ASK@ pisze:... Spójrzcie jak wiele osób pochyla się nad wątkami oszukanych właścicieli (na własne życzenie) i kotami co na granicy życia stoją przez głupotę, chciwość i forsę. Ile zaś osób zagląda i podbija wątki ze 'zwykłymi" kotami poszukującymi domów a znalezionymi w ciężkim stanie. Bo ludzie pozbyli się ich. Każdy kot ma prawo do życia, szczęścia. Każdy! Ale gdyby nie durnota ludzi , ich chciwość i szukanie okazji, takich bied by nie było!
Ale skoro KAŻDY
to TAK SAMO
ten co na granicy życia stoi przez głupotę,
i ten co na granicy życia stoi przez chciwość i forsę
i ten co cierpi przez durnotę ludzi
TAK SAMO mój i Twój
A wszystko to przez emocje, pomagamy wtedy, gdy sposób w jaki poznaliśmy koci przypadek porusza nas ale i budzi sympatię.
To przecież zupełnie normalne.
Nie uratuję WSZYSTKICH, ale może uda się uratować choć tego jednego...
Tyle tej kociej biedy wokoło