OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sie 16, 2018 7:33 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Jak nie urok to sraczka czy inna fantazja. Janusz mnie zawołał dramatycznie. łamiąc kopytka pobieżałam ku kuchni. Na oknie siedział UFO ze spuchniętym polikiem po prawej stronie. Szlag mnie trafił. Ale na spokojnie przeanalizowałam wsio. Je, pije, bawi się aż mu chwosty w słuchach fruwają... Gorączki nie ma bo go na pal termometra nadziałam. Gęba przy dotyku nie boli. Dałam tolfinę i poczekam. Może coś go uciapało?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw sie 16, 2018 7:49 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

ASK@ pisze:Jak nie urok to sraczka czy inna fantazja. Janusz mnie zawołał dramatycznie. łamiąc kopytka pobieżałam ku kuchni. Na oknie siedział UFO ze spuchniętym polikiem po prawej stronie. Szlag mnie trafił. Ale na spokojnie przeanalizowałam wsio. Je, pije, bawi się aż mu chwosty w słuchach fruwają... Gorączki nie ma bo go na pal termometra nadziałam. Gęba przy dotyku nie boli. Dałam tolfinę i poczekam. Może coś go uciapało?

Mysle ze tak...
:ok: :ok: :ok: nieustanne za dzieciaki :201461 i doroślaki też :D

Jak Szabuś???
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw sie 16, 2018 10:18 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Wróciłam z kotłowni i siedzę u weta. Niech go obejrzy jednak.
Na kotłowni balety dwie noce odchodziły i poszłam posprzątać kocie stanowiska. Było co. Tak się bawiono, że ktoś ze skarpet wypadł. Pojemniki potłuczone. Z kocich kołder i łachów posłania sobie porobiono. Dosypałam chrup, nalałam wody i dałam mokre. Bałam się wchodzić rankiem. Koty wystraszone, wczoraj nie chciały jeść mimo, że przyszły.
" Nasz" bezdomny ewakuowal się bo miał zwykłego pietra. Rano przyszedł. To młody człowiek. Znam go. Cholera znam. Nigdy nie pił. Pracował od rana do wieczora. Złamał nogę która ciężko goi się. Od tej chwili świat zaczął się walić. Zapytałam czy pomóc? Pranie? Ciepła herbata? Zupa? Nie chciałam urazić ale jakoś głupio mi było przejść
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt sie 17, 2018 11:16 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Co u Was dziś słychać? Jak futerka się mają? I jak Wy sobie radzicie z tym wszystkim?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt sie 17, 2018 11:48 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

ASK, masz kawał dobrego serducha.

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 17, 2018 17:01 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Alienor pisze:Co u Was dziś słychać? Jak futerka się mają? I jak Wy sobie radzicie z tym wszystkim?

Nie radzimy. Dziś mi odmówiło wsio współpracy. Choć chatę odgruzowałam rano. Potem zaległam. A koty ze mną. Nie szkodziły sobie. Janusz w pracy był, to nikt nie deptał po nich lecąc na peta.
U Emirka jakby nadżerki się pokazały na języku. Już mi ciśnienie wzrosło. Bawi się, je, gada ... A ja nie spuszczam z niego oka. Chore!
Emmunia szaleje. Tak próbowała wydostać się z pokoju, że spadła na głupi hełm :wink: i zaklinowała między wiadrami karmy. Tylne kończyny majtały się w górze i darła ryja mocno. Oj mocno. Pod drzwiami tłum słuchaczy się pojawił. Marny gust akustyczny mają. :mrgreen:
Ona dziś świtem ciemnym już podjęła próby wyjścia z pokoju. Czy muszę wspominać ,że to 3,50 była :mrgreen:
UFO mordę ma normalną. Jednak nie wytrzymałam i potraktowałam go Fosprenilem. Uliś też się kuje.
Malce także biorą. Zapobiegawczo.
Oby pomogło.
Przy takim stadzie to fiolki mi idą jak świeże bułeczki.

Idę nery odebrać. Trudno mi się wybrać było.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt sie 17, 2018 18:25 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Ostatnio o Gawełku vel Prysiu (u nas) vel Ptysiu w DSie myślałam.
Myślisz i masz.

Mój i już nie mój typ rasy :wink: .
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt sie 17, 2018 19:23 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Ładny ten Gawełek, zdrowia życzę Tobie Asiu przede wszystkim.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt sie 17, 2018 22:46 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

aga66 pisze:Ładny ten Gawełek, zdrowia życzę Tobie Asiu przede wszystkim.

Dzięki. Niekiedy zapominam, że nie jestem mocarzem.

Gawełek to było przekleństwo adopcyjnych rozmów. Powinnam mieć terapeutę przy sobie. Ale dom trafił się wreszcie super.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob sie 18, 2018 7:01 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Pamietam jak opisywałaś te adopcyjne rozmowy, faktycznie horror.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob sie 18, 2018 12:14 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Gdybym sama przez to nie przeszła nie uwierzyłabym. Bo trudno uwierzyć.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob sie 18, 2018 15:00 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Zupka ugotowana. Kapuśniaczek. Ponoć pyszny. Mężowi tylko łycha łomotała o talerz. I gęstość nie zawadzała. Pół dnia mi zajęło ogarnięcie tego luksusu. :placz:

Odbyło się ważenie Emmusi i Emirka.
Są u nas od 03 sierpnia. Magiczne 14 dni mija. Dla mnie to okres wypatrywania chorób. Oby tak zostało. Bez chorobowo.
Wracając do wagi. Mała waży 1,16 kg. Mały 1,32 kg. Czyli prawie pół kilo kota przybyło.
Po obojgu widać jak im brzuchy urosły. Już w dłoni czuć kota. Nożynki wyższe. Uszyska większe. Ale pysiałek ciągle dziecinny.

Powoli wprowadzamy nowe dania. Obserwując czujnie kuwetę. Dobrze znoszą różowe Baby coś tam. Miamorek co ma 70% mięska też ujdzie. Oczywiście wsio pasztety muszą być. Intenstinal i Conva idą cały czas. Convę mieszałam do nowych dań by wstrząsu nie było. One jej samej "pić" nie lubią. A dziś dostały mięsko. Odrobinkę, tak na smaka. Ależ były zaskoczone nowym zapachem, wyglądem dania. Pacały łapą talerz. tak profilaktycznie. Emmunia szybciusio załapała. Chłopak za chłeptaczem się oglądał. Dostały i chłeptacza. Teraz śpią. Po umęczeniu bohaterskim strąka fasoli. Mina Janusz bezcenna jak zobaczył ,że koty dostają taką zabawkę. Zmilczał. Co warte jest zaznaczenia bo mnie się za takie numery ciągle dostaje. Ale warto podpadać. Koty mają najlepszą rozrywkę na świecie.
UFOlkowi zeszła opuchlizna.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob sie 18, 2018 20:18 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

I tak trzymać :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Sob sie 18, 2018 21:12 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Asiu za 4 dni będzie 6 rocznica. Aż mi się wierzyć nie chce że to już tyle czasu. :( bosz ale zleciało.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19339
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie sie 19, 2018 6:02 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

meg11 pisze:Asiu za 4 dni będzie 6 rocznica. Aż mi się wierzyć nie chce że to już tyle czasu. :( bosz ale zleciało.

Tak. Leci czas straszliwie. A mnie się wydaje, że dopiero co Żunia w ramionach trzymałam.
Dzielny chłoczyk był z Niego.

Wczoraj wieczorem milczałam bo całkiem mnie powaliło. Musiałam wrócić z obchodu. Czyli oderwać się od filara i przeczłapać posuwiście. Jak żul stałam i wykonywałam czynność zwaną haftem na świeżym powietrzu. Ciśnienie było w normie ale cała reszta nie. Bardzo się przestraszyłam bo nikogo w domu nie było. Moja wyobraźnia podpowiadała widok ścieszongo Janusza gdy mnie tak milczącą rano by znalazł. :mrgreen: Się zawzięłam. Wzięłam Torecan , starłam morze potu, uwaliłam się i dotrwałam do rana. Czyli świat oczkami modrymi ujrzałam.
Chyba coś na rzeczy z tymi bakteriami musi być. Janusza wcześniej zmogło. Mnie teraz. Choć oficjalnie nic nie piszą.
W nocy U-Boocik mnie pilnował. Nie nachalnie jak to on potrafi. Tylko delikatnie kładł się na mnie , przytulał i od czasu do czasu dotykał łapką i mordką. Nad ranem wspomógł go UFO. Inne też spokojne były. Bez afer , które na nogi cały blok stawiają.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości