Huciane koty cz.V. Rudy Teoś i Fendi w DS-ie.Jest Jadzia!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob kwi 28, 2018 7:12 Re: Huciane koty cz.V.

Chmurek chciał, aby zrobić z niego sfinksa :mrgreen: Czesałam i czesałam, a on mruczał i domagał się jeszcze. Daszka i Piksel patrzyli na to ze zdziwieniem :D Jak można lubić czesanie, prawda? A jednak. Dla Chmurka to rodzaj pieszczoty, wszystko pozwoli koło siebie zrobić, byle tylko się nim zajmować, dotykać. To taki miziak jest.
NITKA/KARINKA, bardzo dziękuję za pomoc :1luvu: :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55009
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 28, 2018 11:39 Re: Huciane koty cz.V.

Mąż czesze Majeczkę /półdlugowłosa, miała wśród przodków persa/, głaszcze ją i śmieję się, że z baryłki robi...chudego kotka

kajtek56

 
Posty: 366
Od: Nie maja 04, 2008 10:11
Lokalizacja: Zielonka

Post » Sob kwi 28, 2018 16:09 Re: Huciane koty cz.V.

ewar pisze:Chmurek chciał, aby zrobić z niego sfinksa :mrgreen: Czesałam i czesałam, a on mruczał i domagał się jeszcze. Daszka i Piksel patrzyli na to ze zdziwieniem :D Jak można lubić czesanie, prawda? A jednak. Dla Chmurka to rodzaj pieszczoty, wszystko pozwoli koło siebie zrobić, byle tylko się nim zajmować, dotykać. To taki miziak jest.
NITKA/KARINKA, bardzo dziękuję za pomoc :1luvu: :1luvu:

U mnie czesanie lubi ten koteł, który tego zupełnie nie potrzebuje ;). Zaś Tośka (która czesania najbardziej potrzebuje) uznaje czesanie za męki piekielne.. :roll: Mimo, że była przyzwyczajana do tego od małego. Dziwne..
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie kwi 29, 2018 8:08 Re: Huciane koty cz.V.

Koty tak mają. Zmieniają się im też nawyki żywieniowe, nie wiem dlaczego.
Chmurek jest przemiłym kotem, ale to łobuziak. Zaczepia Gucię i czasem Lucy, potrafi też pogonić Daszkę. Agresji w tym nie ma, ale kotki się denerwują. Tylko koci chłopcy wydają się być zadowoleni, biegają z Chmurkiem, bawią się z nim. Tutaj na balkonie, wieczorem.
Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55009
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 29, 2018 12:01 Re: Huciane koty cz.V.

ewar pisze:Koty tak mają. Zmieniają się im też nawyki żywieniowe, nie wiem dlaczego.
Chmurek jest przemiłym kotem, ale to łobuziak. Zaczepia Gucię i czasem Lucy, potrafi też pogonić Daszkę. Agresji w tym nie ma, ale kotki się denerwują. Tylko koci chłopcy wydają się być zadowoleni, biegają z Chmurkiem, bawią się z nim. Tutaj na balkonie, wieczorem.
Obrazek Obrazek Obrazek

Jakie on ma szczęście że do ciebie trafil. :201461 :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25554
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 29, 2018 14:56 Re: Huciane koty cz.V.

On może ma i szczęście, ale nie podoba mi się, że stresuje kotki, zwłaszcza Gucię. To jest przede wszystkim jej dom, jest u mnie od kociaka, znosi kolejne tymczasy, za co jestem jej wdzięczna. Łobuza pod tytułem Chmurek strofuję, przygniatam do ziemi jak kotki zaczepia, ale on udaje głupiego i niby nie rozumie. Od Puśki raz oberwał i zrozumiał :wink:
Byłyśmy z Dorotą na terenie huty. Żadnego kota nie spotkałyśmy, psa też nie było, a podobno jest. Całkiem możliwe, że biega luzem i poluje w lesie. Po drodze przy blokach nakarmiłam przemiłego buraska, wyglądał na domowego, wychodzącego, natychmiast podszedł na wołanie i dawał się głaskać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55009
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 29, 2018 15:11 Re: Huciane koty cz.V.

ewar pisze:On może ma i szczęście, ale nie podoba mi się, że stresuje kotki, zwłaszcza Gucię. To jest przede wszystkim jej dom, jest u mnie od kociaka, znosi kolejne tymczasy, za co jestem jej wdzięczna. Łobuza pod tytułem Chmurek strofuję, przygniatam do ziemi jak kotki zaczepia, ale on udaje głupiego i niby nie rozumie. Od Puśki raz oberwał i zrozumiał :wink:

Może nasycz na niego (tak: phhhhh!) - jak to robią koty. Ja tak czasem syczę na mojego małego tymczasa :oops: i rozumie bezbłędnie. Od razu zaprzestaje niepożądanego zachowania i odchodzi. Za to wszystkie ludzkie metody zawodzą (mówienie "nie", odsuwanie... wraca jak bumerang po 10 razy..). Ale jedno "Phhhhy" i jest spokój. :D
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie kwi 29, 2018 15:28 Re: Huciane koty cz.V.

On rozumie, wystarczy, że powiem ostro "Chmurek", ale potem i tak robi to samo. Tylko Puśce dał spokój, ale naprawdę od niej oberwał. Chciałabym, aby Gucia i Daszka mu wlały, będę udawać, że nie widzę :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55009
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 29, 2018 19:02 Re: Huciane koty cz.V.

https://www.facebook.com/tschz.tarnobrz ... 8623324385
Przypomniałam sobie jak Malwa karmiła trójkę swoich dzieci pod samochodem :( Było zimno, padał deszcz, dziewczyna z fundacji przyjechała, ale odmówiła wzięcia kotów, bo są dzikie :wink: Oczywiście złapałam w ręce, wzięłam do domu, to było dawno, wszystkie w swoich domkach, ale łatwo nie było. Te tarnobrzeskie trisie są zjawiskowe :1luvu: :1luvu: :1luvu: Co za łachudra je wywaliła? :evil:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55009
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 29, 2018 19:06 Re: Huciane koty cz.V.

Trisie faktycznie miodzio a fundacja :placz:

aga66

 
Posty: 6137
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie kwi 29, 2018 19:24 Re: Huciane koty cz.V.

aga66 pisze: a fundacja :placz:

Mam złe doświadczenia z fundacjami, nie tylko zresztą ja. Na FB wszystko wygląda świetnie, ale ...Ogromnie jednak doceniam Powszechną Sterylizację. Jest super!! Oczywiście nie znam wszystkich, ale złe zdanie mam o tych, które poznałam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55009
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon kwi 30, 2018 7:37 Re: Huciane koty cz.V.

Na balkonie jest fajnie :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55009
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 01, 2018 13:58 Re: Huciane koty cz.V.

Dzisiaj wcześniej podjechałyśmy pod hutę i też jeździłyśmy po jej terenie, ale znowu ani kota, ani psa nie widziałyśmy. Po drodze podjechałyśmy pod domek burasi. Kotów już tam dawno nie było, jakiś bezdomny próbował się tam urządzić. Jakaś pani spacerująca z psem tam zaglądnęła i mówiła, że panuje tam okropny bałagan, że pełno jest puszek. Nie wiem, co się stało, ale domek spłonął.
Obrazek Obrazek Obrazek
Sprzątałyśmy tam z p.Mieczysławą. Próbowałam wyciągnąć druty z "łazienki", ale posypały się iskry. Tam chyba był jeszcze nie odcięty prąd i już nic nie ruszałam, bo się bałam. Może to było przyczyną pożaru? Albo podpalenie, nie wiem.
A teraz z innej beczki. Nasz prezydent chyba nie ma gustu :oops: Pomijam łabądka, który mu się podoba, ale jest jeszcze napis przed UM. Ohyda :?
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55009
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 02, 2018 6:48 Re: Huciane koty cz.V.

No cóż o gustach się nie dyskutuje! Osobiście wolałabym jakiś koci akcent ale może włodarze SW nie czują tematu.

aga66

 
Posty: 6137
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro maja 02, 2018 6:56 Re: Huciane koty cz.V.

Ta limonkowa zieleń i kwiatki :wink: Coś w kolorze stalowym, nawiązującym do nazwy miasta byłoby lepsze, moim zdaniem. A zamiast łabądka kwiaty w ogromnej, ale niskiej donicy, bo to rondo w końcu też bardziej by mi się podobało.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55009
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 170 gości