Huciane koty cz.V. Rudy Teoś i Fendi w DS-ie.Jest Jadzia!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 17, 2019 13:23 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Dzisiaj byłam pod hutą, żaden kot nie przyszedł :placz:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 17, 2019 13:28 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

ewar pisze:Dzisiaj byłam pod hutą, żaden kot nie przyszedł :placz:


a jaka u Was pogoda?
u mnie 10 stopni na plusie i nawet mało ptaków przylatuje :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 17, 2019 13:29 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

ewar pisze:Dzisiaj byłam pod hutą, żaden kot nie przyszedł :placz:

:201481
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 17, 2019 17:24 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Dzisiaj było piękne słońce, chociaż wiał nieprzyjemny wiatr. Śnieg powoli topnieje, na niektórych trawnikach już tylko jego resztki.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 17, 2019 20:30 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Mają inną stołówkę ale rozumiem, że się martwisz bo mam tak samo.

aga66

 
Posty: 6094
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt sty 18, 2019 14:40 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Zapraszam na nowy bazarek.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 18, 2019 15:03 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

ewar pisze:Zapraszam na nowy bazarek.


juz byłam :D
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sty 18, 2019 15:04 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Wiem, dziękuję :1luvu:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 18, 2019 15:05 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

ewar pisze:Wiem, dziękuję :1luvu:


juz sie nie mogłam doczekać :D
bo zawsze coś fajnego wypatrzę :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sty 18, 2019 15:51 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Cieszę się :lol:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 19, 2019 13:09 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Po 45 minutach czekania zjawiło się wreszcie płochliwe, płci nieznanej. Wygląda ślicznie, jest grubiutkie, sierść błyszcząca, futro gęste, oczka czyste.To tylko mogę stwierdzić. Dostało solidną porcję mięsa, wołowinę i indyka, poprawiło saszetką i miało dość. Poszło sobie nie mówiąc "dziękuję" :mrgreen: Martwię się, co z Jadzią i Alibabą :( Na razie pod hutą mnóstwo śniegu, ale tak też bywało i Jadzia przychodziła. Nic, nadal czekam.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 20, 2019 14:36 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

No i się nie doczekałam :( Żaden kot nie przyszedł.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 21, 2019 12:02 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

ewar pisze:No i się nie doczekałam :( Żaden kot nie przyszedł.

:(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 22, 2019 14:26 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Dzisiaj było tylko płochliwe. Podjadło sobie, mam nadzieję. Miałam tylko gotową karmę, mięsa nie brałam, ale myślę, że i tak było zadowolone.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw sty 24, 2019 13:45 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Znowu tylko płochliwe się pojawiło. Zrobiło się wybredne. Dzisiaj zjadło tylko mięso ( wołowina i wieprzowina), słoniny tylko parę kęsów, a mokrej karmy prawie wcale. Myślę, że jakaś inna bieda się załapie na resztki, bo znikają i tak.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości