Strona 1 z 5

Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem. Już się rozglądnął :)

PostNapisane: Nie wrz 09, 2018 23:06
przez zuzia96
To jest Staś. Piękny kudłatek. To znaczy teraz jest już piękny, bo do niedawna tak nie było...

Obrazek Obrazek

Do niedawna był to obraz nędzy i rozpaczy...

Staś był bezdomny i mieszkał w pustostanie. W starym zrujnowanym budynku bez szyb, ze składem rupieci obok. A na budynku widniał zatarty już (pewnie jeszcze z czasów PRL-u) napis “Ślusarnia Stach”. I to właśnie od owego lokum jakie koteczek sobie znalazł żeby nie spać na ulicy zyskał swoje imię :) . W końcu miał swoją ślusarnię :D

Z tego pustostanu kocurek trafił na kocią stołówkę gdzie od lat karmię bezdomniaki. A to wcale nie jest blisko, kawał drogi miał biedaczek. I tak się poznaliśmy. A wiem gdzie pomieszkiwał, bo kiedyś go wyszpiegowałam. Po kolacji kotek udał się w bardzo dziwnym kierunku, a ja niczym szpieg udałam się za kotkiem, nieważne że po krzakach :wink: . I tak doprowadził mnie do tej starej ślusarni.

Na posiłki najpierw przychodził nieregularnie, ale jak się przekonał, że zawsze dostanie jedzenie, zaczął przychodzić już codziennie. Wyglądał tragicznie, brudny, wychudzony, chodził na przykurczonych łapkach z wiecznie podkurczonym ogonem. A to kot o przedłużonym futerku, puchaty czarny ogon był zrudziały.

Nie wiem czy miał kiedykolwiek dom, jaki ten dom był i w jaki sposób go stracił. I nie dowiem się już nigdy. Bał się ludzi, chociaż jadł przy mnie w niedużej odległości. Ale nigdy nie mogłam podglądnąć czy to kocur czy kotka, bo ten ogon wiecznie podkulony.
Zabrałam go, bo stan kota był fatalny, a długowłosy kot na ulicy ma kiepską przyszłość. Był wychudzony, ale w domu okazało się, że to długie futerko bardzo maskowało faktyczny stan kota. Był tak przeraźliwie chudy, że na jego kosteczkach można było uczyć się kociej anatomii. A przy próbie pogłaskania żałośnie miauczał, jego bolał nawet sam dotyk...

Ale teraz jest już piękny. Czyściutki, odkarmiony, biega i pięknie bawi się różnymi kocimi zabawkami. Kiedy patrzę jak chodzi teraz z wiecznie uniesionym do góry puchatym ogonkiem, to aż wierzyć się nie chce, że to ten sam kot. Chyba jest szczęśliwy :201461 Chociaż mnie ostatnio nie lubi, a powodem są wycieczki koteczka do weta (odrobaczenia, kastracja, szczepienie) czego też nie lubi :twisted: (ale który kot lubi :strach: )

Obrazek Obrazek

I Staś powoli rozgląda się za domkiem. Dobrym domkiem. Trochę boję się go ogłaszać (chociaż już zaczęłam), bo wiadomo jacy często są kandydaci na puchate koty. Marzy mi się fajny forumowy dom, ale to chyba marzenie nierealne...

Staś to młody kotek, ma ok. 2 lat, może nawet troszkę mniej. Jest odrobaczony, wykastrowany, zaszczepiony. I zdrowy, ma zrobione testy FeLV/FIV, oba ujemne. Korzysta z kuwety, śpi w łóżku, jest grzeczny. Czyli normalny kot.

Tylko domu potrzebuje :ok: Może ktoś się zakocha?...
Obrazek

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Pon wrz 10, 2018 6:54
przez MAU
Najmocniejsze :ok: :ok: za najlepszy na świecie dom stały cudny Stasiu :1luvu: :201461 :201461 :201461 :1luvu:

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Pon wrz 10, 2018 7:20
przez mir.ka
Wcześniej czy później znajdzie domek :D
Będę mu kibicować :ok:

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Pon wrz 10, 2018 8:12
przez Erin
Cudny ❤ Bardzo podobny do mojego Pawełka, chociaż mój nie jest kudłaty.
Za domek mocne :ok:

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Wto wrz 11, 2018 19:41
przez zuzia96
Dziękujemy za kibicowanie Stasiowi :201461 Mam nadzieję, że znajdzie dobry dom (do innych domów kotów nie wydaję wink: ) A bardzo przydałby się Stasiowi dom, bo...

niestety znalazłam znowu zagłodzonego kota :placz: Prawie przyczołgał się na słaniających się łapkach na moją kocią stołówkę.
o taki :placz:
Obrazek Obrazek
Czy to się nigdy nie skończy???
Kot domowy, miziasty do bólu, wykastrowany!! Ma chore nerki, jeżdżę z nim codziennie na kroplówki i mam nadzieję, że te nerki to z głodowania i da się go uratować. Staś jest u mnie już prawie 2 miesiące, teraz jest już piękny. Ale też był niesamowicie wychudzony, tylko że jego przedłużone futerko doskonale maskowało faktyczny stan kota. A ten czarny biedak ma króciutkie futerko i wszystkie kosteczki na wierzchu.

Mój Maksiu czuje się dobrze :ok: (pisałam o jego chorobie w wątku Maurycego), tylko dlatego mogłam wziąć kolejnego... i kolejnego biedaka.


A to piękny Stanisław szukający domu :wink:

Obrazek

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Wto wrz 11, 2018 20:57
przez meggi 2
Zuziu kciuki za domki dla koteczków. Czarne widać jakie to biedactwo. Dobrze , że trafiły na Ciebie. :1luvu: pisze pw .

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Wto wrz 11, 2018 20:58
przez MAU
Czarnuszku kochany najmocniejsze :ok: :ok: ,żebyś wkrótce ,będąc pod tak dobrą i troskliwą opieką, wyglądał i czuł się tak jak Staś :1luvu: :201461 :201461 :201461 :1luvu:

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Wto wrz 11, 2018 22:06
przez zuzia96
meggi 2 pisze:Zuziu kciuki za domki dla koteczków. Czarne widać jakie to biedactwo. Dobrze , że trafiły na Ciebie. :1luvu: pisze pw .

odpisałam :wink:

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Wto wrz 11, 2018 22:19
przez zuzia96
MAU pisze:Czarnuszku kochany najmocniejsze :ok: :ok: ,żebyś wkrótce ,będąc pod tak dobrą i troskliwą opieką, wyglądał i czuł się tak jak Staś :1luvu: :201461 :201461 :201461 :1luvu:

zrobimy z niego pięknego księciunia :ok: żeby tylko był zdrowy :ok:

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Wto wrz 11, 2018 23:00
przez Erin
Kuruj się, mały :ok:
I za domek dla Stasia :ok:

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Śro wrz 12, 2018 22:24
przez zuzia96
Staś zachowuje się jak prawdziwy arystokrata :wink: przechadza się dumnie po domu z puchatą kitą w górze :wink: i na plebs, czyli dachówki patrzy z góry.
Jak to szybko potrafi się takiemu w łebku przewrócić :strach: do niedawna wychudzona przestraszona bieda, a tu już mu się pochodzenie przypomniało :strach:

Nie mam pojęcia w jakim on jest typie, pewnie z 10 pokoleń wstecz miał jakiegoś puchatego przodka :D to fason trzeba trzymać :D Ale futerko ma bosskie, takie mięciutkie, uwielbiam go głaskać. I on też to lubi :201461 Ale czesania nie lubi :twisted: a chyba się powinno takiego kudłatka czesać?

Obrazek

Obrazek

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Czw wrz 13, 2018 8:30
przez Erin
Oj tak, do dobrego szybko się wszyscy przyzwyczajają, zwierzaki też.
A Staś wyglądała mi na Norwega ❤

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Pt wrz 14, 2018 21:55
przez Nul
Czarnulku, dochodź do siebie! :ok:

Stasiu uroczy jestes :) :201461

Miau...

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Śro wrz 19, 2018 8:50
przez zuzia96
Erin pisze:Oj tak, do dobrego szybko się wszyscy przyzwyczajają, zwierzaki też.
A Staś wyglądała mi na Norwega ❤

czyli norweski leśny? tak się ta rasa nazywa? zupełnie na rasach się nie znam, to nie moja bajka. Ale pędzelki (tak to się nazywa?) w uszach ma :mrgreen:

Nie piszę ostatnio, bo jeżdżę codziennie z czarnym na kroplówki i nie wiem w co ręce włożyć. Czarny dostał na imię Harry, na przekór losowi, na przekór wszystkiemu dostał książęce imię. Tak jak książę Harry, żeby zaczarować los.
Ale los jak na razie nie jest zbyt łaskawy, wyniki nerkowe się nie poprawiają, a Hary nie chce jeść nerkowej karmy. Ale walczymy, nie poddajemy się


A Staś jest cudowny :201461 Zrobił się z niego wielki miziak, przychodzi do mnie do łóżka na przytulanki. Położy się obok i zaczyna obróbkę mojej ręki :mrgreen: trochę poliże, trochę poobgryza :mrgreen: przytuli się i za chwilę goni dalej. Taki szybki chłopak :ok: długo w jednym miejscu nie usiedzi :D

Jest mięciutki i piękny. Z jednej strony ma dużo czarnych łatek, a z drugiej więcej białego :D tu prezentuje :arrow:
(tylko że zrobił sobie drapak z moskitiery :twisted: (zresztą nie on jeden w domu traktuje moskitierę jak drapak, jest jeszcze taka jedna panienka :twisted: )

Obrazek
Obrazek

Re: Kudłatek Staś rozgląda się za domkiem.

PostNapisane: Śro wrz 19, 2018 9:24
przez zuzia96
Nul pisze:Czarnulku, dochodź do siebie! :ok:

Stasiu uroczy jestes :) :201461

Miau...


Witamy w wątku :201461