Huciane koty cz.V. Rudy Teoś i Fendi w DS-ie.Jest Jadzia!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lis 18, 2018 13:54 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Niestety, tylko Jadzia się zjawiła. Czekałam aż zje, trochę jednak zmarzłam, nie jest fajnie. Woda w pojemniku zamarznięta, przedpołudniowe słońce nie dało rady jej roztopić. Jadzia zjadła trzy tacki Winstona, ona je naprawdę lubi, poprawiła słoniną, paroma chrupkami, popiła rosołu i biegusiem do siebie :lol: W misce niewiele zostało, pięć srok się pokłóciło o resztki.

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 18, 2018 13:57 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Nul pisze:
ewar pisze: No cóż, ja też tak mam, że nie wolno zostawiać kotów z dostępem do talerzy z jedzeniem.

Ja się jeszcze nie nauczyłam, ze przy kociaku tym bardziej... :evil: I Bezia z tego czasem korzysta - ostatnio mogłam się pożegnać z serkiem żółtym... Dobrze, że dużo nie zdążyła zjeść! MIau :kotek:

U mnie zawsze Gabryś czeka na obrywki z mojego talerza. To nawyk z wolności. Smakował mu chleb :( , bo to widocznie dostawał. Teraz próbuje załapać się na szynkę i dostaje, wiem, że to niewychowawcze, ale nie umiem mu odmówić :oops: Lucy natomiast kocha żółty ser, parę kawałeczków dostaje.

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 18, 2018 14:01 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

No tak, czasem spełniam taką zachciankę z premedytacją, malutki kawałek serka (wędliny to raczej u mnie nie ma, więc szynki mi nie podkradną), czasem ociupinka wędzonej (hmmm, pseudowędzonej pewnie...) rybki. Ale bezia Bezczelna mi z gotowej kanapki serek i to pleśniowy złapała - a starsze na pleśniowy nie spojrzą...

Za chleb w sensie sam bez niczego się niekiedy brała Bajka, czasem Bezia - zwloką na podłogę i skubną. I zbieram potem takie coś i wywożę do znajomej wsi dla królików :) Miau :kotek:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11222
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 18, 2018 19:38 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

No to mamy zimę.Właśnie spadł pierwszy śnieg. Niedużo tego, fakt, ale poprószyło.

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 19, 2018 19:21 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Mail od Dużej Chmurka
cyt. "To ja bardzo dziękuję za wspaniałego kotka! Nigdy nie poznałam tak kochanego i bezproblemowego zwierzaka jak on."
Miłe, prawda? :D

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 19, 2018 19:28 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

ewar pisze:Mail od Dużej Chmurka
cyt. "To ja bardzo dziękuję za wspaniałego kotka! Nigdy nie poznałam tak kochanego i bezproblemowego zwierzaka jak on."
Miłe, prawda? :D


bardzo :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72726
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 19, 2018 22:17 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

mir.ka pisze:
ewar pisze:Mail od Dużej Chmurka
cyt. "To ja bardzo dziękuję za wspaniałego kotka! Nigdy nie poznałam tak kochanego i bezproblemowego zwierzaka jak on."
Miłe, prawda? :D


bardzo :)


O tak, bardzo, bardzo :D

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 20, 2018 13:29 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Ubrałam się jak na Syberię, bo na rower tak trzeba. Kupiłam świeże mięso, wzięłam ulubione tacki Jadzi, wyczekałam się , wymarzłam, a nie zjawiło się ani pół kota :(
Na terenie huty, jak się dowiedziałam likwidują jakiś wydział, jest tam zimno i koty przeniosły się do pobliskich biur. Podobno rusza akcja mająca na celu pozbycie się kotów. Już nie mam siły się martwić. Przecież to niezgodne z prawem, ale kogo to obchodzi? Biedne kociny :(

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lis 20, 2018 14:49 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

ewar pisze:Ubrałam się jak na Syberię, bo na rower tak trzeba. Kupiłam świeże mięso, wzięłam ulubione tacki Jadzi, wyczekałam się , wymarzłam, a nie zjawiło się ani pół kota :(
Na terenie huty, jak się dowiedziałam likwidują jakiś wydział, jest tam zimno i koty przeniosły się do pobliskich biur. Podobno rusza akcja mająca na celu pozbycie się kotów. Już nie mam siły się martwić. Przecież to niezgodne z prawem, ale kogo to obchodzi? Biedne kociny :(

:(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72726
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 20, 2018 15:40 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

W wydziale ochrony srodowiska jest ktos kto odpowiada za wolnozyjace koty, ktore naleza do ekosystemu. Ciekawe w jaki sposob chca sie "pozbyc" kotow. C hca je wylapac i wsadzic do schroniska, czy w jakis barbarzynski sposob trujac itp. Przeciez tam tez pracuja "ludzie" czy bezduszne potwory :strach:
Trzeba zadzialac juz teraz, zeby nie okazalo sie, ze jest za pozno :placz:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 20, 2018 20:11 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Cindy, ja nic nie zrobię, nie ma szans :(

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 21, 2018 11:14 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

ewar pisze:Cindy, ja nic nie zrobię, nie ma szans :(


Domyslam sie, ale przeciez pracownicy huty, ktorzy przeciez o tym wiedza powinni tez zareagowac. Moze pamietasz, pisalam kiedys na watku ze Swinoujscia, gdzie w jednym z Domow wypoczynkowych kucharz chcial pozbyc sie matki z trzema kocietami. Poszlam do wydzialu ochrony srodowiska, zadzwonili do strazy miejskiej i wraz z jednym z ochroniarzy pojechalam tam i kucharz dowiedzial sie, co mu za to grozi. Nie moga nie zareagowac wcale. A nie ma w Stalowej Woli jakiejs organizacji pro zwierzecej, ktora moglaby sie wstawic za tymi kotami?
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lis 21, 2018 11:32 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Jest Kocia Wyspa, ale na nich nie ma co liczyć. To jest zresztą huta, rządzi się swoimi prawami. A Straży Miejskiej u nas nie ma.

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lis 22, 2018 14:17 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Ciepło nie jest, ale mam rewelacyjną kurtkę właśnie na rower :D Niestety, była tylko Jadzia, pozostałych dwóch nie ma od dawna. Czyżby firma cateringowa im nie odpowiadała? :mrgreen: Jadzia była zadowolona, dostałam świeżutkie serca drobiowe, do tego ulubione tacki Winstona i kotka jadła aż jej się uszy trzęsły. Nie powiem, srokom trochę zostawiła i szybciutko pobiegła do siebie. Mam nadzieję, że ma ciepłe i bezpieczne schronienie, wyśpi się, a w brzuszku nie będzie burczało.

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 24, 2018 13:14 Re: Huciane koty cz.V. Rudy Teoś

Na chwilę wróciła wiosna, pod oknem p.Izy
Obrazek
Jadzia na mnie czekała, było piękne słońce, nie zmarzło biedactwo. Zjadła sporo, smakowała jej łopatka wieprzowa, ale oczywiście miała też inne rzeczy. Pojawił się Alibaba 8O Na zmarnowanego , zabiedzonego nie wygląda :wink: Właściwie ograniczył się do surowego mięsa, bardzo głodny nie był.

ewar

 
Posty: 54974
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 58 gości