OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw mar 07, 2019 13:01 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Proste powiadasz :placz: To jest nas dwie :roll: Dla mnie nie ma rzeczy prostych :oops: Zawsze coś przekręcę.

Pięknych dobranocek ,słuchowisk było pełno. Jakich cudnych książek się naczytało. Czasem ciekawi mnie czy obecne filmiki tak wzruszają dzieci jak nas kiedyś. Pewnie tak. Mam nadzieję ,że tak.
Płaczę do tej pory nad książką O chłopcu, który szukał domu ; czy Moje drzewko pomarańczowe. Żal mi niebieskiego koralika. Jakże ja o nim marzyłam.

Jak to dobrze, że "takie" rzeczy zostają w nas. Jak dobrze! dzięki przeszłości, pamiętając zlepki różnych historii, wymyślałam córce bajki. Do tej pory pamięta dwie. Taki swobodny melanż wychodził. Zawsze z dobrym zakończeniem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw mar 07, 2019 15:07 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Teraz tez sa fajne bajki, dzieciom mozna tworzyc rytualy. Mi sie wydaje tylko, ze ta ogromna roznorodnosc tworzy problem odnalezienia czegos wartosciowego. Bo przeciez syfu jest wiecej. I bylejakosci. Mam male dzieci, ogladaja to, co dla nich wybiore. Potem bedzie trudniej.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Czw mar 07, 2019 20:41 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

My som już dorosłe. Córka też dorosła. Widzę, że uległam tradycji pokoleniowej uważając, że moje bajkowe czasy były najlepsze. :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt mar 08, 2019 8:10 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Nowy dzionek nastał. Słonecznie. Jestem padnięta i nie mam sił. Niestety. Świat pięknieje ja słabieje :wink:

Ulisiek jakby lepiej. Żwawsze oczka, żwawszy ogólnie jest. Nadal chudzina na patykach. Bardziej Co ciekawe, wraz z lepszym samopoczuciem, nie współpracuje z Januszem w tej kwestii. Jakoś się chłopaki dogadać nie mogą. Ulisiowi wylewa się z pyska wszystko co facet mu wciska. Zaczyna się bawić nasz zdechlaczek. Ostrzyć pazurki o drapaki. Choć sił nie ma by wejsć na wysokości. Prawie w ogóle nie wskakuje gdzieś wysoko. Zaczynam mieć problemy z podaniem leków bo walczy i pluje. Zaczyna mnie witać gdy przychodzę z pracy. Czekać na całuski. Oby na stałe mu się poprawiało. Dziś jedzie do weta. Za tydzień gdzieś będzie USG. Zobaczymy. Kciuków, proszę, nie puszzajcie.

Doopek zwany Peselem ma wzloty i upadki. Czasem ma szczęście ,że nie ubiję go na miejscu. Ma wspaniałe możliwości wzbudzać instynkty mordercze. Sadystyczne wręcz. Z obróżką musimy poczekać. Ze względów kontowych. Są teraz pilniejsze sprawy.

Kocica złapana i odwieziona do Koterii rozchorowała się. Takie wieści otrzymałam od Klaudii. Niestety, udzieliła mi też innych informacji. Mniej radosnych. Co zaraz w pierwszych słowach oświadczyła. Wszystko wskazuje, że mała jest... oswojona. Dostałam filmik gdzie przez kraty gada, mruczy, wdzięczy się. Jeszcze spłoszona ale już chętna do kontaktów. No szlag. SZLAG! BożeTyMojKociasty może jej się odwidzi i lew z niej wyjdzie. Groźny lew!
Teoretycznie jutro mam łapać. Tylko jest problem bo ani razu nie widziałam pozostałych czarnych. Tylko znikające jedzenie świadczy o aktywności. Czy ich? Nie wiem. Dziś nie będzie kolacji. Jest tylko jedno ale. Jutro nie będzie nikogo kto ew koty by zawiózł do Koterii. Janusz i Anka pracują. A przechować też nie ma gdzie. Może na jedną dobę przystanek by się znalazła. Ale nie dwa dni! Nie ma takiej możliwości. Nie wiem, pomyślę.

Dziś idąc na stołówkę zauważyłam ,że mijany żywopłot przystraja się w delikatną zieleń. Bardzo jasną i nie śmiałą. Bardzo ale to bardzo lubię ten czas, gdy zieleń zaczyna nabierać odwagi i wychyla się na świat. Czupryna krzaków to jak fryzura nieśmiałej kobiety. Która nabierając odwagi by dokonać zmian w swym życiu, zaczyna od zmiany fryzury. Wpierw nieśmiało peca sobie końcówki by z czasem rozhulać się na dobre. Gąszcz gałązek spątanych już czaruje delikatnym nalotem. Pięknie to wygląda.
Ostatnio edytowano Pt mar 08, 2019 8:44 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt mar 08, 2019 8:30 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Trudno mi trzymać za to, żeby się okazało, że nie jest oswojona :(
i tak, wszystko wiem.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt mar 08, 2019 9:08 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

MalgWroclaw pisze:Trudno mi trzymać za to, żeby się okazało, że nie jest oswojona :(
i tak, wszystko wiem.

