Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:No i znowu jej nie ma Byłam u lekarza, ale wzięłam ze sobą jedzenie, dzwonek rowerowy i niestety, Jadzia znowu nie zaszczyciła mnie swą obecnością. Może ktoś ja karmi, ale w weekendy nie pracuje i wtedy Jadzia przychodzi? Nie mam pojęcia.
ewar pisze:Byłam ze Stellą w lecznicy. Zrobiłam jej testy ( ujemne). Było to do przewidzenia, bo rodzeństwo było testowane, ale tak dla spokojności trzeba było to zrobić. Przy okazji kupiłam leki dla Beni na nadciśnienie na trzy tygodnie. Musi je stale brać. Miesięczny koszt to 100 zł, ale wyjścia nie ma. Zapłaciłam 145 zł razem.
ewar pisze:Boję się cieszyć, ale Lucy ma całkiem ładne oczka. Możliwe, że nie odczuwa już bólu i zrobiła się dość aktywna. Pięknie się bawi, lubi motylka na druciku i wszelkie troczki. To młoda jeszcze kotka, ma około pięciu lat.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości