OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 13, 2018 8:24 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

ASK@ pisze:Piwniczniaki też bardzo się zmieniają Ulosia i Uliś to przylepy jakich mało. I wielkie rozrabiaki.

Jakie piwniczaki :strach: :strach: :strach: toz to zniewaga dla futra :twisted:
To kot domowy europejski pelną gębą, znaczy pełnym pieknym pysiem :1luvu:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw wrz 13, 2018 9:46 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

:ok: :ok: :ok: za zdrowie dla maluchów i fantastyczne domy dla wszystkich :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt wrz 14, 2018 7:12 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Czy wy wiecie ,że szerszeń dziś znowu wpadł. :strach: Otworzyłam okno w kuchni by wywietrzyć zapach gotujących się jaj...kurzych :wink: do żurku przeznaczonych, a ten się radośnie zameldował. Bucząc ostrzegawczo zaczął robić kółka. Na pewno był to ten sam co wczoraj. Miał te same pazury z czerwonym lakierem i pieprzyk pod okiem :wink: Zanim koty zorientowały się na dobre co i zacz, wpadł do otwartej właśnie lodówki. Łaził po rancie, fruwał nad garami i komentował zawartość. Raczej komentowała. :twisted: Bo to chyba facecia była skoro te pazurki sobie ulakierowała :mrgreen: Złapałam w torbę parcianą i wystawiłam za okno. Bo Janusz tyłeczek swój podniósł strasznie wolno na słowo szerszeń. W nocy lało. Kocyki parapetowe zapaćkane na maksa.Wstawiona rano pralka wszystkim dopiekła. Nie dało rady spać. Mnie tam nie zawadza ale rodzinka nie bardzo zadowolona była.

Wczoraj weta zaliczyliśmy z Emotkami. Wetka, tradycyjnie już, oczy 8O zrobiła patrząc na wyjmowany drobiazg :wink: . Pyta mnie czym karmię. Malce trafiły do nas 3 sierpnia. Emmunia ważyła 0,60 coś tam. Emirek 0, 70 i coś. Wczoraj dziewunia miała na wadze 1,6 kg. A chłopaczek 2,1 kg. Samej mnie zatkało, choć patrząc na nie widzę jak pięknie rozwijają się. Powiedziałam zgodnie z prawdą, że wagony żarcia idą. Tacki, puszki, Conva, surowe mięcho, gotowane mięcho ... mam wrażenie ,że nic innego nie robię tylko otwieram zapasy i karmie, karmię, karmię :strach: I zamawiam w internecie płacząc i płacąc :placz:
Malce zdrowe jak rybki (odpukać ) zostały zakute Purevaxem. Założone zostały książeczki. Odrobaczyłam je w zeszłym tygodniu. Maluchy ,jak na razie, dobrze zniosły szczepienie. Choć doba jeszcze nie minęła. I wszystko możliwe. Choć mam nadzieję ,że nic się nie zadzieje. Spały z nami. Wtulone w siebie i moje nogi.
Śniadanko weszło. Emirek je to co piwniczniaki. Stoją razem przy talerzu. Trzy spore tyłeczki i grzbiety i jeden mały ale sprawnie działający. Emmunia woli tacki pasztetowe Animondy. Musze jej otwierać dodatkowe.
Na mnie polegiwała Ulotka. To cudna kocia jest. Cudna. Taka miziata panna. Ulisiek walczył także o dostęp do biusta mego. Ten swoje awanse dość gwałtownie okazuje. Brutalek słodki. Uzinek woli obok się położyć by on i inni nie zawadzali. Dotknięty mruczy i wywala brzuszek.
Wszystkie jakoś skupiły się w pokoju gdy deszcz zaczął walić w okna. Oraz chłodniej się zrobiło.

