OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce f.od70

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sie 19, 2018 8:39 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Zdrowiej Asiu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: I buziaczki-miziaczki dla dzielnego pielęgniarstwa, co to odrabia w polu Twoją troskę o nie :1luvu:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sie 20, 2018 18:04 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Urlop mi uciekł.Któryś rok z kolei nie wypoczęłam. Tylko się cieszyłam, że mam czas i mogę spokojnie szaleć kotowo. Słabe pocieszenie. Do tego upał też mnie umęczył. Kręgosłup odmawia posłuszeństwa. Nic co niby było ważne nie zostało załatwione. Nie mogłam zmobilizować się nawet na wykonanie telefonu. Ciągle odkładałam ,że jak to zrobię i to zrobię i jeszcze to zrobię to usiądę i wreszcie coś ruszę. Nic nie ruszyłam. Bo jak usiadłam to późno już było. dni pogubiły się totalnie. Nawet bardzo. Agneska może coś na ten temat powiedzieć :mrgreen: Ale nie zaprzeczy, że o niej nie myślałam. :smokin:

Najlepszym przykładem mego mega rozgarnięcia jest "przygoda" z wizytą u kotów.
Otwieram maila mocno rano. Niech to będzie środa. Czytam pytanie czy można nas jutro odwiedzić. Czemu nie. Można. Do którejś tam mam co robić ale potem czemu nie. Odklepuję. Wracam z obchodu, weta i zaglądam. Pytanie mailowe , o której godzinie jednak najlepiej. Odpowiedź moja jest ugodowa. Każda nam pasuje. Telefon. Woli kobietka bezpośrednio pogadać bo ja mało na pocztę zaglądam.
To ja wychodzę i około siedemnastej powinnam u was być.
Proszę podać adres. Pasuje :?:
Dziś 8O
No dziś :lol:
A nie jutro?
Nie, pytałam o dziś
Zapraszam

Olśniło mnie deczko podczas rozmowy. Lecem do lapka, zaglądam. Mail wysłany wtorek 23 coś tam. Odczytałam środa 5 rano i przyjęłam ,że to jest właściwa data, od której ustalamy daty. A pani jutro jest po mojemu jej pojutrzem. Nawet daty mnie się nie zgadzają. Wsio przeciw mnie :placz:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon sie 20, 2018 19:01 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Po tym jak miałam tydzień składający się z poniedziałku, piątku, czwartku i środy nic nie mam do powiedzenia...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sie 21, 2018 10:32 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Żyjemy. Jakby mniej słonecznie było i dobrze.
Jest maluni kłopocik. Malunio maluni ale jednak nie dogodny. Wczoraj cały dzień konserwatorzy rządzili się na kotłowni i klucz nie pasi. Wszystko jest ok. Ta sama kłódka. Klucz wchodzi. Ale nie otwiera się. Jak się nie zresetuje to doopa. Wymienią i już nie dostanę odbitki. A przez płot nie wejdę. Już...
Kocica będzie musiała wychodzić na żarcie. Trudno. Ale zimą to żal. Tam suche stoi bezpiecznie. Ale mam nadzieję ,że jakoś to będzie. Choć człek denerwuje się na zapas.
Kolejny problem to bury kot pod blokiem. Moim. Jakby rani wczoraj na mnie czekał. Szłam od wiaderek z wodą a on siedział w ogrodku i gapił się. Dałam tackę choć nie widziałam go. Tak spierniczył. Wracając sprawdziłam. Zeżarte. Wieczorny obchód znów mnie przywitał w krzalunach. I odrazu pobiegł na miejsce gdzie tacka stała. Przyczaił się. Dostał i jak odchodziłam zajadał się na maksa. Bardzo podobny do kocurka nowego co "na market" przychodzi. Ale był i on. Doszedł później co prawda. Tylko był tak głodny ,że nie wiem czy to ten sam.
Przy karmieniu markeciaków pojawił się też wczoraj ,od strny kotłowni, kocinek. Doroślak. Myslałam wpierw ,że to ta unikająca kontaktu kotka wybrała się na kolację. Kiedyś przychodziła. Ucieszyłam się. Ale to to było większe, głodne, z ciemnym pasem na grzbiecie i strasznie warczało na już żrące. Te też nie były dłużne. W ciemnicy ucha nie widziałam. Ale to chyba kolejny nowy kot. Może jakiś wychodzący?
O tym ,że mnie chciano wmanewrować w kolejne koty zmilczę. Niby zadając pytanie, niby opowiadając jak to przypadkiem się wlazło (co okazało się nie prwadą) bo ktoś dał znać (nie dał ,nawet nie wiedział ,że dał) niby prosząc o zajrzenie, sprawdzenie... Niby. I to wsio tonem rozkazującym. Pomogę złapać, pomogę docelowo dostarczyć. Proszę o podanie terminu kiedy ta osoba chce zabrać się za robotę. Przyjdę. I rozłączyłam się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto sie 21, 2018 18:30 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Głupota ludzka nie zna granic.
Wracam z pracy. Siaty, ludzie. Każdy pędzi. Już wychodzą z psami. część na smyczy. Większość, z tych większych, bez. A przed blokiem z 6 letni , samotny chłopczyk trzyma na smyczy...czarnego kota. Zero dorosłego. Nawet w oknie. Cieniunie szelki oplatają luźno barki kociny. Wielkie oczy biegają dookoła. Nie chce spacerować. Siedzi skulony. 8O Oboje przerażeni. Chłopczyk nie pamięta kodu do domu. Nawet nie zna cyferek. Drze się pod oknem wołając ojca. Już szłam naciskać wszystkie przyciski gdy wychyliła się damska głowa. Poczekałam. Powiedziałam co miałam powiedzieć. Odeszłam nie słuchając wystrzeliwanych ku mnie słów.
Do tej pory się trzęsę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto sie 21, 2018 19:20 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Asiu, a jak było z tymi dziećmi co potonęły w Darłówku? Czerwona flaga, czyli zakaz kąpieli, to idą na plażę niestrzeżoną (obok strzeżonej, gdzie by ich ratownik zawracał z wody), 3ka dzieci nastoletnich do wody wlazła totalnie bez nadzoru dorosłych (matka zajęta najmłodszym, ojciec gdzieś tam w okolicach plaży sobie łaził), dzieci się potopiły jak matka z najmłodszym poszła w krzaki/do tojki - teraz chcą pozywać ratowników, że im dzieci nie upilnowali. Debili u nas niestety zatrzęsienie. Dziećmi się nie przejmują, to i zwierzakami tym bardziej.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sie 21, 2018 19:49 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Nie wydawałabym pochopnie opinii że matka dziećmi się nie przejmowała,są różne opinie,szczególnie ludzi, którzy byli tam na miejscu i słyszeli jak matka prosiła o pomoc a ratownik kazał na plaży szukać a nie w wodzie i komentarz '"może do miasta poszli". Jak pracują ratownicy to widać na zdjęciach,które wrzucają urlopowicze, tak jak tych trzech co w komórki są wpatrzeni.
Sorry Asiu za odejście od tematu.
Dostałaś ?
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19474
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto sie 21, 2018 20:35 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Małgosiu, nic nie dostałam.
Nikogo w domu nie było ale w skrzynce też nic.
Pewnie jutro.

