tutaj jeszcze wrzucam mail właścielki mówiący więcej o sprawie
" witam serdecznie,
proszę Was abyście z informacji zawartych poniżej pomogli zredagować mi post dotyczący mojego kota, nie mam w tym doświadczenia , 1szy raz wydaję domownika , opisałam sprawę na pewno emocjonalnie , błagam pomóżcie znaleźć mu dobry dom gdzie będzie szczęśliwym sobą
potrzebuję pomocy w formie wystawienia ogłoszenia na Państwa stronie, sprawa dotyczy adopcji kota
mój kot lat 2 NIE jest zupełnie typem kota domowego, kocha wolność i jest bardzo łowny, pomimo pełnych misek jakie ma pod naszymi drzwami chodzi i poluje na ptaki różnej maści i kalibru i niestety znosi je nam do kamienicy, rozrzuca; myszy daje sąsiadom nam zostawia ptaki osobniki dorosłe, które w trosce o nas od piórowuje , a sam pożera pisklaki bardzo często na oczach dzieci naszych i sąsiadów
problem jest poważny ponieważ sąsiedzi mają go już dość , mieszkamy w kamienicy która jest własnością PGKiM sąsiedzi piszą skargi, a my się tłumaczymy za tego recydywistę , problem nie trwa od dziś , ale wcześniej nie przynosił martwych zwierząt na teren wspólnoty, sąsiadom nie podoba się fakt walania się martwych myszy i ptaków oraz piór po wspólnym korytarzu , ja to rozumiem już w sumie jesteśmy wyklęci przez wszystkich.... nie jesteśmy w stanie go okiełznać , wystarczy sekunda nieuwagi i kota już nie ma, próbowaliśmy wszystkiego tylko wiązania kota w domu na sznurku jeszcze nie próbowaliśmy. teraz sąsiedzi już są na skraju i niestety postawili nam ultimatum , bo zrobili zdjęcia , że albo zrobimy porządek z kotem , albo zgłaszają całą sprawę do sanepidu jako zagrożenie epidemiologiczne , ja nie nadążam sprzątać sama pracuje na 3 zmiany , mąż co dnia po 12h go nie ma, no i niestety nie da się czasem upilnować tego, żeby sprzątnąć natychmiast
a kot znosi tego naprawdę duże ilości on ma czas jest bezrobotny i średnio są to minimum 3 ptaki dziennie :'( próby zamknięcia go w domu są bezskuteczne, po 1sze on dostaje szału , chodzi i miauczy całe noce i dnie, po 2gie ucieka jak tylko jest okazja potrafi wybić się w pionie na ponad metr i wyskoczyć dosłownie w pionie byle tylko się wydostać, to nie są bajki na własne oczy widzimy jak potrafi złapać jaskółkę w locie na 3m wysokości korytarzu , co uważam za wybitne osiągnięcie nawet jak na kota, dziś rano założylismy mu dzwonek, co wgl nie działa na fakt iż wybiera pisklęta z gniazd szczególnie jaskółki albo jeżki ciężko mi to rozróżnić po samych wystających skrzydłach z pyska
w zeszłym roku całe lato z córą robiłyśmy zdjęcia dzikich kotów , żeby udowodnić administracji, że nasz kot nie jest jedynym mającym dostęp do aut parkowanych na podwórku , sąsiedzi zgłosili się z roszczeniem malowania auta musieliśmy się grubo tłumaczyć administracji, w między czasie sąsiadce urodziło się dziecko kot wiecznie spał w jej gondoli , wystarczyło , że przyszła na chwile do domu przebrać malca i nie wypieła gondoli on już tam był wieczne awantury przez to były, pomijam już fakt, że złażą się koty nie kastrowane i znaczą całą klatkę schodową , nasz nie znaczy nie ma nawyku zresztą jest wykastrowany więc jego mocz nie pachnie tak intensywnie, ale oczywiście