Witam serdecznie!
W piątek 06.04.2018 w Krakowie znalazłam ślicznego czarnego koteczka. Kocurek jest niewykastrowany - obecnie po wizycie u weta w trakcie leczenia świerzbu i katarku, odrobaczony jeszcze niezaszczepiony. Bardzo ufny i przytulasty - niczego się nie boi, chodzi na smyczce z przyjemnością, korzysta z kuwety i automatycznego poidełka, niestety z powody posiadania już dwóch futer (w tym jeden po przejściach stresujący się byle czym) nie mogę zatrzymać Sphinxa (na razie takie imię z powodu dużych uszu) i szukam dla niego dobrego domku.