Strona 94 z 106

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Śro paź 17, 2018 21:42
przez MalgWroclaw
Śpij, Asiu, odpocznij. Niech Ci się śni to, co lubisz najbardziej.

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Czw paź 18, 2018 1:09
przez Stomachari
W Carrefourze (a przynajmniej w niektórych) na wieszaku z rzeczami w podróże (okładki na paszporty, buteleczki do samolotów itp.) są właśnie takie "maseczki" na oczy i gąbczaste stopery w zestawie. Nie pamiętam za ile, może za 9 zł?
Piszę bo Carreofurów sporo jest, to może komuś byłoby po drodze i mógłby podrzucić.

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Czw paź 18, 2018 5:11
przez ASK@
Zaczynamy kolejny odcinek. Dzień jak co dzień. Szpitalny poranek. Pobudka o 5. Strzał między oczy pistoletem-termometrem. Mnie nikt budzić nie musi. Grzeczna jestem. Leżę i nabieram odwagi do siadu. Mam nadzieję, że płynny mózg choć deczko się skleił. Nie będzie chlupał beztrosko. Budowa rusza za oknem. Ptaki zaczynają dzioby przecierać. Mały okrawek ziemi otaczający szpital to raj dla nich. Pełno starych drzew. Krzewów. Wszystko obsypane bogato owocami. Stawik z rybkami to źródło wody. Nie muszą się teraz martwić o nią w środku miasta. A za płotem gwar wielki i huk. Inny świat.

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Czw paź 18, 2018 6:07
przez MonikaMroz
ASK@ pisze:
MonikaMroz pisze:Asia to co piszesz o swoim zdrowiu straszne :strach:
I nadal nie wiedza co Ci jest to jakas masakra

A Oczy :1luvu:
Dzielna dziewczynka <3

Wiedzą. Pisałam, że mam zapalenie opon mózgowych. Na tym stanęło i niech tak zostanie. Jednym z ostatnich objawów, jaki mi się przyglątał, jest nadostrość słuchu. A tak sem se nabawiła. Dla urozmaicenia. Dźwięk komórki czy klikanie klawiatury czy... przynosi ból.

Reszta badań płynu rdzeniowo- mózgowego za 6 tygodni i mam nadzieję, że bez niespodzianek będzie.

Asiu może złe się wyraziłam. Chodziło mi o to ze objawy nie ustępują mimo leczenia. I ciagle tam Coś w głowie siedzi.
Ile będziesz jeszcze w szpitalu?

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Czw paź 18, 2018 10:02
przez ASK@
Nie wiem. Tytaj z dnia na dzień zapadają decyzje.

Już mi dziś skoczyło ciśnienie za sprawą Janusza. Wygadał się jak to "przyjaciele" komentują przyczyny mojej choroby i radzą czego mam nie robić. Wiadomo, koty winne. Chłop pogonił i słusznie. Nigdy czyjegoś życia nikomu nie układam. Nie komentuję. Ale moje, "kociary " uważa się za publiczne. I to im daje prawo udzielać nam uwag. Niech sobie rozprawki snują we własnym, grzecznym gronie. Ale mają się trzymać z butami ode mnie. Od rodziny. Nie pomagasz ... Twoja sprawa. Twoje życie i wybory. Siedź więc na tyłku i zajmij się swymi garami.

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Czw paź 18, 2018 11:56
przez Maryla
to prostaki nie przyjaciele
moze to oni sa przyczyna choroby? :roll:

trzymam :ok:

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Czw paź 18, 2018 14:30
przez ASK@
Solą w oku jest to, że kotom pomagamy.
Wiedziano, żem w szpitalu ale nie o przenosinach. Spotkał pleciugę na schodach gdy czemadany tagrał. Chłopisko zaskoczone pytaniem o cenne me zdrowie, odpowiedziało zgodnie z prawdą. Jak ode mnie wrócił to cała klatka wyrzała. Dla mnie oni mogą zagadać się na śmierć. Tylko niech trzymają swoje brudne języki i ciekawskie gały z dala.

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Czw paź 18, 2018 16:26
przez Gretta
To jeszcze jacyś niedouczeni :roll: z toksoplazmozą pomylili. :twisted:

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Czw paź 18, 2018 16:35
przez ewkkrem
Przepraszam, że się wciskam, ale ja bym rozgłosiła wśród "przyjaciół", że i wszawica mnie dopadła!!! Koty na to nie chorują więc od kogo (z was) się zaraziłam???
Zdrówka :ok:
Ewkkrem i Drops.

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Czw paź 18, 2018 18:10
przez ASK@
Doobre :mrgreen:

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Czw paź 18, 2018 22:01
przez Hania66
Doczytałam. Trzymaj się! Gdyby była potrzebna pomoc Januszowi, odzywajcie się. Nasza rozmowa wciąż aktualna, pamiętaj :kotek: Jutro jadę na kontrolę do doktorka B. i może już zacznę funkcjonować bez kolnierza, więc będzie dużo łatwiej :) Buziaki :1luvu:

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Sob paź 20, 2018 6:22
przez ASK@
Dzięki Haniu. Pamiętam.

Jestem w domu. Po długiej i mocno walącej po łbie podróży w korkach piątkowych. Dziwne uczucie gdy weszłam. Mam dochodzić do siebie pod swoją kołderką z kotami w tle. Zakaz goni zakaz. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale chyba wyjdzie bo nadal nie poruszam się "normalnie". Za około dwa tygodnie mam wrócić do szpitala na dalszą hospitalizacje. Jestem zmęczona strasznie. Rozkleiłam się też mocno. Tam musiałam się trzymać tutaj mogę sobie pozwolić na słabość. Choć chwilkę. Janusz mnie wzruszył biegnąc rano do sklepu by zakupy zrobić. Przed pracą się wyrobił. Umieram :wink: Koty tak mnie okleiły, że nawet na śniadanie nie ruszyły rano. Emotki urosły. U-kotki też podskoczyły.
Musi być dobrze.

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Sob paź 20, 2018 6:23
przez ASK@
Dzięki Haniu. Pamiętam.

Jestem w domu. Po długiej i mocno walącej po łbie podróży w korkach piątkowych. Dziwne uczucie gdy weszłam. Mam dochodzić do siebie pod swoją kołderką z kotami w tle. Mam leżeć i ograniczyć ruch. Zakaz goni zakaz. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale chyba wyjdzie bo nadal nie poruszam się "normalnie". Za około dwa tygodnie mam wrócić do szpitala na dalszą hospitalizacje. Jestem zmęczona strasznie. Rozkleiłam się też mocno. Tam musiałam się trzymać tutaj mogę sobie pozwolić na słabość. Choć chwilkę. Janusz mnie wzruszył biegnąc rano do sklepu by zakupy zrobić. Przed pracą się wyrobił. Umieram :wink: Koty tak mnie okleiły, że nawet na śniadanie nie ruszyły rano. Emotki urosły. U-kotki też podskoczyły.
Musi być dobrze.

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Sob paź 20, 2018 8:41
przez muza_51
I będzie dobrze. :ok:

Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

PostNapisane: Sob paź 20, 2018 8:50
przez tabo10
By było :ok:
A koty to najlepsza terapia kojąca nerwy,felinoterapia :ok: