Tak, takie maile wzbudzają wzruszenie. Emmunia to wspaniała kotka. Cieszę się, że trafiłą do tak fajnego domku. Koleżanka w dobrym wieku, zabezpieczenia, karma... No i świadomość co i jak. Adopcja poszłą raczej szybko. telefon, wizyta przed adopcyjna, wizyta u nas i pa...pa...
Od Emirka też systematycznie wieści przychodzą. I nieustanne zachwyty. Pięknie wpasował się w Domek. Kasia w nim zakochana niezmiernie. Z Oczy, Królową, bawi się wytrwale i nawet śpią razem. A wcześniej nie mógł przebywać w tym samym pokoju.
Tylko, że Emirek jest kotem nie przejmującym się i fochy olał.
W ogóle to jest wspaniałe rodzeństwo. Przygarnięte wykazywały dużą ludziolubność. My tylko rozwinęliśmy tego bakcyla. Nieustannie dziwię się takim "znaleziskom". Ktoś im poświęcał czas. Głaskał i pokazał ,że ludzie są dobrzy. A potem wyciepał do lasu.