Trzy czarne puchatki.Stella wróciła.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie wrz 23, 2018 13:19 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

Stelluniu, trzymaj się kocinko! Oby ci to szybko przeszło, też trzymamy kciuki! :ok:
Miau... :201461
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11132
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 23, 2018 17:24 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

Stella została w szpitalu. była dzisiaj słabsza niż wczoraj i już miała gorączkę. Na pewno będzie miała robiony rtg, biochemię i morfologię i wszystko, co będzie trzeba. Mam nic z głowy, martwię się okropnie :(

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 23, 2018 18:22 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

Jej, nie znam jej, ale mi jej żal okropnie... Stelluniu, nie daj się!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11132
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 23, 2018 19:24 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

Biedna malutka. Żeby szybko ustalili, co się dzieje :ok: :ok: :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Nie wrz 23, 2018 23:25 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

Biedna kotunia :(
Ostatnio dużo i psich i kocich dzieci choruje... Szczególnie bezdomne, ale Stella i inne Twoje koteczki to mają raj na ziemi, z każdego zdjęcia się uśmiechają...trzymam kciuki żeby jak najszybciej wydobrzała i wróciła do domu.

Aga.ta

Avatar użytkownika
 
Posty: 103
Od: Pt lip 20, 2018 23:39

Post » Pon wrz 24, 2018 7:08 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

Bardzo się martwię. Naprawdę nie wyglądało to dobrze. W dodatku zupełnie nie mam już pieniędzy na weta :( Fanty na bazarek mam, ale nie mam czasu, aby go zrobić. Nie zostawię jednak malutkiej bez pomocy. To taka kruszynka, taka była wesoła, bawiła się, biegała, a teraz .... :(

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 24, 2018 12:23 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

Byłam w lecznicy, musiałam poczekać w kolejce, ale trudno. Stella nadal w szpitalu, niczego niepokojącego nie znaleziono w żołądku, jelitach.Uff! Czekamy jeszcze na wyniki badań. Zasugerowałam robaki, bo dzisiaj w wymiocinach znalazłam glisty :( Dorodne, ale martwe. Które zwymiotowało? Nie wiem, byłam na zakupach, znalazłam efekt po powrocie. Kociaki były odrobaczane trzykrotnie, potem kupa była badana i nic. Dorosłe odrobaczałam dwukrotnie, ostatni raz 31 lipca. Teraz nie ma wyjścia. Wszystkie dostaną tabletki. I znowu wydatek 100 zł na całe stado. Załamać się przyjdzie :evil:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 24, 2018 12:40 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

Często piszę na różnych wątkach o konieczności dokładnego odrobaczenia kotów, szczególnie nowych tymczasów. To bardzo ważne. No i kolejny raz przekonałam się, że badanie kupy nie zawsze pokazuje obecność robali. Trzymajcie kciuki, aby u Stelli przyczyną choroby były jednak robaki, bo z tym da się wygrać. Czasem trudno, ale można.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 24, 2018 14:13 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

Oby tylko robale :ok: :ok: :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Pon wrz 24, 2018 14:26 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

Modlę się o to.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon wrz 24, 2018 17:46 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

Biedna kotenka :201461 trzymam :ok: :ok: za malenstwa :201494 <3 <3 <3
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon wrz 24, 2018 18:10 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 24, 2018 19:38 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

Kciuki mocno trzymam. :ok: :ok:
Oby nic poważnego nie było.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25465
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 24, 2018 19:50 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella chora.

Stella w domu, ale nie pisałam, bo najpierw musiałam dać kotom kolację. Stella pierwsza ruszyła do miski i zjadła naprawdę dużo. Teraz leży i odpoczywa po kolacji. Zachowuje się jak najzdrowszy na świecie kot. Ale po kolei. W lecznicy jadła i to dużo, nie wymiotowała. Morfologia i biochemia w normie, nie ma się do czego przyczepić. O tym, że prześwietlenie nie wykazało niczego złego już pisałam. Zbadano ją endoskopem (?), czyli rurką z kamerką wprowadzoną do przełyku i na ekranie wet zobaczył stan zapalny tuż za gardełkiem. Nie chciał jej męczyć bąbelkowaniem, bo wtedy narkoza musiałaby być dłuższa, zdecydował, że leki powinny wystarczyć. Nie wie, co było pierwsze, czyli czy wymioty spowodowały stan zapalny, czy stan zapalny wymioty. To teraz nieważne, ważne, aby stan zapalny zlikwidować.Antybiotyk i mleczko takie dla ludzi z kłopotami gastrycznymi na złagodzenie bólu przełyku mam podawać przez tydzień. Robaków w kupie nie było, ale wet stwierdził, że to nie znaczy, że ich nie ma, bo przecież widziałam w wymiocinach, nie Stelli, ale przecież koty żyją w stadzie. Mam odrobaczyć całe stado, ale to już zrobiłam dzisiaj, jutro Stella dostanie tabletkę. To by było na tyle. Zapłaciłam 250 zł.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto wrz 25, 2018 7:05 Re: Trzy czarne puchatki i Motka.Stella zdrowieje.

Sądząc po zachowaniu Stelli, kotka wychodzi na prostą :ok: Apetyt ma, tabletkę na robaki dostała, antybiotyk również. Biega, bawi się z rodzeństwem, ale gardełko pewno jeszcze boli i trzeba czasu. W nocy któryś z kotów zwymiotował :( , nie wiem który, ale pozostaje mi czekać na działanie odrobaczaczy.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Burajulia, muza_51 i 48 gości