Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 14, 2019 9:34 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:

piątek (14.06)-dominika.zuza/Adam
sobota (15.06)-dilah
niedziela (16.06)-09996
poniedziałek (17.06)-Pietraszka
wtorek (18.06)-
środa (19.06)-pyma
czwartek (20.06)-Kociambra1989
piątek (21.06)-
sobota (22.06)-
niedziela (23.06)-
poniedziałek (24.06)-
wtorek (25,06)-
środa (26.06)-
czwartek (27.06)-
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pt cze 14, 2019 10:17 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Mgska
Bruno apetyt miał wilczy zjadł dużo Macsa, poprawił whiskasem i gourmetem po ptysiu, leżał w zlewie, nos suchy gorący, kaszlał/bekał, ale nie zwymiotował.
Mega paw i dwa mniejsze były pod stołem na ogólnym, może to jego?
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1006
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Pt cze 14, 2019 10:29 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dziewczyny jak teraz są ulokowane koty, Witkowi kończy się kwarantanna, prosiłam Dominikę by go dziś na trochę wypuściła zobaczymy, jutro też go trochę wypuszczę, czy na coś szczególnego zwrócić uwagę?
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12482
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 14, 2019 10:44 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżur czwartkowy:
Cięęężko było...pot po ..... spływał, koty jakby je ktoś przeżuł i wypluł, ale przy takich temperaturach i wilgotności to się nie dziwię.
Okna były pootwierane na oścież, troszkę przewiało, ale i tak gorąc niemożliwy.

Wszyscy dostali MACsa, otworzyłam dużą puchę na szpital i ogólny, oprócz Olka który wzgardził wszystkim, ja nie wiem czy on coś w ogóle je? Ani Macsa, ani whiskasa, ani Gourmeta :o
Bigos i Luna dostali filetówkę. Bigosowi uszka nasmarowałam oridermylem, ale chyba o zębach Olka zapomniałam 8O , przepraszam.
Kamper dosłownie siedział w kupie, caaaały kenel oprócz rogu z jedzeniem w którym przycupnął zapaskudził, wyszorowałam i położyłam podkład.
Ponieważ z rozpędu Michał złapał jego łopatkę i zaczął kuwety sprzątać Luny i Mufinki to (za co dostał burę) konieczna była wymiana trzech kuwet, stare moczą się w wannie w wirkonie.
Baton spokojny dość, Mufinka go stresowała, za to Witek! Jakiś szatan w niego wstąpił, tak to się pruł żeby go głaskać a jak wkładałam ręce do klatki to buczał i wył jakby chciał mnie rozszarpać...próbowałem go wędką zająć ale olewał moje próby.
Czaruś (?) czarno-biały obok Witka kicha, dostał podwójne Vetomune, obserwujcie czy się nie rozwija
Na ogólnym Trójeczka dostała zastrzyk, apetyt dopisywał, przekochana kota, po zastrzyku nie uciekła tylko się przytuliła :( Nie kichała, wokół noska zaschnięte.
Bystry z Ptysie olali wszystkie możliwe kąty.
Bruno zjadł dużo Macsa a później jeszcze Whiskasa i Gourmeta po ptysiu, kasłał, miał odruch wymiotny ale nie zwymiotował przy mnie, za to pod stołem był megapaw i kilka mniejszych, bez kłaków, może jego? Nos suchy, gorący, cały dyżur przeleżał w zlewie :(
W kuwetach urobek nieco rozluźniony ale kształtny.
Nic w pokoju Kubanki nie tknęłam poza otwarciem i zamknięciem okna - nie zdążyliśmy. Za to założyłam nowy mechanizm do rolety w szpitalu, mam nadzieję że będzie się trzymać.

WAŻNE Michał przez pomyłkę wstawił 2 kontenerki po dzikusach do składziku, miał wstawić do wanny, dzikusy mogły mieć grzyba, więc jeśli dasz radę zamocz w Wirkonie Dominika i napisz Kamperowi atapeccin, 1/2 tabl. dziennie na tydzień może?
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1006
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Pt cze 14, 2019 12:54 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dzisiaj odkazimy składzik lampą, odwirkonujemy transportery, Kamperowi rozpiszemy attapectin + zabierzemy jedzenie po dyżurze i podamy Trójce zastrzyk pod skórę (domięśniowego nigdy nie robiłam, Aneta mówi, że podskórny też będzie ok).
Jeśli jest jeszcze coś poza rozpiskami z kociarni, proszę zgłaszać :D

