Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Chmurek chciał, aby zrobić z niego sfinksa Czesałam i czesałam, a on mruczał i domagał się jeszcze. Daszka i Piksel patrzyli na to ze zdziwieniem Jak można lubić czesanie, prawda? A jednak. Dla Chmurka to rodzaj pieszczoty, wszystko pozwoli koło siebie zrobić, byle tylko się nim zajmować, dotykać. To taki miziak jest.
NITKA/KARINKA, bardzo dziękuję za pomoc
ewar pisze:Koty tak mają. Zmieniają się im też nawyki żywieniowe, nie wiem dlaczego.
Chmurek jest przemiłym kotem, ale to łobuziak. Zaczepia Gucię i czasem Lucy, potrafi też pogonić Daszkę. Agresji w tym nie ma, ale kotki się denerwują. Tylko koci chłopcy wydają się być zadowoleni, biegają z Chmurkiem, bawią się z nim. Tutaj na balkonie, wieczorem.
ewar pisze:On może ma i szczęście, ale nie podoba mi się, że stresuje kotki, zwłaszcza Gucię. To jest przede wszystkim jej dom, jest u mnie od kociaka, znosi kolejne tymczasy, za co jestem jej wdzięczna. Łobuza pod tytułem Chmurek strofuję, przygniatam do ziemi jak kotki zaczepia, ale on udaje głupiego i niby nie rozumie. Od Puśki raz oberwał i zrozumiał
aga66 pisze: a fundacja
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 170 gości