Szukałam wczoraj po wieczorze malca. Nic.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt wrz 14, 2018 7:30 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Aż dziwnie budzić się, a u deszcz pada. Zapomniane zjawisko.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt wrz 14, 2018 8:38 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Za zdrowie i dobre domy dla ferajny :ok: :ok: :ok: I za ucapienie malucha :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob wrz 15, 2018 19:15 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Trochę sobie doczytałam. Sporo tego drobiazgu u Was :roll:
Za zdrowie, coby było :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 16, 2018 19:33 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Tak Haniu, deczko ich się namnożyło :roll:

Weekend pracowity. Wszystkie koty mają ogłoszenia. No, Emirek jeszcze swego osobnego nie ma. :oops: Ale wena mi padła. Nie mogę ładowarki odszukać by się wzmocnić :placz: Więc otworzyłam piwko. :piwa:

Wróciłam z karmienia. I z poszukiwań malca. Jeśli się nie chwalę to znaczy, że nie znalazłam. Pod blokiem siedział już stołownik. Łaskawie podprowadził mnie do miski. Był też jak wracałam. A może to inne bure i głodne co metę wyczaiło ?

Dziś był dziwny wieczór. Nasza Biała zasmakowała w saszetkach wh (już jej przeszło jak zakupiłam pół sklepu :smokin: ) i pod marketem zapodałam jedną Szyli. Jako dokładkę do ner. Szyla odeszła. Spojrzałam i zamurowało mnie. Czekolada zmaterializował się i wyjadał to co zostało. 8O Pierwszy raz od roku znajomości robił coś przy nas. Pani Teresa zamarła bojąc się ruszyć. Zeżarł co było. Poruszając się jak zoombie dołożyłam kolejną. Zjadł. Nie zwiał. 8O Potem jeszcze dwie trafiły pod pysk. A on nawet nie wycofał się. Wylizał sos do końca. I znikł jakby rozpłynął się w mroku. Borzemójszumiący moja biedna bieda przełamała się. Może jest nadzieja na jego ucapienie. Może jakoś się dogadamy. Nie chcę się cieszyć ale mam delikatną nadzieję.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon wrz 17, 2018 8:00 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Zimno. Lecem do pracy z gołymi giczorami i mój lot jest koszący. Deczko mi mieszki włosowe umarzły. Więc mój lot był szybko szybszy. Nie liczę przystanków na karmienie badziewia. Wyszłam wcześniej ,jak zwykle, ale spotkałam ludzi co nie wiedzieli żem karmiciel. I dyskusjom końca nie było. Musiałam popędzić towarzystwo bo mi koty straszyło. Ku ich obrazie. Ludzi znaczy się. Ale dawno mam to gdzieś co kto o mnie myśli. Kot to kot i spokojny posiłek im się należy.
Wczoraj Pani Teresa, ta druga, podjęła próby wciśnięcia nam (czyli mnie i Ance) kocicy dzikiej z kociakami. Odłowić i owszem, pomożemy. Ale czy ta zgłaszająca znajoma ją weźmie? Nigdy w życiu! Ma cięzko, ma małą pensję, ma małę mieszkanie i pracować musi. Ja uciekłam bo koty spod marketu już raban czyniły. Po co mi nerwy psuć. Anka została by wysłuchać do końca. I wysłuchała. Ano, każda kociara ma obowiązek brać wszystko co się zgłosi! A dlaczego? Ano dlatego, że Urząd Miasta daje nam duże dotacje i nie musimy nawet pracować by się utrzymać. Mnie nie było wiec Ance się nauka dostała.