dominika.zuza

 
Posty: 621
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Pt cze 14, 2019 13:44 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Ja też miałam stracha ale trójeczka jest bardzo grzeczna, tylko zapiszczała, igłę trzeba wbić trochę głębiej...:(
Chciałabym też poprosić o przejęcie dyżuru 1 i 8 sierpnia, na te dwa tygodnie wypadam, urlop.
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1006
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Pt cze 14, 2019 14:34 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Czyli u Kubanki nikogo nie ma zalecane sprzątanie, każdy wg możliwości czasowych rozumiem? A w pokoju po Lei jest ktoś już?
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12482
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 14, 2019 14:55 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

dilah pisze:Czyli u Kubanki nikogo nie ma zalecane sprzątanie, każdy wg możliwości czasowych rozumiem? A w pokoju po Lei jest ktoś już?

U Lei zamieszkał Bigos :)

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8569
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pt cze 14, 2019 22:36 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Niestety, Brunek się napycha jakby miał wyjeżdżać, po czym zwraca. Mieliśmy taką akcję ostatnio też. Myślę, że miał w życiu epizody kiedy był głodny i jakoś sobie to wdrukowal, że teraz jak jest żarcie to trzeba jeść do wypęku.... :|
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 14, 2019 23:29 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżur 14/06 z Adamem.
Na ogólnym kupy w porządku, wszyscy dostali do jedzenia dodatki według rozpiski (poza kalmvetem, którego nie było).
Olek zjadł połowę, ale podejrzewamy, że to przez to, że wcześniej miał wysmarowane zęby - może ta maść mu smak popsuła? W porównaniu do naszego ostatniego dyżuru widać poprawę. Dalej podchodzi trochę z dystansem, ale odważniejszy jest :)
Trójka dostała zastrzyk z antybiotykiem i miała ładny apetyt - dojadała też miski tych, którzy coś zostawili. Pod nosem miała zaschnięte gile, nie słyszeliśmy z jej strony kichania.
Bruno apetyt ładny, ale nastrój taki sobie. Nie wiemy, na ile to przez upał, a na ile coś go gryzie.
Bystry osikiwał co się dało. Wytarliśmy wszystko, co udało nam się zlokalizować.
Malinka apetyt ok, nastrój też, choć chwilami trochę bojowy
Bezik trochę jedzenia zostawił, nastrój - podobnie jak Malinka.
Ptyś mokrego liznął tylko trochę, potem Adam widział, jak wyciągał chrupki z karmnika.
Niestety ktoś robi rozróby. Trudno ustalić jednego winnego, bo raz zaczepia Malinka, raz Bezik, raz nawet Ptyś polował na Bruna, gdy ten chciał skorzystać z kuwety.

W Bigosie się zakochałam. Na początku nie chciał mi wyjść spod łóżka, tylko do mnie gadał. Jedzeniem mało zainteresowany był, ale jak już dał się przekonać do wyjścia,to wymizialiśmy się za wszystkie czasy. Nawet czyszczenie uszu i smarowanie oridermylem nie było takie straszne dzięki temu :1luvu: W kuwecie ładny komplet.

W szpitalu Muffinka rozśpiewana, wiecznie głodna. W kuwecie ładnie, apetyt dopisuje, trochę się pomiziałyśmy.
Wszyscy dostali zgodnie z rozpiskami. Mimo pogody, apetyty dopisywały wszystkim - nawet Luna zjadła, jak nie było mnie w szpitalu :)
Witek w kuwecie miał ładny komplet. Z początku był w dobrym nastroju, ładnie zjadł i się pogłaskał, ale jak go parę razy poczesałam (strasznie dużo z niego wychodzi :O), to się wkurzył. Dałam mu spokój, żeby ochłonął, zanim pójdzie zwiedzać ogólny, ale mimo tego nie był zadowolony. Wyszedł z ogonem w pion, było widać zainteresowanie, ale jak tylko dostrzegł innego kota, zaczął prychać jak porąbany. Zabrałam go szybko stamtąd, bo o ile Trójka zeszła mu z drogi, Bezik nie chciał się tak łatwo poddać.
Czarek niebywale czarujący, uroczy z niego chłopak. Przesunął kuwetę tak, żeby móc położyć się na gołej blasze, podkład był chyba dla niego za ciepły :D w kuwecie ok.
Kamper w kuwecie miał pustki, za to na podkładzie jedno siku. Po jedzeniu dorzucił na podkład obok kuwety dość miękką, ale uformowaną kupę i siku - również na podkład. Potem się w to siku położył :( Dostał połówkę attapectinu, pojadł ładnie i zostawiłam go bez misek, zgodnie z prośbą Agnieszki :)
Luna standardowo, wyszła z budki żeby coś zjeść pod moją nieobecność, poza tym. W kuwecie samo siku, kupy brak.
Baton vel Bati też nie trafił z kupą do kuwety, wylądowała na posłanku. To, co dostało kupą spakowałam do torby i położyłam na jego klatce. Nic w zamian nie dokładałam, on szukał nieocieplonego miejsca do położenia się. Przy sprzątaniu klatki dostałam łapą, nie jest fanem zamiatania :D

Kuwety i transportery z wanny opłukane, te, które już ociekły - schowane do składzika. Transportery od Kociambry ze składzika teraz się moczą w wannie. Niestety nie znaleźliśmy żadnego przedłużacza, żeby włączyć w składziku lampę przepływową.

Wszędzie wody powymieniane i podłogi zamiecione.

dominika.zuza

 
Posty: 621
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Sob cze 15, 2019 13:53 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Kamperek był dzisiaj u dr Owczarka.
Niestety nadal jest bardzo chudy, wygląda na to,że prawie nie przybrał na wadze :( Brzuch miał za to wzdęty. Doktor zrobił mu usg brzucha, które wykazały zmiany w śledzionie, pęcherzu i jelitach (pogrubione znacznie ściany jelit i pęcherza oraz stan zapalny). Kamper dostał 3 rodzaje leków (w tym antybiotyk) na 2 tygodnie i mamy go obserwować, jak reaguje na leczenie. Rozpiska jego leków wisi u niego na klatce. Dostaje je od jutra, czyli od niedzieli 16.06. Czytajcie uważnie proszę jak mu je podawać, bo dwa leki ma po 1/2 tabletki, a jeden 1/4 tabletki.
On ładnie zjada leki w kabanosiku albo kulce zrobionej z mięska - tylko trzeba go przy tym pilnować. Gdyby źle reagował na leki - trzeba z nim wtedy podjechać do lecznicy dr Owczarka w Aleksandrowie.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8569
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Nie cze 16, 2019 7:04 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Kamperek był po premedykacji, zostawiłam mu mokre nie był zainteresowany spał i to o dziwo w plamie słońca jakby mały gorąc był.
Łapek przeniesiony do klatki po Witku, Witek w pokoju po Kubance, zadowolony, obwąchiwał, sprawdzał kąty, musimy otwierać mu drzwi na czas dyżurów, bo będzie kiepsko z nim :( niestety siedział cały czas w otwartym oknie :( tęskni za wolnością
Pranie Agi wywieszone, drugie przy nas się wyprało, wywieszone.
Bigos wygląda bosko, to inny kot super
Malina gania OLka, ale on jakby głupio zakochany i tak do niej lgnie, nie kapuje tego ;)
Bruno w kuchni najchętniej, ale nie czkał po jedzeniu, potem sam wyszedł z kuchni.
Pomyłam co moczyło się w wannie, a zostawiłam namoczoną kuwetę i transporter Witka.

Kasi i jej małej pomicnicy dziękuję za pomoc :1luvu:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12482
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 16, 2019 7:20 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

dilah pisze:.
Łapek przeniesiony do klatki po Witku,

Łapek z powrotem w kociarni jest?
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 17, 2019 8:08 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:


poniedziałek (17.06)-Pietraszka
wtorek (18.06)-mgska
środa (19.06)-pyma
czwartek (20.06)-Kociambra1989
piątek (21.06)-
sobota (22.06)-
niedziela (23.06)-
poniedziałek (24.06)-
wtorek (25,06)-
środa (26.06)-
czwartek (27.06)-
piątek (28.06)-
sobota (29.06)-kati.2012
niedziela (30,01)-

Prośba o wpisy na dyżury :!:
Ostatnio edytowano Pon cze 17, 2019 12:07 przez pyma, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5791
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pon cze 17, 2019 8:32 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

to ja jutro

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości