Strona 3 z 3

Re: Oddam ośmioletnią kotkę z problemami - Niemcy

PostNapisane: Czw lis 15, 2018 20:51
przez FuterNiemyty
Jak wyzej, same psychotropy nie rozwiaza problemu.
Potrzebne jest gruntowne przebadanie kotki, pelny panel krwi, moczu, usg, przeanalizowanie sytuacji w domu.
Kotka od lat ma ten sam problem i tak naprawde nie zostalo nic zrobione.
W przypadku zachodnich wetow, daje sie znalezc myslacych ludzi, idac z lista badan, ktore warto zrobic, z reguly weci nie oponuja.
Czesto tylko licza sie z reakcja opiekunow na rachunek i dlatego rozbijaja wizyty na kilka etapow.
Szkoda, ze kot nie jest ubezpieczony, latwiej byloby uporac sie z kosztami.

Re: Oddam ośmioletnią kotkę z problemami - Niemcy

PostNapisane: Sob lis 17, 2018 5:39
przez Muireade
Mam silne wrazenie, ze autorka watku, otrzymawszy nie takie odpowiedzi jak sobie zyczyla, zniknela z forum. Znow. I w najblizszym czasie nie doczekamy sie odpowiedzi.
Tylko kota szkoda :(

Re: Oddam ośmioletnią kotkę z problemami - Niemcy

PostNapisane: Wto lis 20, 2018 19:05
przez lufa9999
Muireade pisze:Mam silne wrazenie, ze autorka watku, otrzymawszy nie takie odpowiedzi jak sobie zyczyla, zniknela z forum. Znow. I w najblizszym czasie nie doczekamy sie odpowiedzi.
Tylko kota szkoda :(



A jednak się mylisz.

Kotka jest od tygodnia na lekach. Przestała sikać (tam gdzie nie trzeba) z czego bardzo się cieszymy.

Po dzisiejszej rozmowie z wetem zmieniliśmy dawkę leku. Będziemy kontaktować się za tydzień by przekazać informację jak czuje się Tośka i jaką ostatecznie dawkę leku zostawiamy a może znowu będziemy korygować.

Re: Oddam ośmioletnią kotkę z problemami - Niemcy

PostNapisane: Wto lis 20, 2018 19:10
przez Ewa.KM
Jedynym lekiem który dostaje jest ten psychotrop?

Re: Oddam ośmioletnią kotkę z problemami - Niemcy

PostNapisane: Wto lis 20, 2018 19:28
przez Muireade
Tak od razu przestala sikac? Calkowicie? Po tylu latach problemu?

Re: Oddam ośmioletnią kotkę z problemami - Niemcy

PostNapisane: Wto lis 20, 2018 23:19
przez Kinnia
lufa9999 pisze:
Muireade pisze:Mam silne wrazenie, ze autorka watku, otrzymawszy nie takie odpowiedzi jak sobie zyczyla, zniknela z forum. Znow. I w najblizszym czasie nie doczekamy sie odpowiedzi.
Tylko kota szkoda :(



A jednak się mylisz.

Kotka jest od tygodnia na lekach. Przestała sikać (tam gdzie nie trzeba) z czego bardzo się cieszymy.

Po dzisiejszej rozmowie z wetem zmieniliśmy dawkę leku. Będziemy kontaktować się za tydzień by przekazać informację jak czuje się Tośka i jaką ostatecznie dawkę leku zostawiamy a może znowu będziemy korygować.



klomipramina to cięzki lek podawany z wyboru ludziom
stary i aktualnie bardzo tani - zwrócił się setnie koncernowi
ciekawe dlaczego wybrany został dla kota?
hyyyy
są lepsze i mniej obciążające
to jedno
dwa
wklej badania moczu kotki
w końcu i nareszcie
jak juz kilka osób prosiło

Re: Oddam ośmioletnią kotkę z problemami - Niemcy

PostNapisane: Śro lis 21, 2018 0:02
przez milva b
Muireade pisze:Tak od razu przestala sikac? Calkowicie? Po tylu latach problemu?

Po Clomicalmie kot jest kompletnie "uspawany". Człowiek też na tym nie kontaktuje zbytnio ;)
Więc nie dziwne, że kotka nie sika. Ona nie wie gdzie jest i co się wokół niej dzieje...

A punkcji nie miała i badań moczu szczegółowych też nie, nie wspominając o kompleksowych badaniach krwi czy profesjonalnym USG narządów wewnętrznych u prawdziwego specjalisty urologa czy nefrologa. Nie oszukujmy się ;)

Re: Oddam ośmioletnią kotkę z problemami - Niemcy

PostNapisane: Śro lis 21, 2018 7:58
przez Muireade
No ale przeciez to jej nie wylaczylo funkcji sikania, ona dalej musi sie gdzies kiedys zalatwic. I jak jest taka skolowana, to jak to mozliwe, ze trafia do kuwety?
I teraz co, ten kot bedzie cale zycie na psychtropie?

Re: Oddam ośmioletnią kotkę z problemami - Niemcy

PostNapisane: Śro lis 21, 2018 14:16
przez milva b
Muireade pisze: I jak jest taka skolowana, to jak to mozliwe, ze trafia do kuwety?


Uwierz mi jest możliwe, że trafia. Nawet nie wiesz jak wielu popiętrolonych hodowców trzyma kocury hodowlane na takich silnych lekach by nie szczały im po domu. Wtedy kocur grzecznie sika do kuwety i nie oblewa ścian i mebli.

Muireade pisze: I teraz co, ten kot bedzie cale zycie na psychtropie?

Możemy tylko zgadywać, ale ja stawiam, że niestety tak...... :roll:

Re: Oddam ośmioletnią kotkę z problemami - Niemcy

PostNapisane: Śro lis 21, 2018 14:34
przez Muireade
Troche to ciulowe rozwiazanie, ale badz co badz lepsze, niz pozbycie sie kota z domu. Tak mi sie wydaje.

Re: Oddam ośmioletnią kotkę z problemami - Niemcy

PostNapisane: Czw lip 25, 2019 15:06
przez mira23
Witaj Pawel,
musze sie wlaczyc do tej dyskusji, bo wlosy mi stoja na glowie na mysl co wy z ta wasza kotka wyprawiacie !!!!! Jestem niemka polskiego pochodzenia i aktywna dzalaczka w Organizacji ochrony kotow w Niemczech. Niestety nie mam polskiej tastatury i dlatego piscze niemiecka.
Juz w pierwszym Post opisales problem i rozwiazanie tego problemu doradzone Tobie poprzez weta. Oddaj kotke do niemieckiego schroniska , ona tam bedzie miala lepiej niz u was i lepsza szanse na adopcje. Jest jasne , ze ona jest u was zestresowana i cierpi z powodu mobing. To jest prawdopodobnie jej problem i za tym przemawia moje doswiadczenie.
Niemieckie schroniska sa lepsze niz polskie i na ogol maja jako doradce kociego psychologa. Pierwszym krokiem jest umiescic kotke w spolojnym otoczeniu bez mobingu i po zadomowieniu i uspokojeniu zobaczyc czy ciagle jeszcze jest nieczysta. Jesli tak,to zrobic odpowiednie badania a nie wpychac w nia lekarstwwa bez koniecznej potrzeby.