Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

[pyma]

Dyżury:

środa (03.04)-mgska
czwartek (04.04)-pyma
piątek (05.04)-Pietraszka
sobota (06.04)-kasik.30/wujo sredniak
niedziela (07.04)-dilah
poniedziałek (08.04)-alicjab
wtorek (09.04)-
środa (10.04)-
czwartek (11.04)-Kociambra1989
piątek (12.04)-
sobota (13.04)-kati.2012
niedziela (14.04)-
poniedziałek (15.04)-
wtorek (16.04)-

[pyma]

Poprosimy dyżur w poniedziałek 8.04

Alicja zostawię Ci umowę na biurku

[dilah]

niedzielę 7-go wezmę

[alicjab]

Poprosimy dyżur w poniedziałek 8.04

Alicja zostawię Ci umowę na biurku

Fajnie, dziękuję

[dominika.zuza]

Sofi (biała) syczy na chłopaków, ale bez łapoczynków

A biała to nie Sara?

[mgska]

ciekawe jak będzie szło podawanie tabletek Mambie
dzisiaj sie przekonam

zamówię suple

[olala1]

Poproszę najbliższy wolny wtorek

[Kociambra1989]

Ewa wczoraj Mambie wrzuciła tabletkę do gardła...po prostu odchyliła głowę jej do góry otwrzyła otwór gębowy i wrzuciła a Mamba połknęła

[dominika.zuza]

Poprosimy piątek 12/04

[Pietraszka]

Iza - w sobotę to chyba Kasia z Wujkiem Średniakiem zdaje się nie mogą?
Tak Kasia? Dobrze pamiętam? czy w następną?

[kasik30]

Iza - w sobotę to chyba Kasia z Wujkiem Średniakiem zdaje się nie mogą?
Tak Kasia? Dobrze pamiętam? czy w następną?

Następny weekend wypadamy, 13/14

[Pietraszka]

To ja poproszę poniedziałek 15.04

[pyma]

Dyżury:

czwartek (04.04)-pyma
piątek (05.04)-Pietraszka
sobota (06.04)-kasik.30/wujo sredniak
niedziela (07.04)-dilah
poniedziałek (08.04)-alicjab
wtorek (09.04)- olala1
środa (10.04)-mgska
czwartek (11.04)-Kociambra1989
piątek (12.04)- dominika.zuza/Adam K
sobota (13.04)-kati.2012
niedziela (14.04)-
poniedziałek (15.04)-Pietraszka
wtorek (16.04)-
środa (17.04)-

[mgska]

poproszę 10.04

Wczorajszy dyżur:
Przywitał mnie Klemens z napuchnietym okiem
dostał poł imunitu, drugi pól dostał Ptys (bo on tez ma rozpisany beta glukan)
zjadł ładnie w sosiku miamora - Klemen.
nie odnotowałam sików, ale ktoś (pewnie bystry) nalał mi na żwir który naszykowałam dl Izy.
Wszyscy na ogólnym dostali bozitę.

Lea wskoczyła mi na gowę ja kucałam przy misce, bardzo chciał dostać sie do mojej szyi żeby sie wtulić
Rana całkiem niezła, nie zakrwawiona ale widać że trochę mokra. najpierw prysnęłam cortavence, a później sreberkiem.
Dostał 2 kalmvety.
dawajmy jej przez kilka dni same kalmvety, a poetm kroczymy znowu z zylkene.

W szpitalu, jakieś cuda bo przy mnie ruda i onyx nie kichnęli ani razu, a później jak przyszła Iza to juz kichali
Wszyscy w szpitalu dostali 2x immunactive balance.
Mama chyba lepiej, przyrównując z poniedziałkowym filmikiem. lekko cos z buzi poleciało ale miski wyczyszczone, przy mnie zjadła łądnie swoja bozite z betaglukanem.
tabletkę połknęła książkowo.

Klemens odwiedził lecznicę...
maść do oczu - napisane na tablicy (nie pamiętam nazwy)
Dostaje unidox (na razie rozpisałam na 7 dni. i przez 3 dni tolfine (w tabletkach).
Iza, zwróć uwagę czy napisałam dobre dawki
1/2 unidox
1/4 tolfine
bo ja niestety byłam ledwo żywa jak wróciłam. złapał mnie jakiś straszny ból w podbrzuszu jak jechałam do lecznicy i myślałam, że umrę po drodze. na szczęście nospa zapodana w kociarni uratowała mi życie...
nie pozamiatałam wiec już i zapomniałam o tej Sarze. ale na szczęście Iza jeszcze była i ogarnęła temat. dziękuję.

[pyma]

z wczoraj:

Byłam 4 godziny w kociarni i lampy cały czas były włączone, na ogólnym w różnych miejscach. Pamiętajmy o tych lampach i o rękawiczkach lub dezynfekcji rąk w szpitaliku i po szpitaliku.
W szpitaliku cisza jakiej dawno nie było
Niestety zaraza dosięgła też już Kazię, dostały z Rudą oprócz vetomune rutinoskorbin, napisałam na tablicy, może dadzą radę bez antybiotyku
Mamba już trochę lepiej , ale nie zjadła za wiele przy mnie.
Onyx z wczoraj nic nie zjedzone, przy mnie podziubał trochę whiskasa, nic innego nie chciał. Od wczoraj dostaje sumamed!

Dopóki kiepsko u nich z jedzeniem trzeba im dawać uodparniacze do pysia

Sara po sterylce trafiła do klatki, można ją dziś wypuścić.

w kuwetach wszędzie ok.

Klemens dawki ma wpisane dobre, oko nieładne, apetyt dopisuje, ale chudy on jakiś i trochę odwodniony

Lei skończyło się jej mokre, ale zjadła ze smakiem doline noteci. Kark nierozdrapany.
Kubance skończył się forcalm, ale podobno już jest zamówiony.

Wstawiłam do kuchni do prania szara, filcową budkę, była osikana ze wszystkich stron. Nie wiem czy będzie po praniu do użytku, ale i tak byłaby do wyrzucenia.