DT u Bastet. Amirek i Tycia w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 20, 2018 9:38 Re: Amirek pakuje walizki - FOTORELACJA + ZŁAMAS ;)

Amirek wymiata z tą walizka :ryk: :ryk:
Szkoda że wyjeżdża :cry: trzymam kciuki za dobry domek :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 20, 2018 10:42 Re: Amirek pakuje walizki - FOTORELACJA + ZŁAMAS ;)

Czemu się nikt nie zachwyca złamaskiem??? No czemu??? A on taki cudny! :placz:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie maja 20, 2018 11:27 Re: Amirek pakuje walizki - FOTORELACJA + ZŁAMAS ;)

Pewnie dlatego ,że wszyscy już tęsknią za Amirkiem.
Złamasek też jest cudny i na razie taki biedniutki. :( Może powinien mieć jakieś bardziej optymistyczne imię ?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 20, 2018 13:13 Re: Amirek pakuje walizki - FOTORELACJA + ZŁAMAS ;)

Ewa L. pisze:Pewnie dlatego ,że wszyscy już tęsknią za Amirkiem.
Złamasek też jest cudny i na razie taki biedniutki. :( Może powinien mieć jakieś bardziej optymistyczne imię ?

No ma - Kubuś :D Ale Kubuś już w innym domku tymczasowym.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie maja 20, 2018 13:58 Re: Amirek pakuje walizki - FOTORELACJA

KociaMama44 pisze:
aleksandra&maj pisze:A co z biedactwem, które wypadło z okna?

Tak jak już opisałam powyżej, przejął go inny domek tymczasowy z uwagi na brak możliwości wstawienia do mnie klatki kennelowej. Ale dla porządku i ponieważ chciałyście zobaczyć chłopaka - oto fotki "złamańca" jeszcze z pobytu u mnie :wink: :

Kuba:
Obrazek

Obrazek
Ach te białe ciżemki! :1luvu:

Obrazek

Obrazek

Kocurek jest niesamowity! To najbardziej przytulasty kot, z jakim miałam do czynienia! Przekochany!
Mam nadzieję, że po wyleczeniu znajdzie najlepszy domek na świecie!


śliczny burasek :1luvu: :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72505
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec


Post » Nie maja 20, 2018 14:04 Re: Amirek pakuje walizki - FOTORELACJA

mir.ka pisze:
KociaMama44 pisze:
aleksandra&maj pisze:A co z biedactwem, które wypadło z okna?

Tak jak już opisałam powyżej, przejął go inny domek tymczasowy z uwagi na brak możliwości wstawienia do mnie klatki kennelowej. Ale dla porządku i ponieważ chciałyście zobaczyć chłopaka - oto fotki "złamańca" jeszcze z pobytu u mnie :wink: :

Kuba:
Obrazek

Obrazek
Ach te białe ciżemki! :1luvu:

Obrazek

Obrazek

Kocurek jest niesamowity! To najbardziej przytulasty kot, z jakim miałam do czynienia! Przekochany!
Mam nadzieję, że po wyleczeniu znajdzie najlepszy domek na świecie!


śliczny burasek :1luvu: :201461

:1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie maja 20, 2018 19:02 Re: Amirek pakuje walizki - FOTORELACJA + ZŁAMAS ;)

:ok: Piekny, biedny kotek. Oby teraz juz bylo tylko lepiej
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Nie maja 20, 2018 19:08 Re: Amirek pakuje walizki - FOTORELACJA + ZŁAMAS ;)

KociaMama44 pisze:
Ewa L. pisze:Pewnie dlatego ,że wszyscy już tęsknią za Amirkiem.
Złamasek też jest cudny i na razie taki biedniutki. :( Może powinien mieć jakieś bardziej optymistyczne imię ?

No ma - Kubuś :D Ale Kubuś już w innym domku tymczasowym.

A to przepraszam umknęło mi.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 20, 2018 21:43 Re: Amirek pakuje walizki - FOTORELACJA + ZŁAMAS ;)

Jak to łaciatkowemu futerku daleko do ideału? Przecież sama napisałaś, że "koci ideał poszukuje domu", e? No to jest ideał czy go nie ma? ;-)

Bo Twój Amir ma futro puchate i sierść się nie skleja, a moja ładnie wygląda parę minut po wyczesaniu, a potem taka potargana. I tak jest dużo lepiej niż na początku, bo jeszcze Łaciatka woniała co nieco. Moja koleżanka ponad rok temu też przygarnęła kotkę spod krzaczka, pamiętam jaką kotka miała sierść wtedy, taką jakby tłustą, sztywną i żółtawą a ostatnio jak ją zobaczyłam to puszek na kici wyrósł. Koleżanka mówiła, że poprawa futra nastąpiła po zimie, tzn. kotka przeszła dwa linienia. Łaciatka jest ideałem, niedoskonałe futro to mały pikuś, futro się wymieni.
PS. Ja bym chętnie zaczęła ją suplementować jakimiś preparatami na piękność ale wetka mi zabroniła, bo Łacia ma wrażliwy żołądek.
KOCI IDEAŁ zagnieździł się w moim domku.
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=184194

enig

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Od: Pon lut 12, 2018 19:58
Lokalizacja: Gdynia / Warszawa

Post » Nie maja 20, 2018 21:46 Re: Amirek pakuje walizki - FOTORELACJA + ZŁAMAS ;)

enig pisze:
Jak to łaciatkowemu futerku daleko do ideału? Przecież sama napisałaś, że "koci ideał poszukuje domu", e? No to jest ideał czy go nie ma? ;-)

Bo Twój Amir ma futro puchate i sierść się nie skleja, a moja ładnie wygląda parę minut po wyczesaniu, a potem taka potargana. I tak jest dużo lepiej niż na początku, bo jeszcze Łaciatka woniała co nieco. Moja koleżanka ponad rok temu też przygarnęła kotkę spod krzaczka, pamiętam jaką kotka miała sierść wtedy, taką jakby tłustą, sztywną i żółtawą a ostatnio jak ją zobaczyłam to puszek na kici wyrósł. Koleżanka mówiła, że poprawa futra nastąpiła po zimie, tzn. kotka przeszła dwa linienia. Łaciatka jest ideałem, niedoskonałe futro to mały pikuś, futro się wymieni.
PS. Ja bym chętnie zaczęła ją suplementować jakimiś preparatami na piękność ale wetka mi zabroniła, bo Łacia ma wrażliwy żołądek.

Hmmm.. Może ją umyj suchym szamponem np. z Trixie, jeśli ma tłustawe futerko?
Ja zawsze w ten sposób "myję" Tośkę, kiedy jej się zaczyna śliniaczek przetłuszczać.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie maja 20, 2018 21:49 Re: Amirek pakuje walizki - FOTORELACJA + ZŁAMAS ;)

A wypróbuję dzięki
KOCI IDEAŁ zagnieździł się w moim domku.
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=184194

enig

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Od: Pon lut 12, 2018 19:58
Lokalizacja: Gdynia / Warszawa

Post » Nie maja 20, 2018 21:50 Re: Amirek pakuje walizki - FOTORELACJA + ZŁAMAS ;)

Może przetrzyj futerko wodą z octem . Na łupież bardzo fajnie działa i po nim futerko robi się aksamitne i lśniące. Taką kurację stosuje MonikaMroz na Bagirze swojej czarnej kotce.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 21, 2018 2:36 Re: Amirek pakuje walizki - FOTORELACJA + ZŁAMAS ;)

KociaMama44 pisze: PS. Amirek jedzie po weekendzie. Ale musi być już przecież przygotowany, prawda? :mrgreen:


No pewnie,że musi :mrgreen: :ryk: .


KociaMama44 pisze:Czemu się nikt nie zachwyca złamaskiem??? No czemu??? A on taki cudny! :placz:


Kocia Mamo, Ty wiesz,że ja jego zdjęcia obejrzałam i...myślałam,że napisałam o moich wrażeniach,a tu się okazuje,że tylko myślałam,że chcę odpisać :mrgreen: .
Kubuś wygląda bardzo poczciwie, ma to wypisane na swoim pysiu. Bardzo dobrze też mu z oczu patrzy :). A może to tylko moja projekcja? Mi wszystkie poszkodowane przez los istotki wydają się zawsze bardzo poczciwe,a potem, niektóre z nich, pokazują pazur :mrgreen: .

Ech, ludzie i ich pycha. Gdyby większość osobników naszego gatunku nie była przekonana nad wyższością ludzi nad innymi zwierzętami,to nie byłoby sytuacji gdy ktoś w podeszłym wieku sprawia sobie zwierzę, choć nie potrafi zapewnić mu odpowiedniej opieki. Ciekawi mnie jaka by była reakcja jakby 90-letnia osoba miała chęć na bobaska? Ktoś by go jej dał?
Tak, jesteśmy pod pewnymi względami dużo inteligentniejsi niż inne gatunki, pod innymi, radzimy sobie gorzej. Nie ma jednak żadnych dowodów empirycznych,a jedynie nasze osobiste przekonania, które są za tym,że my jako gatunek jesteśmy ważniejsi od innych istot. Być może ludzie myślą,że zwierzęta są mniej wartościowe, ponieważ, oczywiście, pies, kot czy inne zwierzę nie zastąpi człowiekowi relacji z innymi ludźmi. Tak jak my nie zastąpimy kotu czy psu więzi z innymi osobnikami jego gatunku. Ale to nie świadczy o żadnej wyższości! Ludzie traktują "inny" jako synonim dla "gorszy" co jest,w moim osobistym przekonaniu, prymitywne i wcale nie wskazuje na, rzekomo, człowieka myślącego.
Ja lubię myśleć,że zwierzęta, które udomawiamy same stają się bardziej inteligentne poprzez uczenie się od nas. A my uczymy się od nich :1luvu: . Uczymy się jak,w tym świecie, który stworzyliśmy, zostać blisko natury. Wydaje mi się,że to nasza głęboka potrzeba bycia w kontakcie z naturą pcha nas do otwierania naszych serc i domów na inne gatunki. Zdarza się,że zwierzęta przygarną inne zwierzę, ale my ludzie jesteśmy w tej kwestii wyjątkowi. Ja widzę w ludziach ogromny potencjał na czynienie dobra, który niektórzy z nas wykorzystują :).

A gdzie mogę poczytać o Twoich prywatnych, własnych kotach Kocia Mamo :)?

P.S. Bardzo mi się podoba jak napisałaś w imieniu Amirka,że "mam takie sprytne łapki" (chyba tak to ujęłaś, prawda?) "bo wyciągają ukryty pod meblami kurz." (nie pamiętam słowo w słowo,ale to jakoś tak będzie ). Bardzo mi się to podoba :)! Takie urocze i doceniające ze strony dużego człowieka :)!
aleksandra&maj
 


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 112 gości