Strona 1 z 1

Zamość - starsza pani przygarnie kota

PostNapisane: Śro gru 05, 2018 10:25
przez Arcana
Już drugi raz zadzwoniła do mnie pani z Zamościa w wieku 68 lat, która jakoś nie potrafi w swojej okolicy znaleźć dla siebie kota. Pani mieszka z mężem w dużym mieszkaniu na 1 piętrze, obiecuje zadbać o zabezpieczenie okien. Podobno już są częściowo zabezpieczone.
Szuka spokojnego, łagodnego kota w średnim wieku, mówi o 5-letnim, w każdym razie nie kociak i nie staruszek. Marzy jej się rudy lub buras w wyraźne pręgi, chętnie koteczka, ale pani jest otwarta na rady.
Pani ma syna w Warszawie i jest gotowa nawet przyjechać po kota do Warszawy, ale pewnie byłoby prościej, gdyby znalazł się potrzebujący kot z Lubelskiego.
Pani chyba nie korzysta z maila, podam kontakt telefoniczny.

Re: Zamość - starsza pani przygarnie kota

PostNapisane: Śro gru 05, 2018 12:03
przez megan72
Polecam Macieja - to co prawda nie burasek, a biało bury, ale jest super kotem. Łatwo go rozkochać, przemawiając przez żołądek. To słodka ciapa, która myślę w ok. 2 tygodnie ładnie zaaklimatyzuje się w nowym domu. Lubi się i pobawić (ale nie za forsownie - można rzucić mu piłeczkę i patrzeć) i pogadać - kapitalnie grucha i popiskuje. Właśnie kończymy sesję foto, więc później wstawię trochę zdjęć.
Chyba, że na nic one, bo nie ma jak ich Pani pokazać.

Re: Zamość - starsza pani przygarnie kota

PostNapisane: Śro gru 05, 2018 12:06
przez ewar
Jakoś chyba da się pokazać, bo w końcu pani odpowiada na ogłoszenia. Skontaktuj się z Arcaną, poda Ci namiary. Myślałam raczej o tej tri bez ogonka, ma sporo rudego, pani takie koty się podobaj, a kotka potrzebuje spokojnego domu.

Re: Zamość - starsza pani przygarnie kota

PostNapisane: Śro gru 05, 2018 12:59
przez Arcana
Ta pani chyba nie ma doświadczenia z kotami, mówi tylko, że jej syn w Wawie ma 2 koty. Ja bym jej nie dawała kocura, który może długo się aklimatyzować. W dodatku musiałaby go odebrać w Warszawie? Wiozłaby chyba busem :?
Najlepszy byłby jakiś DT z Lubelskiego, który miałby możliwość sprawdzić dom i zawieźć kota.

Re: Zamość - starsza pani przygarnie kota

PostNapisane: Śro gru 05, 2018 16:25
przez Szalony Kot
Dwa tygodnie to długo?
I obstawiam, że Megan sama by kota zawiozla ;)

Re: Zamość - starsza pani przygarnie kota

PostNapisane: Śro gru 05, 2018 18:02
przez Arcana
Megan ma już nr telefonu, może zadzwonić :)