Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 26, 2019 7:19 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:

czwartek (26.09)-Kociambra1986
piątek (27.09)-?????????????????
sobota (28.09)-kasik30/wujośredniak
niedziela (29.09)-kati.2012
poniedziałek (30.09)-09996
wtorek (01.10)-
środa (02.10)-
czwartek (03.10)-
piątek (04.10)-dilah
sobota (05.10)-
niedziela (06.10)
poniedziałek (07.10)-
wtorek (08.10)-[/quote]
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw wrz 26, 2019 7:30 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Wczoraj na ogólnym względny spokój.
Raz Mufa zaatakowała Irine, ale udało jej się uciec.
Iryny i Nadii nie widziałam ze 3 tyg. Niedługo będą takie jak Mufinka 8)

W składziku piękne porządki. Brawo dziewczyny :ok: :ok: :ok:

Na ogólnym trochę zmian i trzeba pomyśleć nad udoskonaleniem planu :wink:
zrobiło się więcej przestrzeni :D
zniknęły jednak kuwety w okolicach kuchni. może jednak drapak domek, bliżej drzwi, a kuwety za drapakiem w stronę kuchni? ale zrobić przerwę większa pomiędzy komodami a szafa i tak jedną chociaż kuwetę, a następna za komodami? w ten sposób będą dwa stanowiska.
szafa, kuweta (ale większy odstęp z możliwością ucieczki), komody, kuweta, drapak?


Wszyscy na ogólnym dostali felixa puszkę.
w szpitalu troche felix, a troche granata pet.

Olek bardzo chce wyjść, ale nie wypuszczałam, żeby nie było awantury.

Pozamykałam wszędzie okna bo jakoś zimno było.
Pranie nie wyschło. takie wilgotne.

Umyłam kuwete, która była w wannie, ale wstawiłam nową do namoczenia - od Olka.

Przywiozłam dużo puszek od Kasi, która nas regularnie wspiera, postawiłam je na podłodze w kuchni. w sobotę podjadę to poukładam, bo juz wczoraj kręgosłup miał dośc od wnoszenie tego na górę.

Przywiozłam trawę :mrgreen:
Ciekawe, czy już jakaś eksplodowała.
Baton to sie na trawę po porostu rzucił. dostał wiec 2 doniczki małe.

Fruzia miała zjedzone mokre i suchego trochę tez, ale nie dosypywałam.
Przy mnie cos tam skubneła

Zeus bardzo się poprawił. przytył :ok:
i nie miał już tak dużo sików jak 3 tyg temu. poprawa znaczna :D

Baton miał brzydkie kupy, zapisałam mu bioprotect.

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 26, 2019 13:48 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 26, 2019 15:08 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Możemy wziąć dyżur jutro zamiast soboty.
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 26, 2019 16:00 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

To my wskoczymy z Becią i Adamem na sobotę :)

dominika.zuza

 
Posty: 621
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Pt wrz 27, 2019 7:26 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:

piątek (27.09)-kasik30/wujośredniak
sobota (28.09)-dominika.zuza/Adam K
niedziela (29.09)-kati.2012
poniedziałek (30.09)-09996
wtorek (01.10)-????????????????????
środa (02.10)-pyma
czwartek (03.10)-Kociambra1989
piątek (04.10)-dilah
sobota (05.10)-
niedziela (06.10)
poniedziałek (07.10)-
wtorek (08.10)-
środa (09.10)-
czwartek (10.10)-
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt wrz 27, 2019 19:32 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Piątkowy dyżur.

Jeszcze raz napiszę tu. Dziewczyny, wielki szacun za porządki w kociarni :1luvu:

Dziś było spokojnie i miło.
Wszyscy dostali co mieli dostać. Kuwety różnie. Na ogólnym kilka miękkich kup. Baton zrobił dwie wielkie, nie do końca ładne, brzydką zrobił Ivo. Jego kuweta była strasznie brudna, wymieniłam. Miałam umyć, ale po namyśle postanowiłam zapakować do worka i postawić na klatce bo on jeszcze na kwarantannie. Reszta kuwet ok.
Do żarcia dałam feringe i w szpitalu wszyscy jedli chętnie, a plebs na ogólnym olał więc wszystkie miski zostały, może zjedzą w nocy.
Młody cudny jest niezmiernie, Nadia też :201461 , Mufa nie chciała się miziac. Oluś bardzo spragniony kontaktu, trochę go wybawily i wyglaskaly dziewczyny, trochę ja.
Bigosik cudowny... aż żal wychodzić od niego.
W szpitalu wszystkie koty w klatkach przefajne, Fruzia wystraszona, ale zero agresji, a mizianki chętnie :1luvu:
Batonika kiedy wypuscilam z klatki to trochę pomizialam.
To co było w wannie umyłam, suszy się. Jest tam między innymi jakaś przenośna lodówka 8O
Dwa bezpańskie zaczepy leżą po prawej stronie na wannie, może jakoś się Wam uda poskładać to wszystko do kupy Dominika.
Krzysztof włamał się do szafy, w zamku tkwił złamany klucz. Pojechał do obi i kupił zasuwkę, połowicznie zainstalował tylko trzeba podkręcać krzyżakiem, jeśli macie Dominika to weźcie z domu i niech Adam podokreca może :201494
Pozamiatane, czysto było więc nie myliśmy podłóg

