ancol pisze:Witam serdecznie,
Oddam w dobre ręce 4 letnią kotkę.
Kicia posiada usztywniony staw kolanowy przez co nie potrafi skakać na wysokość powyżej 50cm. Poza tym funkcjonuje jak normalny domowy kot. Uwielbia spać i bawić się godzinami. Kotkę niestety musimy oddać gdyż przeprowadzamy się do kawalerki,a powiększa się nam rodzina i nie będziemy mieć warunków.
Najlepiej osoby z woj. łódzkiego, ale dostosujemy się do każdej osoby.
Nic nie piszesz o kastracji, szczepieniach, testach na wirusówki, odrobaczeniach, ks.zdrowia jej stosunku do ludzi ...Brak zdjęcia.
Tutaj marne szanse na dom-z jakiego powodu, to wyjaśniono. Każdy z nas ma pod sufit kotów swoich i rezydentów. Ale cuda bywają .Tylko nikt nie skusi się na kota z takim opisem, do tego bez facjaty.
Powinnaś też napisać czy uszkodzona nożynka wymaga jakiś kontroli wetowskich, podawania leków.To ważne.
Chcesz poważnych propozycji bądź też poważna i traktuj ew przyszłe domy jak należy. Napisz coś więcej (min to co powyżej) o kocie.
Rób ogłoszenia. Gumtree, olx, gratka,adopcje.miau,morusek,wydarzenie na fb,lento...
Napisz fajny tekst, warunki adopcji (tzn jakiego domu szukasz,czy wymagane są zabezpieczenia...), dodaj zdjęcia. Podpisz umowę adopcyjną, dom sprawdź zanim kota oddasz.
Podjęłaś taką a nie inną decyzję. Dla nas nie zrozumiałą bo wielu z nas ma małe mieszkania,dzieci (znaczy się rodzinę) i zajmuje się kotami. Ma swoje i często tymczasy, którym szuka domu. Ciasnota nigdy nie była powodem oddania kota. Narodziny dziecka tym bardziej. Cieszę się ,że Domki Stałe,które zaadoptowały ode mnie koty nie pozbywają się ich z tak błahego powodu. Nawet ja siedzą przysłowiowych w kilku metrach. A dziecko chowane z kotem, z psem ma inne, radośniejsze dzieciństwo. Wybacz komentarz. Ale to forum publiczne i każdy ma prawo do niego.