wina jest naszego kota, najgorsze , że koty leją nawet na wózki dziecięce , co kolwiek by się nie działo zawsze jest wina naszego kota przymykaliśmy na to oko sprzątaliśmy i staraliśmy się przełknąć to gorzką pigułkę , ale fakt znoszenia martwych zwierząt i widmo sprawy z sanepidem plus koszty dezynsekcji całej kamienicy [orientowałam się koszt są kolosalne ] to mnie przerasta , dzwoniłam po hotelach dla zwierząt , ale koszt jego pobytu tam przez 31 dni jest większy niż moja pensja i jestem tym już autentycznie przytłoczona, rozumiem sąsiadów też bym miała dość , rozumiem też kota to jest instynkt i niestety muszę mu znaleźć dom dostosowany do jego potrzeb, zawiozę go nawet na koniec świata byle żył szczęśliwie bez szkody dla innych
poza tym ciągle się o niego martwie, sąsiedzi go już dręczą , 2 razy widziałam na własne oczy jak raz sąsiad go kopnął , a 2 raz też chyba coś w ten deseń , nie widziałam dokładnie, bo było to przez wizier i na pewno nie było to nic pozytywnego po reakcji kota łatwo wysnuc taki wniosek , sprawa trafiła na policję , ale oni tylko rozkładają ręce, bo nie ma dowodów
tylko moje słowo
mieszkamy na 28 metrach z 2 dzieci łacznie 4 osoby, kot zawsze ucieka frontowymi drzwiami, wszystkie pokoje mamy przechodnie , nie ma możliwości go oddzielić wystarczy , że dziecko się zapomni lub ktoś niespodziewanie zapuka , kota już nie ma, musiał by naprawdę siedzieć całe dnie na sznurku , założenie wiatrołapu odpada próbowalismy ale nasze drzwi to po prostu uniemożliwiają , po 1sze są 2 skrzydłowe ogromne , nie mamy wgl korytarza z klatki wchodzi się od razu w kuchnię nie ma jak ich zamocować, zresztą on jak nie może wyjśc to po tygodniu cało nocnego nieustałego miauczenia nawet świety by miał dość, dzieci też muszą spać , szkoła etc nie da się tak żyć na dłuższą metę musimy kiedyś spać.
zobowiązuję się zapewnić mu wyżywienie przez pół roku co mc albo kasę na konto, albo kurier dostarczy paczkę jedzenia na mc, jeśli moja sytuacja finansowa się nie zmieni [koniec umowy o pracę] i mi przedłużą , będę łożyć na niego daje ja jestem naprawdę odpowiedzialną osobom i nigdy nie oddała bym go, ale po prostu stoję pod ścianą , nie stać mnie na zakup domu
parę słów o samym kocie
kocur lat 2 przebywa w ALEKSANDROWIE ŁÓDZKIM , urodzony w marcu 2016, wykastrowany w grudniu 2016, zaczipowany, odrobaczany regularnie, zadbany wizytujący u weta, łagodny dla ludzi, lubi koty nie ma problemu z dziećmi , psy obojętnie lub przyjacielsko zależy od psa
karmiony royal i purina , kot uwielbia surowe mięso szczególnie schab i piersi , nie lubi surowych ryb , przyrządzone zje ze smakiem.
Bardzo przyjacielski dla ludzi, nie ma problemu z braniem na ręce , kot lubi dawac buziaki [nastawia główkę], nie lubi spać na kolanach, wgl nie lubi na łóżku, umie przybijać piątkę, aportuje piłkę,nie ma problemu z kąpielą jest przyzwyczajony - nie ma również problemu z suszeniem suszarką, ale trzeba mu zrobić ręką taki kołnierz i oddzielić mu pyszczek od strumienia powietrza, ale ponad wszystko kocha wolność
kontakt do mnie 690-300-123
https://www.olx.pl/oferta/oddam-bardzo- ... c;promotedhttps://www.facebook.com/permalink.php? ... 1003925895 "