Strona 1 z 1

Taki zwykły najzwyklejszy Harry - zostaje :)

PostNapisane: Śro maja 09, 2018 10:03
przez Avian
Harry jest kotem wyjątkowym. Zresztą – który nie jest?

Jesienią 2016 roku zameldował się pod drzwiami domu, gdzie z pewnością nie odmówią jedzenia głodnemu kotu. Nie zawiódł się, wiec wiedział już gdzie szukać kolacji w kolejne dni.
Przychodził o różnych porach, z różną częstotliwością. Zaglądał przez szklane drzwi do środka – a tam tyle ciekawych rzeczy! Wielkie koty bawiące się na drapaku, jeszcze większy pies, który jednak wcale go nie przerażał.
Przychodził, zjadał to co kuchnia dała, patrzył co robią kumple-rezydenci, czasem pobawił się w łapki z kotami i psem, a potem odchodził w sobie tylko znanym kierunku. Latem pojawiał się rzadziej, zimą częściej. Ostatniej zimy przyszedł jak zwykle, zjadł śniadanie i zamiast odejść jak zawsze, zwinął się w kłębuszek na wycieraczce … W domu zapanowało poruszenie – przecież tak nie może być, żeby kot marzł! Naprędce została sklecona ciepła budka, do której kocurek natychmiast się wpakował. Zadowolony – „mam coś swojego!”

W marcu przyszedł po paru dniach nieobecności – z raną za uchem. Szybka akcja i ranny został dostarczony do weterynarza. Ropień został sprawnie oczyszczony, a przy okazji okazało się, że kocio jest oazą spokoju i cierpliwości! Wszystkie zabiegi znosił bez słowa sprzeciwu, żaden pazurek nie został wyciągnięty w celu użycia!

Od tego dnia kocurro przestał być bezimiennym gościem – dostał imię!

Harry.

Rana szybko się goiła, kocio zadowolony, w ciepełku; choć zamknięty w klatce, to jednak regularnie pełna miska i człowiek na wyciągniecie łapy. Chwilę później został wykastrowany i powoli mógł przyzwyczajać się do życia w domu. Oczywistym było, ze Harry zostaje. Przecież znal się z rezydentami – choć przez szybę. Jednak rzeczywistość okazała się o wiele trudniejsza niż przewidywania …

Jeden z rezydentów ma bardzo dominujący i terytorialny charakter i nie ma zamiaru zaakceptować w swoim domu żadnego kocura … Mimo pracy nad całą trójką kotów nie ma widoków na poprawę sytuacji. (dla tych co pamiętają z miau historię Niuńka - syberyjczyka z lasu, to wiedzą, jakim jest trudnym kotem ... to właśnie w jego domu jest Harry)

Dla dobra Harrego trzeba mu znaleźć inny dom.
Harry jest młody – ma ok.3 lat. Wykastrowany, zdrowy (testy FeLV/FIV ujemne), za chwilę będzie zaszczepiony. Ma przemiły charakter – idzie z ogonkiem w górze do każdej obcej osoby. Wzięty na ręce ugniata łapkami powietrze i wtula główkę w każde, nawet obce ramię. Tańczy wokół nóg, byle na rączki!
Nie jest super fotogeniczny, nie ma chodliwego koloru ... jest takim normalnym, zwykłym, szarym (no dobrze - szarobiałym ;) ) kotkiem ... Nadrabia jednak genialnym charakterem! (gdybym miała dom z gumy ....)

Harry szuka domu niewychodzącego lub z zabezpieczonym ogrodem. Może isć do domu z dziećmi, z psem. Prawdopodobnie może też iść do domu z innym kotem, trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że to kot, który żył całe życie na ulicy. Nie potrafi się bawić, a zachęty do zabawy ze strony innego kota może odebrać jako atak.
Do nowego domu pojedzie zaszczepiony, zaczipowany, z książeczką zdrowia i umową adopcyjną.
Obecnie jest w domu tymczasowym w Wirach (Poznań).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Komu kotka?

Re: Kochany rozmruczany Harry czeka na nowy dom!

PostNapisane: Śro maja 09, 2018 16:14
przez Gosiagosia
Kciuki za domek dla Harrego :ok: :ok: :ok:
Nie mogę go adoptować ale może ktoś go z Miau sobie wypatrzy. :201461

Re: Kochany rozmruczany Harry czeka na nowy dom!

PostNapisane: Pon maja 14, 2018 13:08
przez Avian
Przypomnę cudaka Harutka!
W weekend "wielkie koty" spędziły (uwiązane ;) ) w ogrodzie, Harry wreszcie mógł poczuć się na sofie w salonie jak pan na włosciach :kotek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Komu komu?
Taki śliczny i kochany!

Re: Kochany rozmruczany Harry czeka na nowy dom!

PostNapisane: Pon maja 14, 2018 17:10
przez Lakina
Ale ma pysio cudne :D

Re: Kochany rozmruczany Harry czeka na nowy dom!

PostNapisane: Pon maja 14, 2018 19:12
przez mimbla64
To prawda, słodki pysio. :love:

Re: Kochany rozmruczany Harry czeka na nowy dom!

PostNapisane: Wto maja 29, 2018 13:53
przez Avian
Nikt! Kompletnie nikt nie pyta o zwykłego, biało-burego kota :cry:
A on taki kochany i tak bardzo chce się przytulać wciaż do człowieka ... Niestety na razie opiekunka się "rozrywa" na części, żeby choć trochę posiedzieć z Harrym w jego pokoiku. A pod drzwiami zazdrośnik Niuniek tylko czyha, żeby wlecieć i sprać paskudnego intruza :roll:

Już nawet umiem się trochę bawić!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Transport i wyprawka - wszystko w pakiecie z kotkiem!

Re: Taki zwykły najzwyklejszy Harry - może ktoś go wypatrzy?

PostNapisane: Czw maja 31, 2018 12:51
przez zuzia96
A jaki on zwykły, najzwyklejszy?? On jest Piękny! A jakie imię książęce ma :201461

w końcu ktoś musi to piękno dostrzec :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Taki zwykły najzwyklejszy Harry - może ktoś go wypatrzy?

PostNapisane: Pon wrz 10, 2018 7:27
przez Avian
Miesiące minęły, nikt o Harrego nie pytał - i widać tak miało być. Harry dotarł się z resztą stadka (a właściwie Niuniek wreszcie uznał, że nowy nie jest zagrożeniem dla jego pozycji).

W związku z tym Harry oczywiście zostaje z Niuńkami 8)
On od początku miał taki plan :lol:

Re: Taki zwykły najzwyklejszy Harry - może ktoś go wypatrzy?

PostNapisane: Pon wrz 10, 2018 8:01
przez mimbla64
Gratulację dla Harry'ego :ok: :mrgreen:

Re: Taki zwykły najzwyklejszy Harry - zostaje :)

PostNapisane: Pon wrz 10, 2018 12:18
przez Gretta
:D :ok: :201461

Re: Taki zwykły najzwyklejszy Harry - zostaje :)

PostNapisane: Wto wrz 11, 2018 15:00
przez Gosiagosia
Brawo dla Niunka :201461 mądry kotek wiedział ze Harry będzie u Was miał dobrze. To on was wybrał. :1luvu:

Re: Taki zwykły najzwyklejszy Harry - zostaje :)

PostNapisane: Pon wrz 24, 2018 10:14
przez Maryla
:ok: