Huciane koty cz.V. Rudy Teoś i Fendi w DS-ie.Jest Jadzia!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob mar 24, 2018 11:12 Re: Huciane koty cz.V.

Tak, pamiętam Bartusia - taki „brytek” z okrągłą główką :201461

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2398
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 24, 2018 11:21 Re: Huciane koty cz.V.

Piękny pingwinek
Obrazek Obrazek
Zawsze był proludzki, ale miał chyba traumę, bo był bardzo pogryziony przez kocury. W domu musiałam nawet kratkę w drzwiach kuchennych zasłonić, bo denerwował go widok kotów po drugiej stronie. Minęło mu, oswoiły go Pszczółki, nie bały się go, zachęcały do wspólnej zabawy i tak już poszło. Kotka od razu go pokochała, a on ją i jest super.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55020
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 25, 2018 7:12 Re: Huciane koty cz.V.

Zima chyba już odpuszcza.Wczoraj świeciło piękne słońce, chociaż upału nie było. Myłam okno balkonowe i koty mogły wychodzić na balkon. Ale były zadowolone. Najbardziej Pusia i Lucy. Szukały takich słonecznych plam, żeby się powygrzewać . W święta ma być na Podkarpaciu nawet 25 stopni. Bardzo szybka zmiana.
Lucy zaczyna mieć gorsze oczka :( , martwi mnie to bardzo. Znowu zastrzyki?
A Chmurek ma się super. Świetny kotek z niego. Już nie boi się wyglądać przez okno od strony podwórka, uwierzył, że go nie wyrzucę. Jest bardzo grzeczny, nie ma szalonych pomysłów. Korzysta z drapaka, nigdy nie miał kuwetkowej wpadki. Nadal jak narkotyk działa na niego wędka. Z kotami ma w miarę poprawne relacje, ale jakoś nie widać, aby ich obecność była dla niego ważna. To kociaki inicjują zabawę z nim, biegają sobie, uprawiają zapasy i tyle. Po zabawie Chmurek idzie na fotel i ucina sobie drzemkę. Kociej poduszki nie potrzebuje w przeciwieństwie do kociaków.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55020
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 25, 2018 7:15 Re: Huciane koty cz.V.

Ewar a Gabryś nadal u Ciebie?

aga66

 
Posty: 6139
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie mar 25, 2018 8:48 Re: Huciane koty cz.V.

Tak, chyba został już wiecznym tymczasem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55020
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 25, 2018 13:57 Re: Huciane koty cz.V.

Podjechałam pod hutę, ale nie było żadnego kota, psa też nie. To już bez sensu :(
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55020
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 25, 2018 14:13 Re: Huciane koty cz.V.

ewar pisze:To prawda. On też jest śliczny. Tutaj może bardzo ciemne zdjęcie Bartusia, ale aktualne.
Obrazek Obrazek

Śliczny i koteczka też. Bartus ma cudny brzusio.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25563
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 25, 2018 15:02 Re: Huciane koty cz.V.

ewar pisze:Podjechałam pod hutę, ale nie było żadnego kota, psa też nie. To już bez sensu :(


to smutne :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 25, 2018 20:19 Re: Huciane koty cz.V.

Przykro, że ich nie ma ale trzeba miec nadzieję, że gdzieś tam dobrze sobie żyją.

aga66

 
Posty: 6139
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon mar 26, 2018 6:45 Re: Huciane koty cz.V.

Wiele kotów stołuje się w segregatorni odpadów. Sowa na pewno nie, ale Jadzia i Alibaba mogły tam się przenieść.
A tu Chmurek, kot szczęśliwy, uroczy, zdrowy, miziasty...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
I tylko jedno zdjęcie Lucy. W domu jej zdjęć prawie nie robię, bo nie chcę świecić lampą w oczka. Lucy ma nieco bardziej spłaszczony pyszczek niż przeciętne dachowce i ma też nieco bardziej puchate futerko.
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55020
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 26, 2018 9:28 Re: Huciane koty cz.V.

Chmurek jak Obłoczek.Cudo :1luvu: .
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2263
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pon mar 26, 2018 9:45 Re: Huciane koty cz.V.

On zyskuje przy bliższym poznaniu. Jest przeuroczy, cudownie potrafi okazywać miłość człowiekowi. On ma naprawdę same zalety.Chyba trochę boi się psów. W bloku gdzie mieszkał było kilka, w tym parę świrniętych i na pewno go obszczekiwały. Był wczoraj na balkonie, gdzieś na ulicy zaszczekał pies. Pozostałe koty nie zareagowały, Chmurek natomiast uciekł.
Oba koty z tego wątku są przekochane. Naprawdę trudno znaleźć milsze, bardziej proludzkie. I Chmurek i Lucy cały czas szukają kontaktu z człowiekiem. Chmurek teraz śpi w nogach łóżka, a Lucy jak zawsze wtulona we mnie. One zniewalają do kochania. Chmurek jednak to okaz zdrowia, Lucy ma zaś chore oczka :( Nie tracę nadziei, że da się coś z tym zrobić, bo nic poza tym jej nie dolega. Chmurek ma takie dość szorstkie futerko, chociaż to może niezbyt precyzyjne określenie, ale nie umiem inaczej. Lucy natomiast ma futerko jak norka, jedwabiste i mięciutkie. Uwielbiam te koty, jak zresztą wszystkie mieszkające u mnie. Każdy kot jest inny, ale każdy bardzo kochany.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55020
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 28, 2018 12:21 Re: Huciane koty cz.V.

Byłyśmy dzisiaj z siostrą w Tarnobrzegu. Zapytałam taksówkarza o Geronimo i powiedział mi, że kot jest w schronisku w Machowie. Poszukałam i znalazłam informację, że ma dom.
https://www.facebook.com/tschz.tarnobrz ... =3&theater
Czy dobry? Tego nie wiem, ale mam nadzieję, że tak. Mnie nie chciano go oddać :(
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55020
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro mar 28, 2018 12:27 Re: Huciane koty cz.V.

Miejmy nadzieję... :roll:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2398
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 28, 2018 12:43 Re: Huciane koty cz.V.

Nie wiem, czy nie zadzwonię i nie zapytam, ale przecież mi na pewno odpowiedzą, że domek dobry.
A tu historia z miejscowości odległej o kilkanaście kilometrów :placz:
http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34 ... okKrajLink
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55020
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 146 gości