Kciuki za Ulisia miały być. By poprawa utrzymała się.
:lol:
Za małą to raczej kciuki zdały by się, by dzikus się okazał. A zapędy mruczące to z gorączki są.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt mar 08, 2019 9:39 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Za Ulisia :ok: :ok: :ok:

Twój opis budzącej się do życia przyrody jest bardzo obrazowy i cudny :1luvu:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21541
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt mar 08, 2019 11:20 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

ASK@ pisze:BożeTyMojKociasty może jej się odwidzi i lew z niej wyjdzie. Groźny lew!

Lwica :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19624
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt mar 08, 2019 12:22 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

meg11 pisze:
ASK@ pisze:BożeTyMojKociasty może jej się odwidzi i lew z niej wyjdzie. Groźny lew!

Lwica :mrgreen:

płęć mnie nie obchodzi. :mrgreen: Ma być GROŹNA!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt mar 08, 2019 14:06 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Za Ulisia są oczywiste kciuki.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt mar 08, 2019 18:44 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Deczko o "szczupłych" leniwcach
Abisiek
Obrazek
Bianusia. Cudem uchwycona. Na fotelu poleguje Ulisiek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt mar 08, 2019 19:33 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

:1luvu:
:ok: :ok: :ok:
Za Ulisia nieustannie
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt mar 08, 2019 19:42 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Za Ulisia :ok: :ok: :ok: :ok: i resztę ferajny co ma do domków zmykać :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I za złapanie Czekoladka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I - last but not least - za Twoje zdrowie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt mar 08, 2019 21:44 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Kciuki Asia!!

she's a witch

Avatar użytkownika
 
Posty: 161
Od: Wto paź 03, 2017 19:08

Post » Sob mar 09, 2019 7:34 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Zapytanie o Peselka. Dom wychodzący. Daleko. Ale rozważam perfidnie.Pani chce płacić za transport. Pani straciła kota .A Peselek jest podobny jak dwie kropelki wody do jej zmarłego przyjaciela. Potem okazuje się, że siostra może kota zabrać. Drań daje popalić wszak, to rozważam wyciepanie go na drugi koniec Polski. Pani zaś daję równe szanse bo odległość nie jest przeszkodą. Choć daje kopa by prześwietlić wsio... Piszę o umowie adopcyjnej, wizycie przed (tylko jeśli kogoś zaufanego znajdę) , ankiecie. W zamian dostaję entuzjastyczną odpowiedź, że "jej" koteczek zaraz przyjedzie do niej.Żem jedyna normalna w tych wszystkich poszukiwaniach. Oraz przychodzi info, że jeszcze dwie kociczki, młodsze, też tam trafią. Jako towarzystwo Peselkowi. Drążę temat bo mnie zaczyna czerwone światełko błyskać. Proszę grzecznie więc ,by mi odesłano wypełnioną ankietę. Oraz napisano kilka słów o nowych futrach. Dostałam odpowiedź. Już wiem, że nigdzie Pesiu nie pojedzie a ja szukać wizytatora nie będę. Świat jest dziwny. Trzeba rozmawiać, drążyć, nie odpuszczać. W pierwszym kontakcie wszystko wydawało się cudmalinaorzeszki.. Piękna okolica, z dala od ulic, spokojna...Pani kociolubna.

Nie mam zadnego kotka bo system niewidzialny szykuje nastepno siatke zaleznosci i powiklan i mozliwosci manipulacji i jak cos spontanicznie chwyce a nie bedzie nagrane przez zaden system to bede miala .
Niech Pani popatrzy na zycie ile ludzi jest manipulowanych i manipuluje kazdym i kontroluje .
Ja mam inna teorie swiata widzianego , ze jest calkowicie w 89 procentach manipulowany przez archons . Nawet to dobro syntetyczne jest manipulowane .Na przklad Clinton Fundacja ) Najpierw zrobili trzesienie na Haiti a potem z calego swiata zbierali pieniadze i przeznaczyli na HAITI 100 tysiecy dolarow moze . Ja to wiem dlatego mnie tak bardzo nie lubia( bo za duzo wiem od dziecka ) i likwiduja wszystko co bardzo kocham .
Ale Rubika tez mi nagrali bo wykorzystali chwile mojej slabosci w Polsce po zabraniu mi mojego zycia na Tasmani .
Dziekuje za odpowiedz Kalina
Niech Pani robi co Pani uwaza Ja nie mam kota ale pozostane z kocykiem mojego Rubika .
Mimo , ze kot moj tez byl nagrany to go kochalam i wszyscy mi go zazdroscili , ze jest taki niezwykly .
Dziekuje
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 154 gości