Strona 1 z 4
Przygarnij Szarusię/Gaję do domu zakoconego
Napisane:
Pon lis 05, 2018 18:16
przez MB&Ofelia
Młodziutka kotka - dla koneserów
Koteczka ma około pół roku. Wesoła, lubi się bawić.
Sęk w tym, że do tej pory nie zaznała życia domowego. Zna i lubi człowieka, ale dotąd nie korzystała z kuwety. To bystra koteczka, więc rozkminienie gdzie się siusia zajmie jej tylko chwilkę. Tym niemniej dobrze by było żeby trafiła na doświadczonego kociarza.
Jeżeli nie przeraża cię "wysadzanie" Szarusi do kuwetki przez kilka pierwszych dni - przygarnij tą małą słodziznę.
Szarusia mieszka w okolicach Koszalina.
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Pon lis 05, 2018 19:06
przez Ewa.KM
N apierwszym zdjęciu ma wzdęty brzuszek. Czy to ciąża, robale czy obżarstwo?
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Pon lis 05, 2018 19:28
przez MB&Ofelia
Może być zarobaczona. Jest też całkiem nieźle podkarmiona (co jak co ale jedzonka jej nie brakuje).
Jak znajdzie się chętny to mała dostanie odrobaka, może się uda też zaszczepić (póki co nie mam jej gdzie wcisnąć na dt).
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Pon lis 05, 2018 20:38
przez ewar
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Pon lis 05, 2018 20:57
przez MB&Ofelia
Zapakować?
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Pon lis 05, 2018 21:54
przez Koki-99
Piękne skarpetusie i oczy
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Wto lis 06, 2018 7:05
przez ewar
MB&Ofelia pisze:Zapakować?
Na pewno nie przeszłabym pozytywnie wizyty PA
A tak na poważnie, to kotka jest śliczna, uwielbiam takie umaszczenie, no i ten słodki pysio
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Wto lis 06, 2018 15:44
przez Alienor
Ale śliczna sóweńka
. Niestety ze względu na zakocenie i zapsienie nie kwalifikuję się. No i ona za młoda dla mnie - ja tam preferuję koty i psy "w pewnym wieku".
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Śro lis 07, 2018 15:59
przez ewar
Co z Szarusią? Jest jaką szansa na DT?
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Śro lis 07, 2018 18:19
przez MB&Ofelia
Póki co cisza. Kombinuję dalej. U nas w Koszalinie znalezienie dt graniczy z cudem.
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Śro lis 07, 2018 19:36
przez ewar
Wszędzie trudno o DT, ale nie musi to być przecież Koszalin. Wprawdzie u mnie na miejscu kotów w potrzebie mnóstwo i mam koty stalowowolskie, ale były u mnie i koty z różnych miejsc w Polsce. Kotka jest śliczna, zdrowa, a na wolności może być różnie. Tak mi jej szkoda.
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Śro lis 07, 2018 20:29
przez MB&Ofelia
Na wolności w tamtym miejscu gdzie jest to na bank zaciąży. Ale póki co ma jakieś miejsce do spania i coś do zjedzenia. Tyle że zbliża się zima. Nic to, szukam i kombinuję cały czas.
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Nie lis 11, 2018 19:26
przez andorka
Przede wszystkim nie strasz możliwymi kłopotami z korzystaniem z kuwety. Przewinęła nam się masa dzikusów przetrzymywanych po sterylce. Na powiedzmy setkę może ze 3 konsekwentnie lały obok. Wystarczy na początek ograniczona przestrzeń i zwykła, nie kryta, kuweta.
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Pon lis 12, 2018 7:04
przez ewar
Dokładnie. Moje koty są kuwetkowe, od razu takie były, chociaż wiele z nich urodzonych i wychowanych na wolności.
Re: Przygarnij Szarusię
Napisane:
Pon lis 12, 2018 17:31
przez MB&Ofelia
Tak myślę że ogarnie kuwetę bardzo szybko. W ostateczności może na początku dostać taką z piaskiem z piaskownicy albo ziemią z kretowiska.
Ja akurat musiałam uczyć korzystania z kuwety, ale fakt że to było w przypadku małych kociąt wziętych z piwnicy.