Dyżur na kilka par rąk, przyjechała Dominika z kolegą Adamem, obrobiliśmy się raz raz i można było oddać sie mizianiu
Szpital - wszędzie komplety oprócz Lukasa (tylko siku) i Stefy (nic). Tola niemiła jest dla Marianki, syczy na nią
Towarzystwo wymiziane, zwlaszcza Mila, którą zachwycił się Adam, z wzajemnością
Oprócz Toli i Marianki wszyscy dostali Shebe.
Na ogólnym cisza i spokój, tylko Szprota gania Jenka. Kuwety ok. Wiedźma wymiziana tak, że na koniec padła ze zmęczenia
U trojcy i Stasia urzedowali Dominika i Adam, nie zglaszali, że jakieś anomalia były, ja z parapetu starłam pawia z trawy, zapomniałam potem wytrzeć to, co przyschnelo, przepraszam
Fanta i Sprite zjedli po saszetce sheby, Stachu Macsa, na wyjsciu wladowalismy jeszcze wszystkim puche Macsa na trzy podzielona.
Lea mokre zjadla. Włożyłam jej winstona. Kuweta chyba ok, Dominika?
Podlogi pomyte, wymieniona kuweta pod wieszakiem, umyta jest w wannie w łazience.
Taki dyżur to sama przyjemność, Dominika, Adam, dziękujemy stokrotnie