OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 08, 2018 7:16 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

Ludzie to jednak są głupi. Dobrze, że się nie poddałaś, choć złe samopoczucie nie pomaga w użeraniu się z oszustami.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob gru 08, 2018 7:51 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

MalgWroclaw pisze:Ludzie to jednak są głupi. Dobrze, że się nie poddałaś, choć złe samopoczucie nie pomaga w użeraniu się z oszustami.

Ten kurier już raz był. Sądząc po modus operanti :wink: Dzięki niemu dowiedziałam się, że jest punkt odbioru w Otwocku paczek zooplusa. Najfajniejsze jest to, że podczas premiery gdyby skontaktował się, to moja praca jest 100 metrów dalej. I zawsze biorę je do siebie gdy dzwonią przed "planowanym" czasem. Ale w tym dniu mąż był w domu i czekał.
Lubiłam ich gdyż nie stwarzali problemów, kontaktowali się, byli uprzejmi. Ale pozamieniali, pozwalniali lub ludzie fajni sami odeszli. Ostatnio czekałam na dostawę i dopiero jak córka przyszła ja wyruszyłam. Po otwarciu drzwi paczka ukazała się pod nimi. Cichcem wszedł i cichcem zostawił. Nawet nie pukając. A, że u nas cięgiem się sonsiedzi wietrzą to po klatce spacerować można. :placz:
Co do kontaktów z infolinią. Strasznie długo się czeka. Już miałam ochotę odpuścić ale trudno.

Jak zwykle mam opóźnienia :oops: Proszę o wybaczenie.
Bardzo dziękujemy za wpłatę ma kotusie :1luvu: W tej problematycznej paczce jest 25 litrowy worek żwirku Benek zakupiony za nią. :201494 U nas nigdy go za dużo. :placz:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob gru 08, 2018 19:02 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

she's a witch pisze:Asia trzymamy kciuki non stop! A Enterek pozdrawia:
ObrazekObrazekObrazek

Maluchy dostały dzisiaj szczepienie przypominające ... do nosa. Z tego co czytałam to lepszy pomysł niż zastrzyk, mam nadzieje ze to prawda. Dzielny chłopak był bardzo.


Dzięki Bożenko.
Pięknie dzieciska wyglądają :1luvu:
Hamaczki niezwykle pomysłowe :201461

Jak ten czas leci. Zaraz będzie rok jak Enterek ruszył w drogę z Wami. Napisz proszę jak w dalszej perspektywie zniosły kociska to cudaczne szczepienie. Jaki efekt.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob gru 08, 2018 22:09 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

Kotki z małym nie udało się złapać. Dziś, tydzień wcześniej ogrodzono teren i rozpoczęto zrównywanie z ziemią terenu pod deweloperkę. Właściciel terenu nie pozwolił rozstawić klatki łapki. Jestem zdruzgotana. Tak bardzo szkoda mi tej koteńki i małego. O ile uda jej się przeżyć zimę to i tak jest niewysterylizowana, gdzie teraz się schowa przed zimnem? Co będzie jeść? A co z tym małym dalej będzie. .. A była dla nich szansa. Płaczę i wiem, że to nic nie da ale jak sobie pomyślę, że ona gdzieś głodna na tym zimnie z tym małym to załamka. I nie ma już dla niej szansy.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob gru 08, 2018 22:14 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

aga66 pisze:Kotki z małym nie udało się złapać. Dziś, tydzień wcześniej ogrodzono teren i rozpoczęto zrównywanie z ziemią terenu pod deweloperkę. Właściciel terenu nie pozwolił rozstawić klatki łapki. Jestem zdruzgotana. Tak bardzo szkoda mi tej koteńki i małego. O ile uda jej się przeżyć zimę to i tak jest niewysterylizowana, gdzie teraz się schowa przed zimnem? Co będzie jeść? A co z tym małym dalej będzie. .. A była dla nich szansa. Płaczę i wiem, że to nic nie da ale jak sobie pomyślę, że ona gdzieś głodna na tym zimnie z tym małym to załamka. I nie ma już dla niej szansy.


