Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 02, 2019 9:36 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Marta, Ania z Filipem nie kichali? trzymają sie?
Martwi mnie Kobi...

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 02, 2019 10:02 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

no mnie też martwi. Dzię mam dzwonić do Justyny umówić go na usg, pewnie jakoś na piątek, bo tak cos wstępnie sugerowała
Ola - daj mu dzisiaj chrupki rc ageing - ładnie to jadł w poniedziałek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23749
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 02, 2019 13:06 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

W szpitalu wszyscy wydają się zasmarkani, Pusia i Filip mieli trochę wydzieliny przy oczach, przemyłam im wodą. Ania najlepiej z nich wszystkich, najczystsze oczy i nos. Felek ugilany maksymalnie, on jeden kichał.
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1006
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Śro sty 02, 2019 13:24 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

filip to ma zatkane kanaliki. wiec to co innego. ale filip i ania nie kichali?

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 02, 2019 13:26 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Nie, nie kichali, Mufinka też nie. Tylko Felek.
Andrzejek =^..^= Ela =^..^= Szarak =^..^= Szajba =^..^= Józefina =^..^= Piegus =^..^=

Kociambra1989

Avatar użytkownika
 
Posty: 1006
Od: Pt paź 20, 2017 17:57

Post » Śro sty 02, 2019 16:02 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Kochani czy ma ktoś z Was może fotki Pysi? mam jej aktualizacje, ale fotek nie mam niestety
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12481
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 02, 2019 18:10 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

zaraz Ci Kasia wyślę :)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23749
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 02, 2019 21:38 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżur:

Długo mi zeszło w szpitaliku, Kobi wymagający, Felek syczacy, Pysia biegajaca z igłą w karku i takie tam ;)

Kobi nie wygląda wizualnie źle, jedynie martwi brak apetytu i to ze czesto siedzi skulony :( zjadł sporo chrupek dla seniora. Teraz tak pomyślałam, ze ja chyba opakowania nie zamknęłam, a wszystko jedząca Anna moze wyniuchac. Cholera jasna...
10ty raz dostal unidox, więc jeśli będzie ok wszystko to koniec. Mnie sie wydaje, ze choroba opuściła, ale prosba jutro by sie jeszcze przyjrzeć. Dopisałam za to ranigast ćwiartke.

Felek mnie osyczal, schowal sie do budki, więc pozostal mi tylko kabanosik, na szczęście w nim zjadł unidox. Mufinka dostala w podajniku.

Pysia wymaga dalszego leczenia, kicha seriami.

Felek raz dostał od Mufinki a raz od Ani, za to polubił sie z Filipem. A Anna zje za wszystkich jakby tylko mogła.

U Lei brzydka kupa: początek ładny ale zakończenie kiepskie. Poczestowala się chrupkami, więc torba wylądowała w szafie. Rana posmarowana, lek zjedzony w kabanosie.

Klatka Antka umyta, rzeczy sie piorą (do powieszenia jutro), a kuweta i transporter moczą.

Na ogólnym ktoś na świeżo mi zrobił brzydkiego kupsztala. Winny nie rozpoznany.

Przyjechały dary od sw. Mikolaja. Dziekujemy z całego serca <3

W lodówce jest drink Kobiego i olej, pamiętajcie by go używać :)
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5233
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 03, 2019 8:29 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Felek zjadł kabanosa? to znaczy, ze mu lepiej :ok:

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 03, 2019 8:31 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

No właśnie, pojechałam tam dziś by naprawić swój błąd, chrupki przetrwały zamknęłam spinką.
Felkowi krwawi nos i robi bąble, wczoraj tego nie miał :(

A kabanosik był z serem, innych nie chciał.

pranie powiesiłam.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5233
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 03, 2019 8:34 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżury:


Czwartek (03.01) -pietraszka
Piątek (04.01)-dilah
Sobota (05.01)-kati.2012
Niedziela (06.01)-
Poniedziałek (07.01)-olala1
Wtorek (08.01)-pandap
Środa (09.01)-
Czwartek (10.01)- pyma
Piątek (11.01)-mgska
Sobota (12.01)-kati.2012
Niedziela (13.01)-
poniedziałek (14.01)-
wtorek (15.01) - Duszek686
Ostatnio edytowano Pt sty 04, 2019 15:05 przez pyma, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5789
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw sty 03, 2019 8:36 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Iza, Dorotka się wpisała na 8go ;)
a ja poproszę 7go
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5233
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 03, 2019 8:38 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

olala1 pisze:Iza, Dorotka się wpisała na 8go ;)
a ja poproszę 7go

dzięki :)
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5789
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Czw sty 03, 2019 19:39 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

prosze dyzur 12.01. Wszystkiego naj w 2019 !!!!!
pozdrawiam :wink:

kati.2012

 
Posty: 117
Od: Śro kwi 18, 2018 8:38

Post » Pt sty 04, 2019 11:10 Re: Kociarnia Kotyliona X - koty do adopcji, dyżury

Dyżur z wczoraj:
na ogólnym spokojnie, w kuwetach ok, choć urobek był mały jak przyszłam. Leki podane. Kuba kichnął raz, poobserwuj go Kasia dzisiaj i może mu daj jakiś betaglukan
Kubanka nie miała dziś apetytu, nie wiem, czy zjadła swoje mokre :(
Lea spokojna, rana ładnie sucha, bardzo głodna była.
W szpitalu luzem w kuwetach ok, Muffinka ok, Ania też, Filip tez ładnie wyglądał. za to Feluś nie miał apetytu, kichał i oczy mu łzawiły, Pysia lepiej choć pokichuje. Zawiozłam oboje do Seidla.
Feluś ma paskudne nadżerki w pysiu, osłuchowo też mu gra i węzły mocno powiększone. Ewa utrzymała mu Unidox (1/2) i dołożyła Synulox w zastrzykach (6 dawek), plus Tolfinę w zastrzykach na trzy dni. Po zakończonej kuracji mamy go pokazać. Zamknęłam go na czas leczenia w klatce, bo go łapałam po całym szpitalu, żeby go zabrać do lecznicy i tylko się chłopak zestresował strasznie.
Pysia lepiej, dostała Shotapen i kolejny zastrzyk 06.01 - mamy ją pokazać po niedzieli. Też ma powiększone węzły.
Kobi troszkę jakby smutny, też pokichuje trochę, z mokrego nic nie zjedzone, za to rzucił się (dosłownie) na Bozitę rozmieszaną z ciepłą wodą (taką mu zupkę z tego zrobiłam), aż mu dwa razy dokładkę dawałam. Nie wiem, czy mu dawać ten Nefrokrill, bo on się po tym ślinił strasznie i potem cały czas mlaskał biedny :(

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8568
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości