnie, sika też niezbyt duzo na jeden raz. Zamknełam go na noc w klatce, prosiłam Olę by go jutro rano wypuściłą i sprawdziła czy coś w ogóle zjadł

Edkowi jedzenie zabrane

Mambę wypuściłam na ogólny.. Chodziła całkiem śmiało i syczała na koty. Ale nie wdawała się w żadne łapoczyny. Została na ogólnym, ale klatki nie sprzątałąm

Na ogólnym 2 siki poza kuwetą - przy kanapie i przy drzwiach szpitalika
W kuwetach na ogólnym baaardzo średnio niestety

Kubanka spragniona głąskania, posiedziałam z nią trochę. Kończą jej się greenwoodsy, zamówię, dałam jej dzić vitaldrinka i pięknie go wypiła całego prawie

Lea też spragniona czułości, trochę rozdrapana, ale bez dramatu. Psiknęłam raz Cortavance

Nie ma już zylkene.
Czy ja nie znalazłąm?

Nikt się dziś nie chował za bardzo, ale to pewnie z głodu, bo karmniki opróżnione do ostatniego ziarenka :wink:

Podłoga umyta na ogólnym i w szpitaliku

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Wto mar 05, 2019 8:11
przez mgska
Iza, zamknij dzisiaj Bystrego w szpitalu. on tam normalnie chodził i dawał się głaskać. tutaj nam zdziczeje. on się źle czuje na ogólnym.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Wto mar 05, 2019 12:28
przez Pietraszka
Na ogólnym posprzątałam fruwające futro i kilka sików przy okazji umyłam z podłogi.
Brakowało dwóch karmników na ogólnym i koty były strasznie głodne - może stąd ta awantura :( Znalazłam je umyte w kuchni - nasypałam do nich suchego i dałam im.
Feluś też nie miał pojemnika z suchym i był baaardzo głodny. Nasypałam mu suchego i dostał 1,5 saszetki mokrego.
Mamba w klatce, jak byłam drugi raz wypuściłam ją na szpital - była grzeczna, ale pod koniec była bardzo pobudzona, więc została w klatce. dałam jej też 1,5 saszetki mokrego. Mokra dostała też Ruda, no i Kajtek, ale nie chciał jeść - może później coś poliże.