Ps. ŻADNA TRAWA NIE EKSPLODOWAŁA!!! :ok:
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 29, 2019 10:20 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżur wczorajszy (piątek)

Przede wszystkim kawał świetnej roboty ze składzikiem, kuchnią i ogólnym. Szacun, dziewczyny :201494

W szpitalu Mrytka (ta nowa) nie zjadła, skubnęła trochę gourmeta, ale bez entuzjazmu, reszta prawidłowo. Każdy ma suche i świeżą wodę. Zeus bardzo domaga się pieszczot, Fruzia wciśnięta w posłanko :( Bati większość czasu był w klatce, więc grzecznie. Kuwety w porządku.

Na ogólnym były nie tknięte miski, jak przyszliśmy. Daliśmy dzieciarni Animondę i trochę zjadły, ale też zostało. Może zapchały się suchym albo jadły wcześniej, nie wiem. Ptyś całkiem ładnie jadł Felixa, ale nie wszystko. W kuwetach ładnie, pozamiataliśmy i powymienialiśmy wody. Młody jest niemożliwym pieszczochem :1luvu: próbuje się bawić z innymi, ale np. Mufa strasznie na niego buczy, jak tylko podchodzi.

Bigos dostał mieszankę wczorajszego jedzenia z ogólnego i Animondy i całkiem ładnie jadł, jak się z nim posiedziało i pogłaskało. Kuweta ok.

Olek nie był specjalnie zainteresowany jedzeniem, za to bardzo chce się bawić. Ma teraz o tyle lepiej, że nie siedzi w klatce, ale brakuje mu człowieka. Wspina się na tę siatkę, raz próbował przez nią uderzyć Młodego, kiedy podszedł. Kuweta pełna wszystkiego, ale ładnie. Chyba mu się trochę tyje z nudów. Zapomnieliśmy posmarować mu dziąsła, przepraszamy :(

Adam.Kz

 
Posty: 21
Od: Śro lip 04, 2018 7:04

Post » Nie wrz 29, 2019 12:40 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

A ja chciałam podziękować Karolinie, która mi ogromnie pomogła w poniedziałek podczas dyżuru, ogarnęła porządki i wybawiła koty <3
Karolina, zapraszamy częściej <3

Poproszę niedzielę 06.10

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8569
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Nie wrz 29, 2019 21:22 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 29.09 niedziela
Szpitalik:
Leki podane . Każda klatka wysprzątana ,zmieniona woda. Kuwety sprzątnięte. Podłoga zamieciona i umyta .
Pojedyncze pokoje to samo kuwety , podłoga zamieciona i umyta.
Ogólny : Kuwety , podłoga zamieciona i umyta. Podałam mokre Felixa ale zainteresowanie średnie . Chyba mają za dobrze te nasze skarby skoro wybrzydzają .
Dosypałam suche , woda wymieniona.
Trawy wszędzie w całości.

W łazience jest mop złamał się kijek jak ktoś ma siłę aby wykręcić byłoby super kijek na zmianę jest ale nie dałam rady.
Z korytarza z Agą wynieśliśmy dwa kartony śmieci .
Ta kłódka szwankuję obawiam się że kiedyś odmówi posłuszeństwa.

Pozdrawiam serdecznie

kati.2012

 
Posty: 117
Od: Śro kwi 18, 2018 8:38

Post » Pon wrz 30, 2019 7:20 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:


poniedziałek (30.09)-09996
wtorek (01.10)-????????????????????
środa (02.10)-pyma
czwartek (03.10)-Kociambra1989
piątek (04.10)-kasik30/wujosredniak
sobota (05.10)-
niedziela (06.10)
poniedziałek (07.10)-
wtorek (08.10)-
środa (09.10)-
czwartek (10.10)-
piątek (11.10)-
sobota (12.10)-
niedziela (13.10)-
Ostatnio edytowano Pon wrz 30, 2019 20:19 przez pyma, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pon wrz 30, 2019 8:41 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Wrzuciłam jeszcze do albumu Batona i Muffinkę.
https://photos.app.goo.gl/Bu5wxBeVxP52pEtW6
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Muffinka poluje na listki
Obrazek Obrazek

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 30, 2019 13:18 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Ale Baton ma minę na pierwszym zdjęciu :lol:
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 30, 2019 19:36 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Niestety nie mogę wziąć piątku, jedyny dzień jaki mi pasuje to środa. Iza możesz się zamienić?? :(
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12482
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 30, 2019 20:11 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

dilah pisze:Niestety nie mogę wziąć piątku, jedyny dzień jaki mi pasuje to środa. Iza możesz się zamienić?? :(

Nie mogę, mnie też jedyny dzień jaki pasuje w tym tygodniu to środa :?
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości