Re: Kociarnia Kotyliona IX - dyżury, koty do adopcji
Napisane: Śro wrz 19, 2018 10:38
Podjadę w sobotę i niedzielę rano podać Kocurowi antybiotyk. O której najlepiej być? Im wcześniej, tym lepiej?
Koty kotki koteczki forum
https://forum.miau.pl/
Pietraszka pisze:Kocur bez problemu dziś wieczorem zjadł wszystkie leki na raty (podzieliłam mu na ćwiartki Unidox i to białe) powtykane w kulki z pasztetu Gourmeta, myślałam że mi rękę zje taki był łakomy na to
Pietraszka pisze:Kocur bez problemu dziś wieczorem zjadł wszystkie leki na raty (podzieliłam mu na ćwiartki Unidox i to białe) powtykane w kulki z pasztetu Gourmeta, myślałam że mi rękę zje taki był łakomy na to
olala1 pisze:
Kasia, Aga, a jak kuweta Kocura? Bo dziś rano nic nie było, siedział sobie w niej.
olala1 pisze:albo leje obok
i tak jestem zdziwiona, że skorzystał z kuwety jak nigdy tego nie robił.
no nic obserwujmy...
agatamfrisco pisze:Przepraszam, ze wchodze Wam w watek, ale pomyslalam, ze moze tutaj napisze.
Dzisiaj musialam uspic moja przyjaciolke od 15 lat
Zostalo po niej mnostwo rzeczy, niektore preparaty odzywcze sprowadzalam nawet z zagranicy (D-Mannose, Kora wiazu czerwonego itd).
Czy jestescie zainteresowani duza iloscia roznej karmy suchej (wetrerynaryjnej i nie-weterynaryjnej), kilka puszek mokrego, 20 litrow zwirku naturalnego drewnianego, smakolykami, preparatami odzywczymi, wiele roznych lekow z data waznosci, sterylne aparaty do kroplowek, nieuzywane kroplowki, igly i strzykawki, uzywany domek koci i maly drapak na podloge, nieduza nieuzywana kuweta srednich rozmiarow, itd.
Szkoda, zeby sie zmarnowalo.
Niestety ja nie jestem mobilna, bez samochodu i nie moge dzwigac (po operacji kregoslupa), ale moze ktos z Was ma samochod i mieszka niedaleko? Jestem na Retkinii.
Dziekuje.
Agata