O BOżę.... ale może ona się gdzieś z nim przeniosła..kotki nie są głupie, choć czasami mądrości kociej w warunkach miasta i cywilizacji nie starcza..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob gru 08, 2018 22:32 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

Nie trać nadziei. Koty mają zadziwiające możliwości. Może gdzieś się schowała z dzieckiem. Wystrachana i przerażona. Dobrze by było gdzieś żarcie i wodę jej podrzucać. Zwiększa się szansę na przeżycie. Dobrze jest zachodzić tam, pytać, dyskretnie rozglądać i miski postawić (nie rzucające się) ... Jak jest pokaże się wreszcie.Ona tam nawykła do miejsca. Koty tak łatwo bezpiecznych stanowisk nie odpuszczają.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob gru 08, 2018 22:40 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

Tylko, że zakład pracy Pani, która ją karmiła i złapała te 2 jej małe jest już z tamtąd przeniesiony i ona już tam nie będzie bywać. Choć może jutro zapytam czy jest możliwość, że czasem tam pójdzie i poszuka. Dziś kotki z małym w ogóle nie było bo wjechał sprzęt i było dużo ludzi.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob gru 08, 2018 22:44 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

aga66 pisze:Tylko, że zakład pracy Pani, która ją karmiła i złapała te 2 jej małe jest już z tamtąd przeniesiony i ona już tam nie będzie bywać. Choć może jutro zapytam czy jest możliwość, że czasem tam pójdzie i poszuka. Dziś kotki z małym w ogóle nie było bo wjechał sprzęt i było dużo ludzi.

Ona nawyknie do rozgardiaszu. Teraz wystraszona zaszyła sie gdzieś. Nie wierzę ,że gdzieś daleko się przeniosła.
Poszukajcie karmicielek z okolicy.
Może jest gdzieś miejsce by suche zostawiać? Nawet uzupełniać co 2-3 dzionek. Dolać wody?
Poznać ludzi na budowie. Pogadać. Zostawić telefon. Nie wszyscy są "źli" . Ktoś zauważyć może, powiadomić, podkarmić.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob gru 08, 2018 23:07 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

Ja nie biorę w tym udziału bo to 50 km ode mnie. Dałam kasę, transport a córka tymczas. Jutro pogadam z Panią ale chyba tam teraz nie ma wejścia na teren budowy. Karmiła tylko ona, udało jej się wyadoptować 3 kotki z tego miejsca. Dla tej zabrakło czasu.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob gru 08, 2018 23:10 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

aga66 pisze:Ja nie biorę w tym udziału bo to 50 km ode mnie. Dałam kasę, transport a córka tymczas. Jutro pogadam z Panią ale chyba tam teraz nie ma wejścia na teren budowy. Karmiła tylko ona, udało jej się wyadoptować 3 kotki z tego miejsca. Dla tej zabrakło czasu.

Zapytajcie w UM czy w okolicy są zarejestrowane karmicielki.
Chodzi mi ,że w tej chwili budowlańcy, ochrona czy kto tam będzie zwróci uwagę czy kotów nie ma.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie gru 09, 2018 7:44 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

Ok, Zapytam jutro Pani o to. Dzięki za podpowiedzi.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie gru 09, 2018 8:01 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

aga66 pisze:Ok, Zapytam jutro Pani o to. Dzięki za podpowiedzi.

W Otwocku i jak szukałam Bezy to osoby zajmujące się "karmicielami" były w Dziale Środowiska. Poproście by ew skontaktowały się z Wami. Trzeba zostawić swój nr telefonu. UM nie może podać ich bez zgody. Można też wywiesić ogłoszenie z taką prośbą w okolicy.
Ja bym jeszcze podzwoniła, napisała maile do fundacji i azyli, tozów... A także do okolicznych gabinetów wetowskich. Krótko trzeba naświetlić sytuację. Może oni znają kogoś kto tam się kotami zajmuje. Może są DT lub mają swoje DS w tym rejonie. I mogą pomóc. Nigdy nic nie wiadomo. A czym więcej osób wie tym lepiej. Załóż wątek może?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon gru 10, 2018 17:00 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

A teraz z innej beczki :P

Wulkanik i ... piesica :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon gru 10, 2018 17:34 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

Jaka fajna para. :1luvu:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14195
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto gru 11, 2018 10:38 Re: OTW19- w naszym "magicznym",porypanym domu ;)

Coś się z Ulisiem dzieje. Z nim ciągle coś.Walczymy, on walczy... a po chwili przerwy, złudnej nadziei następuje kolejna załamka.
Potrzymajcie kciuki proszę.
Mam ciemne myśli.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości