Miau.PL

Motka lubi spać w łóżku, tu z najmłodszą Dużą

Bład mi wyskakuje, nie widzę obrazka

Nul pisze:Bład mi wyskakuje, nie widzę obrazka

To samo.

Później postaram się wkleić jeszcze raz.

ewar pisze:

Jej szczęście cieszy trafiła do ekstra domku.

O, tak. Bardzo dla niej odpowiedni, przede wszystkim spokojny. Motka odżyła, zrobiła się bardziej aktywna. Dziewczynki od początku były przygotowywane na przyjazd kota, wszystko było omówione, przemyślane. To bardzo ciepły dom, Motce się udało. Domek też zadowolony, bo Mocia to dobra kotka, najłagodniejsze stworzenie pod słońcem. Domek chciał koniecznie czarnego kota i takiego, który będzie łagodny w stosunku do dzieci. No i dostał, co chciał Wiele osób chce kociaka dla dzieci, ale to nie zawsze jest dobry pomysł. Dorosły kot, kot o ukształtowanym charakterze jest często lepszym wyborem.

ewar pisze:O, tak. Bardzo dla niej odpowiedni, przede wszystkim spokojny. Motka odżyła, zrobiła się bardziej aktywna. Dziewczynki od początku były przygotowywane na przyjazd kota, wszystko było omówione, przemyślane. To bardzo ciepły dom, Motce się udało. Domek też zadowolony, bo Mocia to dobra kotka, najłagodniejsze stworzenie pod słońcem. Domek chciał koniecznie czarnego kota i takiego, który będzie łagodny w stosunku do dzieci. No i dostał, co chciał Wiele osób chce kociaka dla dzieci, ale to nie zawsze jest dobry pomysł. Dorosły kot, kot o ukształtowanym charakterze jest często lepszym wyborem.

Masz rację
My pomału oswajamy koty z Filipkiem. Teraz jest dobrze, bo mały jeszcze nie chodzi a co będzie później to się okaże.. Najwyżej pouciekaja
Emi lubi Filipa.

Kiedy mój malutki wnuczek był u mnie na wakacjach miałam w domu pięć kotów. Cztery go unikały, a jedna kotka była jego nianią. Koty zachowywały się wzorowo, żaden nawet nie wskoczył do wózka, czy łóżeczka. Dopiero, kiedy Ignaś wyjechał, przyszłam do domu i zastałam koty wszędzie tam, gdzie Ignaś był. Skąd wiedziały, że już można???

Stella już w samochodzie p.Dariusza, jedzie do swojego domku do Warszawy. Będzie mieć towarzystwo pięknego pingwinka Bogusia, kotka o cudownych złotych oczkach. Domek przygotowany, koty będą miały do dyspozycji duży, osiatkowany balkon, sporo zabawek, dobrą karmę i bardzo miłą Dużą, która zrobiła sobie kilka dni wolnego, aby być z kotami na początek.
Bardzo dziękuję Arcanie za ogloszenia, wizytę PA . Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży, że Stella będzie szczęśliwa.

ewar pisze:Stella już w samochodzie p.Dariusza, jedzie do swojego domku do Warszawy. Będzie mieć towarzystwo pięknego pingwinka Bogusia, kotka o cudownych złotych oczkach. Domek przygotowany, koty będą miały do dyspozycji duży, osiatkowany balkon, sporo zabawek, dobrą karmę i bardzo miłą Dużą, która zrobiła sobie kilka dni wolnego, aby być z kotami na początek.
Bardzo dziękuję Arcanie za ogloszenia, wizytę PA . Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży, że Stella będzie szczęśliwa.

Cudowna wiadomość
Czy imię zostanie? Dużo kciukow za domek i Stelle

Kciuki za dziewczynkę

Kotka miała mieć zmienione imię na Barbara, bo rezydent to Bogumił, miało być tak literacko. Duża jednak mówi, że chyba zostanie Stellą, bo już się do tego imienia przyzwyczaiła. Mnie jest wszystko jedno, może być i Kunegunda, byle była szczęśliwa.

ewar pisze:Kotka miała mieć zmienione imię na Barbara, bo rezydent to Bogumił, miało być tak literacko. Duża jednak mówi, że chyba zostanie Stellą, bo już się do tego imienia przyzwyczaiła. Mnie jest wszystko jedno, może być i Kunegunda, byle była szczęśliwa.

niech się wiedzie Gwiazdeczce

Wszystkiego najkociego w Twoim WŁASNYM, OSOBISTYM DOMU STAŁYM cudna Kotusiu