Przeszukałam rano zarośla okryte rosą. Umaczając klapeczki perełkami wody. Wszystko w poszukiwaniu wczorajszej kawki. Siedziało to to w nocy na trawniku pod drzewem gdzie całe ich towarzystwo balowało. Wydawało się, że skrzydło ma uszkodzone. Po bliższym obejrzeniu okazały się całe. Ptaszydło podejmowało próby ruszenia ku górze ale szło deczko niezbornie. To był młody ptak.Odżywiony i lśniący. Pyskaty i waleczny. Pełna wahania zostawiłam młodą pod tym drzewem. Z rodziną. Szczątek też nie było. Za to pod drzewem drugim siedział pingwin stołówkowy czekający na śniadanie. Dostał. Odchodziłam to jadł.
W pracy dziś mam kipisz. Kontrola mnie czeka. Nie urody :wink: tylko papierków. I wykonania zadań ustawy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon wrz 17, 2018 16:30 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Asiu, podesłać tych pasztetów Animondy?
Może coś jeszcze?
:ok: za całokształt

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 18, 2018 6:57 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

waanka pisze:Asiu, podesłać tych pasztetów Animondy?
Może coś jeszcze?
:ok: za całokształt

Dzięki Aniu. :1luvu:
Będziemy wdzięczni. Żrą jak smoki. Brakuje nam powoli żwiru i suchej karmy. Choć jutro "przyjdą" dwa worki. Ale wszystko na wykończeniu jest.


Emmunia dziś nie przyszła na śniadanie. W ogóle nie pojawiła się rano na mnie. Co dziwne jest. Obszukałam chatę i znalazłam ją w dziurze drapaka. W ogóle nie zainteresowaną życiem codziennym. Gorączki nie ma. Mordę darła przy dotyku. Bardziej i inaczej niż zwykle. Poczekamy...Choć ciśnienie już mi skoczyło.
W drodze do pracy dowiedziałam się ,że Przecinek u Szalonej Karmicielki został zagryziony przez psy. Latały luzem trzy wielkie owczarkopodobne z obrożami. Nie wyrobił się dzieciak zwiać do okienka piwnicznego. Nawet szczeku nie wydały. Biedny mały [*]
W ostatnim czasie to już drugi z tego terenu odszedł.
Smutne to wszystko strasznie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto wrz 18, 2018 7:28 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Przecinku [*] :(
I kciuki za małą Em :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto wrz 18, 2018 8:38 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Biedny Przecinek [*]
nie tak powinno wyglądać życie i śmierć stworzenia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto wrz 18, 2018 8:42 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Samo życie.... :(
Asiu, poszło zamówienie dla żarłoków :201461

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 18, 2018 13:04 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Dzięki :201494

Jestem po kontroli i ledwo żyję. Zostałam wychwalona przez bankówki w obecności szefostwa. :twisted: Dwie blondynki wzajemnej adoracji się spotkały :mrgreen: Nie, nie przełoży sie to na diengi. Teraz czekam na raport. Choć znając życie na pewno jakieś ustalenia się odbędą telefoniczne. Jedno wiekopomne dzieło jest do aktualizacji. To już wiem.

Jeszcze jutro nasiadówka jest i może będzie lżej. Wrócę pewnie po nocy. Jest więc dylemat. Ustrojona deczko odświetniej mam targać ze sobą gary dla bezdomniaków? Czy mam upakować wsio w piwnicę i po zakończeniu obchód robić dopiero ? jak wtelepię sie na 4 piętro to już nie zejdę. Tylko powrót będzie przy kocich stołówkach. :roll: Nie odpuszczą. Gołe ręce pokażę :oops: Zeżrą mnie.
Ale... ale mając żarcie przy się mogę zacząć capolić nerami podczas robienia dobrego wrażenia. Jak to przy mięsiwie i szlaecie jednocześnie.
Las na pewno będzie czekał. I o niego najbardziej się martwię.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto wrz 18, 2018 23:53 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Dopiero doczytałam.
Szerszenia to bym jednak zatłukła. To są strasznie niebezpieczne owady, bardzo nerwowe, a jak go poirytowałaś machaniem ścierki, to mógł po wypuszczeniu kogoś użądlić a nawet spowodować zgon. Ja wiem, że Tobie szkoda jest każdego żywego stworzenia, ale ta sytuacja mogła mieć dużo mroczniejszy finał niż śmierć jednego owada...

Gratuluję domu dla dwóch U-kotków :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10670
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości