OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 13, 2018 9:56 Re: OTW18- Pilne, pomoc potrzebna;str.17!

ASK@ pisze:To tacy bogobojni ludzie.

Asiu często widuję mężczyznę, którego tam, gdzie tolerancja większa, uważano by za ekscentryka, tu kościółkowym bywalczyniom kojarzy się z bezdomnym. Kiedyś długo siedział w kościele, przecież każdemu wolno się skupić, modlić :201494 , /kościół nie jest zamykany/, prawda? Babska wezwały policję :placz: .
Tulaka przesyłam i kciuki za zdrówko kociastych

kajtek56

 
Posty: 366
Od: Nie maja 04, 2008 10:11
Lokalizacja: Zielonka

Post » Pt kwi 13, 2018 10:05 Re: OTW18- Pilne, pomoc potrzebna;str.17!

Ostatnie kolędowanie wyraźnie mnie umieszczało w roli pokuchennej :mrgreen:
Poza tym tutaj chodzi głównie o koty. KOTY! O to ,że nimi się zajmujemy. Że ich jest tak sporo. Że forsa na nie idzie. A nie na inszy szczytny cel. Bo gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Największe larum jest o to ,że tyle dzieci głoduje a my na sierściuchy wydajemy. W nasze portfele chętnie wściubia się nosa. Ale swoje trzyma się szczelnie zamknięte. Ucinam dyskusje na ten temat. Nie ich forsa nie ich kłopot. Mogą sobie wydwać na co chcą. Na urlopy i takie tam. Choc zamiast wyjazdów może trzeba na te dzieci głodujące przeznaczyć? Ale to jest insza inszość. Niejako zajmowanie się zwierzętami daje przepustkę postronnym do wtrącania się w nasze życie. Dyktowania . Oceniania i wyrażania głośno swych "poglądów". Nie wiedzieć dlaczego bycie innym daje pozwolenie tym nie innym do prostowania nas.
Poza tym jest jeszcze drugi aspekt.Strasznie wygodny. Jak się coś na klatce źle dzieje. Coś capi, wylewa, zimne rury... to jest nasza wina. Mamy koty i to my zapychamy kanalizację, powodujemy smród w piwnicy, skuszamy szczury i dziki (te prawdziwe) do ulokowania sie na terenie blokowiska... Lista jest długaśna. Rośnie z każdym rokiem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt kwi 13, 2018 10:12 Re: OTW18- Pilne, pomoc potrzebna;str.17!

:201461
Bo właściwie nie mam nic do powiedzenia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt kwi 13, 2018 10:17 Re: OTW18- Pilne, pomoc potrzebna;str.17!

Mieszkasz wśród idiotów. I nie, nie obrażam nikogo. Niestety. A to trudna codzienność.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22987
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 13, 2018 10:33 Re: OTW18- Pilne, pomoc potrzebna;str.17!

ja bym dużo dała żeby mieć takich sąsiadów jak Wy

she's a witch

Avatar użytkownika
 
Posty: 161
Od: Wto paź 03, 2017 19:08

Post » Pt kwi 13, 2018 12:26 Re: OTW18- Pilne, pomoc potrzebna;str.17!

she's a witch pisze:ja bym dużo dała żeby mieć takich sąsiadów jak Wy

A jakich Ty masz?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt kwi 13, 2018 13:32 Re: OTW18- Pilne, pomoc potrzebna;str.17!

MalgWroclaw pisze:
she's a witch pisze:ja bym dużo dała żeby mieć takich sąsiadów jak Wy

A jakich Ty masz?

Ja sąsiadów mam bardzo sympatycznych. Nie przeszkadza mi nawet intensywnie używana perkusja w mieszkaniu na parterze :-) Ale bardziej chodziło mi o to, że super byłoby mieć takich cudownie empatycznych ludzi obok jak Asia i jej rodzina. Edit: A nie mieć takich sąsiadów jak Asia ma :-) bo widze ze tak mozna to było zrozumieć... Mieć Asię za sąsiadkę, to moje marzenie.

Edit: dla osłody dodaje Entuśka sprzed minuty
Obrazek

she's a witch

Avatar użytkownika
 
Posty: 161
Od: Wto paź 03, 2017 19:08

Post » Sob kwi 14, 2018 11:14 Re: OTW18- Pilne, pomoc potrzebna;str.17!

Ten to lizusek jest :lol:

Widziałam Budrysa. Wszystko z nim ok. Szedł prosto, głowa uniesiona. Schudł. Pani Teresa pobiegła go karmić. Mnie strach było się pokazać. Może dalej panikuje na mój widok.
Dzwoniła, że zjadł pasztecik i nerkeczki. PT zawsze mówi " nereczki ". Tego drugiego to on z reguły nie rusza. Musiał być głodny.
Budrys jest kolejnym przykładem, że koty są nie przewidywalne w swych reakcjach na stres. Zawału mało co nie dostałam ze strachu o niego. I poczucia winy.
Widziałam i NieBudrysa. Z nim ok. Szedł na kotłownie. Też jakby chudszy.
Będę miała wreszcie spokojną noc. Bo co noc o nim rozmyślałam z obawą i winą.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob kwi 14, 2018 19:06 Re: OTW18- Pilne, pomoc potrzebna;str.17!

Foteczki.

Jeszcze świąteczne :oops:

Topnik zwany Krówkiem
Obrazek

Bajka
Obrazek

Julka
ObrazekObrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>


Post » Nie kwi 15, 2018 7:19 Re: OTW18- Życie kręci się swoim tempem!

Przy niedzieli słodka pychotka.
Taka wisienka na torciku
Enterek i reklama.
Będziesz czyste zęby miaaał
Obrazek

Entuś leniuszek
ObrazekObrazekObrazek

Enterek jako pieczyste... przyszłe
Obrazek

Jaki piękny z niego chłopczyk wyrósł.Dzięki Bożenko.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie kwi 15, 2018 8:47 Re: OTW18- Życie kręci się swoim tempem!

Enterek
:201461
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie kwi 15, 2018 8:52 Re: OTW18- Życie kręci się swoim tempem!

Śliczne wszystkie koty. :1luvu:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie kwi 15, 2018 12:10 Re: OTW18- Życie kręci się swoim tempem!

Ranek.Wyszłam gady dzikie karmić. By dziksze były. :mrgreen:
Pod kotłownią zostawiłam talerz z przysmakami. Nad nim Kropka i Ogonia dulczyły. Francuskie królewny z nich wylazły. Jadły ...nożem i widelcem :mrgreen: Przy okazji sprawdzając każdy kęs. Zebrałam majdan i pobieżyłam na samą kotłownię. W otchłań dziwnych wejść i rozgardiaszu. Tam uzupełniłam miski. Nalałam wodę. Zebrałam majdan i pobieżyłam nazad. :twisted: Przedreptałam przez prowizoryczne stopnie. Udało się mi ominąć gałęzie co to złośliwie mi kostki oplątywały. Zakluczyłam kłódkę. Zwolniłam przed samą michą. I dobrze. Bo nad nią dulczył Budryś. 8O Jadł tak, jakby nic w pysku nie miał od dawna. Kłąmstwo wierutne. Delikatnie wyjęłam pasztecik i nerki. Posuwiście przeszłam resztę drogi. Nałożyłam w talerzyk i równie ostrożnie wycofałam się. Nawet nie zerkając. Prawie nie oddychając. Kot zwiał na początku jednak wrócił. Przypatrzyłam mu się. Rana się pięknie goi. Oczy normalne. Gęba nie wykrzywiona. Jak skończył przeszedł obok mnie. Godnie i wolno. Na chwilkę zatrzymał się przy autach. Tradycją jest ,że olewał je kocurzym moczem. Teraz spod trzęsącego się ogona nic nie wypłynęło. Zaskoczony zerknął zgorszony na dupnyj tył. Podszedł do drugiego samochodu. Sytuacja powtórzyła się. Wreszcie zrezygnował. Ruszył w swoim kierunku. Kamień jaki mi spadł z serca było chyba słychać daleko, daleko. Taki jeden sprawny kot może dostarczyć tyle radości. :smokin: Koniec świata :strach:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon kwi 16, 2018 18:56 Re: OTW18- Życie kręci się swoim tempem!

Ciężki dzionek. Długi okropnie. W pracy dłużej byłam. Potem koty po drodze. Spłoszyłam jakiegoś na marketowej przestrzeni. Skrobał talerz. Nie miał naciętego ucha więc... Może źle zerkałam? Wczoraj chyba też tego kota widziałam. Chyba. Mam problem z pomyślunkiem.
Potem rozpakowanie siebie i zakupów.Ogarnięcie garów. Czytaj wstawienie kości na wywar. I wreszcie wyjście do leśnych ostępów. Tam też czekają. Na wodę i jedzenie. Tak strasznie nie chciało mi się iść. Gdy weszłam w dukt leśny od razu odetchnęłam. Na terenie spalenizny jest pięknie. Wszystko się zieleni. Złamane owocowe drzewko nie poddaje się. Pąki pęcznieją i delikatną zieleń pokazują.
Bytuje tam para synogarlic od lat. Zawsze im sypnę garść... chrup. Tak nawykły do mnie,że nawet nie podrywają się do lotu gdy obok przechodzę. W pojemniku na wodę sójka dziób moczyła. Podnosząc głowinę pozwala by woda spływała jej dalej. Jest zadowolona. Spokojna. Wiewiórka biegała sobie od drzewa do drzewa. Ziemia usłana białymi płatkami wiśni robi bajkowe wrażenie. Cisza. Taka inna cisza. Wrzask srok i łkanie sójek słychać. Odległe auta. Samolot gdzieś w oddali. Szum gałęzi poruszanych lekko wiaterkiem ciepłym.
Nałożyłam jedzenie. Zmieniłam wodę. Poszłam na spacer. Nie za daleki. Nożynki nie te. Wieczór powoli zaczerniał się. Lekki chłód spowijał okolicę. Wyzwalał nowe doznania. Przyroda szykuje się do snu. Lipy rozgrzane słońcem w ciszy wieczoru zaczynają pachnieć. Słodko,obiecująco, niezwykle. To obietnica kolejnego pięknego dnia. Zakończenie obecnego. Osłodzenie duszy, uspokojenie nerwów. Bardzo ten aromat lubię. Kojarzy mi się z cudnie pogodnym dniem co nastąpi. O lekkim upale co smuży ramiona nie paląc ich. Gdzie niebo jest jak szkło przezroczyste. Lapis lazuli. Tak mocno niebieskie ,że wydaje się głębią wielką. Jak woda oceanu. A my możemy zajrzeć w nią. Zobaczyć co jest dalej. I dalej. Jak tylko postaramy się. Będziemy cierpliwi. To już za chwilę szkło pęknie i uchyli nam rąbka tajemnicy.
Jakie to piękne słowo lapis lazuli . Piękne w swym zaśpiewie. Obiecujące coś niezwykłego. Tajemnicze. Zaczarowane. A potem zaglądasz w encyklopedię i widzisz cud natury. Taki nie zapomniany. Urokliwy. Wzbudzający żal ,że moje oczy takiej barwy nie mają.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości