» Pt lip 06, 2018 17:57
Re: Lukrecja - Kicia od ani_ w swoim DS
Piszę do Ani_. Ani_ potrafię sobie wyobrazić (a być może nie do końca) co przeżywasz. Zakochałaś się w Lukrecji na zabój. Chciałabyś mieć wgląd w każdą godzinę jej życia. Czytałam, że pomagasz też innym kotom ale Lukrecja jest dla Ciebie ta jedna, jedyna. (też tak miałam z moją koteczkę). Tak się nie da. Co ma zrobić KociaMama44? Codziennie żądać zdjęć i relacji? Niestety, wiele adopcji opiera się na zaufaniu do nowych domków. Wymusiłaś na KociejMamie44 wiele i chwała Ci za to. (Pewnie na Twoim miejscu robiłabym podobnie). Poprośmy KociąMamę44 o relacje z nowego domku w odstępach (miesięcznych?) kwartalnych. Nie da się, prowadząc dom tymczasowy dla kocich dzieci, monitorować ich pobytu w nowych domach. Jest ich po prostu bardzo dużo.
Ani_ - jesteś wspaniałą kociarą.
P.S. Ani_, bardzo proszę o nieobrażanie się na mnie ale ja (przy założeniu, że odważyłabyś się powierzyć mojej opiece jakiegoś tymczasa) bałabym się zaoferować mu opieki. Nawet nie próbuję sobie wyobrazić co by było gdyby Lukrecja zachorowała. Bałabym się lynczu.
Ani_, naprawdę podziwiam Cię. Twoje uczucie dla Lukrecji jest niesamowite.
P.S.2 Tak sobie myślę, że ogromna większość domków adoptujących kotki to dobre domki. Wyjątki niestety są ale to wyjątki.
Serdecznie pozdrawiam i życzę troszkę wiary w to, że Lukrecja ma kochający dom.
Ewkkrem.