Strona 12 z 104

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Wto sty 15, 2019 22:03
przez Duszek686
Kciuki się przydadzą :)

A ja jestem miszczem w Hula-Hop. Zakładam i... nie spada :)
Obrazek

A ja łądna jestem niesłychanie
Obrazek
Obrazek

pysia
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kubusia
Obrazek

Mufka
Obrazek

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Wto sty 15, 2019 22:42
przez Duszek686
A co do Lejki - to ja wiem, ze fotka może poniżej pasa ;)
ale spójrzcie jak pięknie jest zarośnięty ten brzuchol :ok:
A był łysy calusieńki :)

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Śro sty 16, 2019 6:31
przez olala1
Powaliłas mnie Bronkiem :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Śro sty 16, 2019 8:00
przez pyma
Dyżury:

środa (16.01)-dilah
czwartek (17.01)-pyma
piątek (18.01)- ????????????
sobota (19.01)-kati.2012
niedziela (20.01)-
poniedziałek (21.01)-olala1
wtorek (22.01)-
środa (23.01)-
czwartek (24.01)-
piątek (25.01)-Pietraszka
sobota (26.01)-
niedziela (27.01)-
poniedziałek (28.01)-
wtorek (29,01)-

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Śro sty 16, 2019 8:33
przez pyma
Malunia pozdrawia :1luvu:
Duża Maluni mówi, że istne z niej tornado, albo śpi, albo lata po całym domu. Jest przekochana i duża jest zachwycona. :201461

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Śro sty 16, 2019 9:28
przez mgska
To ja otworzę klatkę Felka jak będę po Bronka. głód bedzie pewnie straszny jak przyjdę :twisted:
Klatkę i ścianę trzeba dobrze wyszorować bo jest cała umorusana krwią, ale w pojedynkę będzie trudno zdjąć ta klatkę.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Śro sty 16, 2019 9:38
przez Duszek686
Maluśka <3 :ok:
Super. Nie spodziewałam się, że będzie tak dobrze w tak krótkim czasie :ok: :ok: :ok:
Nie wiem tylko jak długo ta skórzana kanapa pożyje...

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Czw sty 17, 2019 8:39
przez dilah
Anetka dzięki za wczorajszą pomoc :1luvu:

Odkaziłyśmy porządnie klatkę po Felku, ścianę za klatką i stolik, Bronek biedny po zabiegu wrócił i nie wiedział co się dzieje, jak wstawiłam mu kuwetę od razu poszedł w niej niemrawo grzebać. Na wyjściu dałam mu trochę gurmeta i sosik miamora. W szpitalu umyłam podłogę wirkonem.
Koty ogólnie wygłodniałe bardzo, w szpitalu jest karton z jedzeniem dla Kobiego podpisany - odłożone jego jedzonko z kuchni, bez sensu chodzić w tą i z powrotem.
Sylwester był w lecznicy testy ma ujemne. Natka została zaczipowana i zaszczepiona.
Dowieźliśmy żarcie co nam dała Aneta dzień wcześniej, rozłożyłam wszystko i poukładałam, Iza dla Chestera od Doroty masz podpisany karton w kuchni na podłodze. Greenwoods'y są dla Kubanki na drugiej półce - spory zapas, poukładałam też porozkładane luzem saszetki - zrobiło się więcej miejsca, jakoś teraz to lepiej wygląda ;) sporo kartonów i kartoników wynieśliśmy dzięki temu z kuchni.
Byliśmy do 21 więc przepraszam, ale transporter i kuweta Felka moczą się w wirkonie w wannie - nie zdążyłam już ich umyć.
Na ogólnym musiało być ostro - pełno czarnej sierści - ale przy nas grzecznie - myślę, że głodówka z uwagi na badanie Bronka zrobiła swoje. Na wstępie zamiast się przebrać i ogarniać wyjątkowo zaczęłam od karmienia - saszetki felixa były dla nich wyjątkowe - Ptysiol tez przyczłapał do kuchni.

W kuwetach na ogólnym oki - poza jednym świeżym, ale małym rzadkim - ale nie przyłapałam kto to.

Lea nie byłam u niej za długo, Anetka Leę i Kubankę karmiła i podawała leki.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Czw sty 17, 2019 9:19
przez pyma
Dyżury:

czwartek (17.01)-pyma
piątek (18.01)-Krystian
sobota (19.01)-kati.2012
niedziela (20.01)-?????????????
poniedziałek (21.01)-olala1
wtorek (22.01)-Kociambra1989
środa (23.01)-
czwartek (24.01)-
piątek (25.01)-Pietraszka
sobota (26.01)-
niedziela (27.01)-
poniedziałek (28.01)-
wtorek (29,01)-
środa (30.01)-

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Czw sty 17, 2019 14:49
przez Kociambra1989
Poproszę Wtorek 22.01.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Czw sty 17, 2019 15:37
przez Pietraszka
Mnie nie ma w łikend w Łodzi.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Czw sty 17, 2019 16:23
przez kasik30
Ja nadal walczę z kolanem, nie mogę ani klękać ani kucać ani chodzić czy stać specjalnie długo :cry: Więc w najbliższą niedzielę nadal odpadamy :(

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pt sty 18, 2019 8:34
przez pyma
Wczorajszy dyżur:

Sporo luźnych kup na ogólnym. Kuba przy mnie zrobił początek ok, końcówka luźna.
Wypuściłam Bronka, klatkę zdezynfekowałam, leki przeniosłam do kuchni.
Dzisiaj można już wypuścić Sylwestra.
W pralce jest pranie do powieszenia.

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pt sty 18, 2019 8:56
przez dilah
pyma pisze:Wczorajszy dyżur:

Sporo luźnych kup na ogólnym. Kuba przy mnie zrobił początek ok, końcówka luźna.
Wypuściłam Bronka, klatkę zdezynfekowałam, leki przeniosłam do kuchni.
Dzisiaj można już wypuścić Sylwestra.
W pralce jest pranie do powieszenia.

Te kupy może po feliksie :(

Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

PostNapisane: Pt sty 18, 2019 9:02
przez pyma
dilah pisze:
pyma pisze:Wczorajszy dyżur:

Sporo luźnych kup na ogólnym. Kuba przy mnie zrobił początek ok, końcówka luźna.
Wypuściłam Bronka, klatkę zdezynfekowałam, leki przeniosłam do kuchni.
Dzisiaj można już wypuścić Sylwestra.
W pralce jest pranie do powieszenia.

Te kupy może po feliksie :(

Wczoraj też dostały feliksa, więc jak to po nim, to dziś może być nieźle 8)