Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 23, 2019 7:22 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Poproszę piątek 03.05

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8558
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro kwi 24, 2019 7:50 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Wczoraj najadłam się strachu przez Klemensa. po napoczęciu jedzenia z miski Bezika rozpoczęły się ok 15 minutowe torsje :roll:
w misce był imunit i imunoactive balance. poza tym - feringa.
i tak mi to trochę wyglądało na jakaś reakcję alergiczna - wstrząs, bo Obserwowałam już kiedyś takie coś u Jacka moje mamy po szczepieniu versifelem.

na szczęście klemens sie uspokoił ale wymęczyło go bardzo. nie chciał jeść, ale jak sprzątałam w szpitalu to koczował na onyxa, wiec chyba poczuł się lepiej.
Klemens jest też strasznie chudy, boki ma zapadnięte. Może przydałoby sie jeszcze jakieś odrobaczenie?

U lei zmieniłam daty antybiotyku na tabliczce. suche napisałam purizon/hypoallgerenic, bo już jakis czas temu z Aneta rozmawiałyśmy o zmianie jedzenia.
Lea natychmiast rzuciła sie na purizona.

Kubanka miała wyczyszczony biały karmnik. mokre rozgrzebane. dałam jej mokrą coshidę, ale aż się wzdrygnęła :lol:

Dziewczynkom Sarze i Sofii zmazałam sumamed
Wszyscy maja rozpisany betgalukan, starłam rutinocorbin bo sie chyba skończył.
podzieliłam kilka kapsułek zylkene, a resztę schowałam gdzie ich miejsce.

Mamba nie była bardzo napastliwa. zjedzone miala mokre, suche resztka wysypana.

Malinka z jednej miski zjedzone, druga pełna. dostała mokra shebe.
w kuwecie komplet.

Bruno odrobaczony II raz - wpisałam do książeczki.

Felek miał apetyt i interesował sie śmieciami a także kartonem z feliweyami.

Nowe feliwaye włożyłam u Kubanki, Lei, na ogólnym przy drzwiach i w szpitalu. przydałby sie jeszcze jeden na ogólnym ale bidę mamy z kontaktami na wysokości. wszystkie inne zasłonięte wiec bez sensu.
pozostałe feliwaye włożyłam tam gdzie suple.

umyłam fontanne która znowu była pusta niemależe :? silniczek wyczyszczony.
wywaliłam stary filtr. nie znalazłam zapasowych. trzeba kupić?

Chyba musimy sie pozbyć części kocyków, bo te co zdejmowałam z prania to aż sie z nich sypała - tyle sierści na nich mimo prania
i chyba znowu generalne sprzatanie by sie przydało.
moze uda mi sie jakoś w majówkę z pomocnikami podjechać ;-)

mgska

 
Posty: 13372
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 24, 2019 8:01 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

A Klemens miał robioną krew ?
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5784
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Śro kwi 24, 2019 15:12 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Czwartek 2 maja poproszę
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1006
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Śro kwi 24, 2019 20:04 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dziś
Nasikane w kilku miejscach - 2 siki przy szpitaliku - po jednym z każdej strony, 1 sik pod biurkiem, 1 koło kuchni.
Przy mnie Bystry tradycyjnie osikał kosz na śmieci, a w czasie dyżuru ktoś znów nasikał pod szpitalikiem

Apetyty niezłe,
Na ogólnym duże spięcie miał Klemens z Bezikiem - to Bezik na niego naskoczył :(
Klemens ma podrapany nos, a Bezik wyrwaną sierść na karku - ale nie wiem czy to stare czy świee "rany bojowe" :twisted:
Na wejsciu fruwało trochę futra, więc coś się dziać musiało - najbardziej pod szpitalikiem

Dobtr=rze, że Onyx jedzie jutro na jajka bo jego męskość chyba rozstraja towarzystwo ;)

Kubanka niewiele zjadła, ale w kuwecie komplet, więc z pewnością coś je

W szpitaliku ok, u Lei też
Lea dostała nowy kubrak, większy. Zobaczy Iza jutro czy nie trzeba jej przyciąć jeszcze większych otworów na łapy.
Próbowałam jej dziś z Renatą obciąć pazurki, ale nie chciała współpracować więc tylko część przy tylnych łapkach została skrócona

Sara, Sofii i Klemens dostali dopyszcznie podwójne dawki vetomune, a Klemens, Lea i Kubanka - podwójne dawki kalmweta
Kalmweta i vetomune dostali tez wszyscy w szpitaliku - poza Felkiem,

Sara jeszcze kicha, a Sofii jest troszkę osowiała. Dawajmy im koniecznie podwójny betaglukan

Klemensowi trzeba zrobić krew, jego sierść jest dość brzydka, a nie powinna u tak młodego kota
Dziś uprawiał wspinaczkę po oknach :twisted: 8O :twisted:

Jedzenie ze szpitalika luzem zabrane - Onyx jutro jedzie na jajka ;)

Przetarłam na mokro wszędzie podłogi, ale to orka na ugorze :twisted: :twisted: :twisted:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23749
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 25, 2019 7:20 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżury :

czwartek (25.04)-pyma
piątek (26.04)- Pietraszka
sobota (27,04)-kasik30/wujo średniak
niedziela (28.04)-Kociambra1989
poniedziałek (29.04)-Dominika.zuza/Adam
wtorek (30.04)-olala1
Środa (01.05)-
Czwartek (02.05)-Kociambra1989
Piątek (03.05)-Pietraszka
sobota (04.05)-mgska
niedziela (05.05)-
poniedziałek (06.05)-Duszek686
wtorek (07.05)-
środa (08.05)-
Ostatnio edytowano Pt kwi 26, 2019 7:17 przez pyma, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5784
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw kwi 25, 2019 8:10 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Poprosze 4.05

mgska

 
Posty: 13372
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 25, 2019 21:51 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

a ja 6.05

edit - zmiana - będę mogła wziąć niedzielę 5 maja
zamiast poniedziałku
Please Iza - przepisz mnie dzień wcześniej ;)
Ostatnio edytowano Nie kwi 28, 2019 20:01 przez Duszek686, łącznie edytowano 1 raz
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23749
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 26, 2019 7:52 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Wczorajszy dyżur:

Bardzo dziękuje Danusi i Angelice za wsparcie :201494 :201494 :201494
Na ogólnym apetyty wczoraj kiepskie, może animonda im nie smakowała 8) wszyscy dostali immunit do jedzenia a Sara dodatkowo vetomune dopyszcznie. Ona nadal jeszcze kicha.
Lea zjadła ładnie. podcięłam jej trochę nowa szarą sukienkę pod pachami :D Angelika posiedziała z nią dość długo, więc była zadowolona oczywiście dopóki Angelika nie wyszła.
Kubanka miała zjedzone pół miski greenwoodsa i całe suche.

W szpitaliku wypuściłam Bruno jak jeszcze nie był Onyxa, ale Felek cały czas siedział w budce i za wiele nie mogłam zaobserwować relacji Bruna do innych kotów.
Potem jak przyjechał Onyx, to udawali, że się nie widzą. Onyx leżał na parapecie a Bruno cały czas domagał się mizianek.
W końcu Onyx zainteresował się, podszedł do Bruna, ale ten na niego ostro zasyczał i po ich postawie widać było, że mogą doskoczyć do siebie :roll: dlatego Bruno wrócił do klatki, nie chciałam ryzykować, zwłaszcza, że Onyx dopiero co po zabiegu.
Bruno to trochę strachulec, Przynajmniej na razie 8) jak wchodziłam do szpitalika, to spierdzielał na szafki ze strachu, przy okazji wszystko z nich zwalając.
Felek po ostatniej akcjach boi się mnie, niestety :| siedział cały czas w budce i nic przy mnie nie zjadł.
Malinka cudna dziewczynka :1luvu: Ona ma odbyć całą kwrantannę ?

Wszędzie zostawiłam uchylone okna, U Kubanki też, nie wiem co tam jest zepsute, ale po uchyleniu mocno je szarpałam i się nie otwierało.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5784
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt kwi 26, 2019 16:19 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Poprosimy 1/05 :)

dominika.zuza

 
Posty: 621
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Pt kwi 26, 2019 21:07 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

A czy ka jutro czyli w sobotę mogę przyjść do pomocy
Jeśli tak to o której godzinie. Pozdrawiam Angelika.

09996

 
Posty: 168
Od: Czw kwi 25, 2019 20:23

Post » Pt kwi 26, 2019 21:44 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

09996 pisze:A czy ka jutro czyli w sobotę mogę przyjść do pomocy
Jeśli tak to o której godzinie. Pozdrawiam Angelika.

Zapraszam, będziemy ok. 16tej :)
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 27, 2019 7:31 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżur piątkowy:

Generalnie gorąc jak diabli.
Dziękuję <3 serdecznie Angelice za pomoc i mizianie kotów :) oraz kuwety i ogarniecie podłóg.
Na ogólnym głód, ale dość spokojnie, poza Bystrym, który leje :( i starymi sikami na wózku przy kuchni oraz na parapecie pod wiklinowym koszykiem. Umyłam wózek i koszyk - suszy się na wannie. Może rozważmy jednak szafę w ten róg na te szczotki i gadżety, bo co dyżur tam myję :( (mam na zbyciu taką, co by tam akurat się zmieściła ;))
Koty dostały Bozitę niebieską, a potem Feliksa (którym zajadał się też Ptyś - nie lubił dziś Gourmeta, ale leki ładnie zjadł w sosiku z Bozity)
Kuwety na ogólnym, u Lei i Kubanki sprzątnęła Angelika :201494
Angelika? Jaki stan kuwet?

U Lei jeden paw z ciemnych chrupek, mokre i te ciemne chrupki zjedzone. Cudny ma gajerek na sobie :kotek:
Kubanka miała mokre zjedzone i sporo suchego, humor dobry.

Szpital:
Wszyscy oprócz Felusia dostali niebieską Bozitę, a Feluś Shebę, a potem Feliksa.
Malinka bardzo ładnie zjadła mokre, łącznie z dokładką :) lubi wszystko, co ma sosik :) W kuwecie komplet.
Onyx głodny i grzeczny.
Feluś spokojny,w niezłym humorze, przechadzał się wyluzowany po szpitalu i bardzo chciał na ogólny.
W ich kuwetach ładne komplety.
Bruno głoooodny i spragniony kontaktu.W kuwecie ok, przy mnie zrobił miękkawą kupę, ale niedawno był odrobaczany po raz drugi - więc ma prawo. Wypuściłam go dosłownie na chwilkę. Było ok.
Mambunia kochana. Głodna, w kuwecie komplet. Zamknęłam na trochę Onyxa w klatce, żeby mogła sobie pochodzić trochę. Była bardzo grzeczna.

Zrobiłam pranie i wywiesiłam. Ogarnęłam trochę w składziku.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8558
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Sob kwi 27, 2019 12:59 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Niestety nie dojadę dziś, przepraszam, ale rozchorowała się Angelika.

09996

 
Posty: 168
Od: Czw kwi 25, 2019 20:23

Post » Sob kwi 27, 2019 13:03 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Niestety nie dojadę dziś bo się rozchorowałam, przepraszam i do zobaczenia. Angelika.

09996

 
Posty: 168
Od: Czw kwi 25, 2019 20:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości