Huciane koty cz.V. Rudy Teoś i Fendi w DS-ie.Jest Jadzia!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon maja 07, 2018 14:54 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

Miałam zawsze nadzieję, że Jadzia żyje, tylko, że gdzieś się przeniosła. Pisałam, że jak zrobi się ciepło to będziemy z Dorotą jej szukać na terenie huty. Dorota ten teren zna, ja nie za bardzo. Jeździłam też sama, na początku tak jak zawsze, potem już odpuściłam nieco. Tyle lat tam jeżdżę, tyle kotów tam było, powolutku znikały :cry: Jadzia jest tam od początku, jedyna, która jakoś przeżyła. Musi być silna i zdrowa, że dała sobie radę. Odkarmię ją porządnie, oby tylko przychodziła.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55016
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 07, 2018 15:16 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

ewar pisze:Miałam zawsze nadzieję, że Jadzia żyje, tylko, że gdzieś się przeniosła. Pisałam, że jak zrobi się ciepło to będziemy z Dorotą jej szukać na terenie huty. Dorota ten teren zna, ja nie za bardzo. Jeździłam też sama, na początku tak jak zawsze, potem już odpuściłam nieco. Tyle lat tam jeżdżę, tyle kotów tam było, powolutku znikały :cry: Jadzia jest tam od początku, jedyna, która jakoś przeżyła. Musi być silna i zdrowa, że dała sobie radę. Odkarmię ją porządnie, oby tylko przychodziła.


niech przychodzi jak najdłużej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 07, 2018 16:20 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

Nowa poducha pojawiła się w koszyku. Kotom bardzo się podoba, Chmurkowi również
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55016
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 07, 2018 16:32 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

ewar pisze:Nowa poducha pojawiła się w koszyku. Kotom bardzo się podoba, Chmurkowi również
Obrazek


widać po mince, ze zadowolony :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon maja 07, 2018 16:52 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

Był zaspany :D Ale Chmurek jest zadowolony ze wszystkiego, to prawda. To jest kot, któremu wszystko smakuje, któremu podoba się każda zabawka, uwielbia mizianki, ale z jakiegoś powodu zaczepia Gucię. Nie zawsze, nie codziennie, ale mu się zdarza. Czasem myślę, ze ona mu się podoba i jest tak, jak w przedszkolu czy podstawówce, że jak chłopakowi podoba się dziewczynka to ją ciągnie za warkocz :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55016
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 08, 2018 12:55 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

Jadzia była i dzisiaj, przyszła od razu, ale nie była głodna. Właściwie to tylko wypiła sporo śmietanki 30 %, serc tylko kilka kawałeczków i poszła sobie odpocząć na trawkę. Miała ochotę upolować wróbelka, ale ostatecznie zrezygnowała.Widać, że ranna była też na karku. Nie jest wychudzona, nic z tych rzeczy.
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55016
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 08, 2018 13:40 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

ewar pisze:Jadzia była i dzisiaj, przyszła od razu, ale nie była głodna. Właściwie to tylko wypiła sporo śmietanki 30 %, serc tylko kilka kawałeczków i poszła sobie odpocząć na trawkę. Miała ochotę upolować wróbelka, ale ostatecznie zrezygnowała.Widać, że ranna była też na karku. Nie jest wychudzona, nic z tych rzeczy.
Obrazek Obrazek

:1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto maja 08, 2018 15:36 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

Jadziunia :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2635
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Wto maja 08, 2018 16:14 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

Jadzia boi się, ale mnie poznaje i je przy mnie. Kucam, bo jak wstanę to się wycofuje. Oczywiście czekam aż zje, myję miski i dopiero wtedy odjeżdżam. Ona jest taka malutka, jest z tych filigranowych kotek. Jutro też podjadę, ale jeśli znowu tylko trochę skubnie jedzenia to będę jeździła co drugi dzień, tak jak wcześniej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55016
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 08, 2018 16:31 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

Dobrze, że jest :1luvu:
I jaki talerzyk śliczny :D

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2398
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 08, 2018 16:44 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

waanka pisze:I jaki talerzyk śliczny :D

Z tektury, trudno uwierzyć, prawda? Kupiłam w szmateksie, nowe, zafoliowane, nadają się nawet na gorącą zupę. Lekkie, nie tłuką się, więc praktyczne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55016
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto maja 08, 2018 18:07 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

Nie domyśliłabym się, że z tektury :mrgreen:
Wyglądają jak porcelana. Fajnie, że je wypatrzyłaś :D

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2398
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 08, 2018 19:04 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

Zbierałam różne rzeczy, bo naprawdę problemem są miski dla bezdomniaków. Chciałam, aby były praktyczne, czyli łatwe do umycia, bez żadnych chropowatości. Dbałam też, aby były ciemne albo przezroczyste. Widok brudnych pojemników po margarynie samą mnie przyprawiał o mdłości.Dostałam świetne miski od Cindy. Do tej pory jeszcze je mam. Nie rzucają się w oczy, nie widać, że to jest miejsce, gdzie karmi się bezdomniaki. Te białe miseczki są ładne, ale białe, stąd rzadko ich używam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55016
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 09, 2018 12:40 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

Wróciłam spod huty lekko podłamana, ale po kolei. Jadzia na mnie czekała. Bałam się, że nie przyjdzie, bo zjawiła się ekipa z piłami i siekierami i wycinała cały ten "lasek", którego fragment widać na zdjęciu kilka postów wyżej. Będzie tam pustynia, ma stanąć jakaś wiata, nie mam pojęcia po co. Jadzia czekała w kącie pomimo strachu i przybiegła na wołanie.Poprosiłam, aby na chwilę przerwali pracę, bo chcę ją nakarmić. Poszli mi na rękę i Jadzia zjadła miskę surowego mięsa, poprawiła saszetką mokrej i uciekła. Nie wiem, gdzie będę ją karmić, ale coś muszę wymyślić. Jeden z tych drwali ( :wink: ) zaczął mi opowiadać o swoim kocie, dałam dla niego puszkę Felixa, tak w podziękowaniu, że okazali się życzliwi dla Jadzi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55016
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro maja 09, 2018 18:32 Re: Huciane koty cz.V.Jest Jadzia!!!

I co komu lasek przeszkadza? :(
Dobrze, że ekipa „drwali” w miarę cywilizowana....

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2398
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 154 gości