Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ASK@ pisze:Piękny Entuś jest. Enterek jak do nas trafił miał lekko brązowawy połysk futra. Potem zmienił się w czerń ale nie taką czerń , czerń Miałam koty w tym kolorze i NIGY nie powiem ,że są jednakowo czarne. Strasznie to zawiłe ale tak jest. Ostatnia para Emirek i Emmunia także sie różnili i po odcieniu potrafiłam ich poznać.
Mnie brąz kojarzy się z niedoborami (też o miedzi słyszałam) lub (niestety) z nerkami. Ale jak miał niedawno gruntowne badania to nery można wykluczyć. Może jonogram ?
Pięknie chłopak wygląda.
she's a witch pisze:ASK@ pisze:Piękny Entuś jest. Enterek jak do nas trafił miał lekko brązowawy połysk futra. Potem zmienił się w czerń ale nie taką czerń , czerń Miałam koty w tym kolorze i NIGY nie powiem ,że są jednakowo czarne. Strasznie to zawiłe ale tak jest. Ostatnia para Emirek i Emmunia także sie różnili i po odcieniu potrafiłam ich poznać.
Mnie brąz kojarzy się z niedoborami (też o miedzi słyszałam) lub (niestety) z nerkami. Ale jak miał niedawno gruntowne badania to nery można wykluczyć. Może jonogram ?
Pięknie chłopak wygląda.
Jonogramu nie robiliśmy właśnie, pogadam z wetką, ale nie sadze żeby uznała ze warto juz przyjeżdżać- póki co nalegała na surowizne (Barfa nie robię sama, tylko kupuje tzw komercyjny barf, bardzo tutaj popularny, zbilansowany i świetnej jakości, ale ja mam do takich produktów ograniczone zaufanie, dlatego nie chce póki co częściej niz 2 dni w tyg). Oprócz łzawiącego oczka (co udało się zahamować) to zgadzam się, ze Entusiek wyglada doskonale i zachowuje się bardzo zdrowo. Całe futro mu się zmieniło, nie tylko odcień. Jak był mniejszy był bardzo mocno błyszczący. Teraz tez lśni ale trochę mniej i jakoś inaczej, za to futerko ma bardzo miękkie, puszyste, ma znacznie więcej podszerstka niż kiedyś, a ten podszerstek jest bardzo jasny u podstawy. Brąz zaczął się pojawiać pozna wiosna/na początku lata, to zdecydowanie nie są plamy tylko jednolity odcień właśnie, głównie w słońcu to widać.
she's a witch pisze:Pewnie ze bez paniki, nie ma powodu. Z wetka w stałym kontakcie jestem i tak bo ustalamy dawkę lekarstwa Igrisiowego. Ona to samo mówi, ze to młody gówniarz i ze nie wszystko się jeszcze ustabilizowało. Zreszta Enterek mi obiecał kiedyś, ze już chorował nie będzie, bo już się wystarczająco nachorowal za dzieciaka
maczkowa pisze:ale jeśli mu się tak „zrobiło”, gdzieś mam wrażenie, że ostatnio czytalam o takim zbrązowieniu, że może to być brak miedzi..? tak mi się kołacze..
Stomachari pisze:maczkowa pisze:ale jeśli mu się tak „zrobiło”, gdzieś mam wrażenie, że ostatnio czytalam o takim zbrązowieniu, że może to być brak miedzi..? tak mi się kołacze..
Brązowienie futra (u różnych gatunków) może być związane z niedoborami miedzi w organizmie, które z kolei mogą wynikać między innymi ze złego wchłaniania i przyswajania. W pokarmie może być dostateczna ilość miedzi, ale w wyniku chorób (u ludzi np. genetyczna choroba Menkesa) jej poziom w organizmie utrzymuje się na zbyt niskim poziomie.
Wchłanianie miedzi powinno się odbywać w jelitach, dlatego różne choroby jelit (jak u ludzi celiakia czy choroba Crohna) mogą to zaburzać.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości