Dyżur piątkowy, 23/03 z Becią i Adamem
W szpitalu szalała Becia. Kupy już u wszystkich ładne, więc nie dawaliśmy attapectinu. Klemens i Onyks mają niesamowite wyczucie, bo nalali w kąt klatki dokładnie wtedy, gdy Beata zabrała od nich kuwety do wyczyszczenia. Obaj odstawili ten sam numer, jeden po drugim. Przetarliśmy tam, mam nadzieję, że nie będą mieli więcej takich pomysłów.
Mamba standardowo nadaje i domaga się miziania. Obie z Rudą zostały wymiziane, ale żadnej nie wypuszczaliśmy. Podczas dyżuru drzwi były otwarte, żeby Felek sobie pozwiedzał ogólny. Coraz odważniej sobie poczyna
Przetarłam i trochę poukładałam rzeczy w kącie z lekami. W samym rogu jest pudełko z rzeczami po Kajtku - nie wiem, co z tym zrobić, dodać do pozostałych leków? Nie ma tam dat ważności, podane są chyba tylko nazwy.
Lea się potwornie rozdrapała. Coraz niżej to idzie i skarpetka na szyi już prawie nic nie zasłania
Popsikałam jej cortavancem. Dostała forcalm w mokrym i dużo miziania od Beaty i ode mnie. Kuweta w porządku.
Posiedziałam trochę z Kubanką. Próbowałam zainteresować ją wędką, ale miała ewidentnie nastrój na głaski. Rozmiziała się i rozmruczała jak nigdy
Kuweta elegancka, forcalm podany, choć entuzjazmu u niej nie widziałam.
Na ogólnym panowie raczej spokojni. Każdy dostał swój przydział w mokrym. Staraliśmy się pilnować, ale wiadomo - najlepiej smakuje z cudzej. Przy pojemniku ze żwirkiem było nalane, starliśmy. Kupy w porządku poza jedną mocno średnią. Niestety sprawca nieznany.
Bystry w końcu się nam pokazuje, otwiera się chłopak. Nawet się bawił wędką
Bezik za to jest zaczepiaczem, lubi na kogoś z zaskoczenia wskoczyć, ale nie wygląda to jakoś strasznie, nie latają pióra.
W kuchni nowe zagospodarowanie tablicy ze szpitala i niesamowita organizacja leków - świetna robota, Kociambra!
Zastanawiam się tylko, czy ta tablica nie przyda się w szpitalu w przypadku, kiedy będzie tam więcej kotów luzem i trzeba będzie im coś podawać. Ta mała znad zlewu może wtedy nie wystarczyć. Co myślicie?
Wszystkie wody wymienione, podłogi pozamiatane.
Poprosimy 1/04