Dziękuję Ola za pomoc wczoraj
No to tak:
ktoś na ogólnym chyba saneczkował, bo porozmazywana wszędzie kupa
Samo wytarcie tego nie pomogło na smrodek.
Przeszło dopiero jak wymyłam podłogę.
Cola cały czas siedziała pod kanapą. nie wiem co jej się stało. tak ładnie już chodziła. czy to się nie stało po zamknięciu pokoju?
Sprite - standardowo pod kocem, a Fanta pod drapakiem.
U Sprite'a tez regres. on już czasem wychodził a ostatnio widzę go cały czas pod kocem
w pokoiku w ogóle rozwolnienie. zdecydowałyśmy z Olą ze zabieramy suche . dałam im jeszcze na wyjście kolejną porcje mokrego.
Lea siedział na szafie wiec nie miałyśmy zbyt dużego kontaktu.
w pokoiku ślady rozbryzganej krwi, to chyba od niej?
nie wiem czy zjadła, bo Ola zdazyła ogranać zanim przyszłam.
U Marianki znowu wszędzie rzadka kupa i kropki z kupy w całej klatce. Jak byłam na dyżurze w środę to pisałam o tym, ze cała kuweta dookoła zabrudzona. dzisiaj to samo, a nawet gorzej. jak było w poprzednie dni?
Zapisałam jej attapectin an 5 dni i bioprotect, ale ważne aby dać to w odstępie ok3 h. bo podanie probiotyku z attapectinem mija się z celem. attapactin wchłonie ten bioprotect.
nie wypuściłam jej wiec.
jesli nie przejdzie przez najbliższe dni to trzeba będzie nifuroksazyd albo zbadać ten kał.