Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury
Napisane: Śro paź 30, 2019 8:17
Dyżur na 4 ręce i bardzo szybki.
Dzięki Marta Kociambra
Kroplówkę podałyśmy bez większego problemu, choć Manu zadowolenia nie okazł. Obraził się i poszedł do klatki.
Ostatni antybiotyk dostała Mamusia.
podany również Słomce, choć u niej to straszna krzywda się dzieje, jak jej się coś do buzi wpycha lub do oka wlewa. Ojej ojej
Zwróćcie proszę uwagę na uszy siostry tej jaśniejszej, wczoraj przez cały dyżur miała przekrzywione i trzepała głową.
Bigos wypiękniał i przybrał,wow, piękny chłopak.
Wszyscy jedli Animondę.
Nie posprzątane niestety, przepraszam ale nie nadaję się jeszcze do cięższych prac fizycznych.
Dzięki Marta Kociambra
Kroplówkę podałyśmy bez większego problemu, choć Manu zadowolenia nie okazł. Obraził się i poszedł do klatki.
Ostatni antybiotyk dostała Mamusia.
podany również Słomce, choć u niej to straszna krzywda się dzieje, jak jej się coś do buzi wpycha lub do oka wlewa. Ojej ojej
Zwróćcie proszę uwagę na uszy siostry tej jaśniejszej, wczoraj przez cały dyżur miała przekrzywione i trzepała głową.
Bigos wypiękniał i przybrał,wow, piękny chłopak.
Wszyscy jedli Animondę.
Nie posprzątane niestety, przepraszam ale nie nadaję się jeszcze do cięższych prac fizycznych.