Ja nie wiem jak by dzieciak sobie poradził gdyby pies kota zaatakował. Czym by się to skończyło ? Znowu pies byłby np winny? Akuratnie z tej samej klatki wypada na spacer głupi wlczuropodobny pies. Bez zabezpieczeń. Gdy wyprowadza go właścicielka zawsze jest na smyczy. Nastolatki mają w doopie uwięź. Ich bawi jego szczekanie i nakręcanie się i strach ludzi.

Darłówek... Tyle nieszczęścia. Tyle niezgodności. Ale faktem jest ,że oboje rodzice byli "na wypoczynku" Co ja przeczytałam ze zdziwkiem. . Gdzie był ojciec? Nawet plażowicze mówią ,że go nie widzieli.
Faktem jest też i to ,że rodzice (nie wszyscy oczywiście) mają w nosie swoje dzieci. Prażąc się za parawanem , rozłożeni na leżakach... tylko od czasu do czasu zerkają na pociechy siedzące na skraju fal. Jeździłam z Danką i widziałam co się dzieje. Dla mnie urlop z dzieckiem to była mordęga.Wracałam wypruta.
Każdego życia szkoda. Każdego. A tak młodego tym bardziej. Mnie aż w środku mrozi co te dzieci przeszły zanim zapadł mrok. Współczuję matce. Rodzinie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto sie 21, 2018 20:48 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Mój TŻ to mówi, że urlop z dziećmi to nie urlop. dla mnie urlop, przynajmniej na zmianę biegamy za dzieciakami, a nie non stop ja ;) ale on umeczony wraca i jeździć z dziećmi nie chce.

Ludzie sobie nie zdają sprawy z potęgi morza :( teraz ojciec wyciągnął osmioletnia córkę za linię bojek, bo odplywalo im kółko... A tam uskok i nagle 5m głębokości :( ratownicy ich wyciagali, udało się.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto sie 21, 2018 20:58 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Asiu ma pierwszą partię niedzielnych zdjęć.
Zaczęłam od czarnych kotków.
Emirek i Emma słodkie i odważne kociaki.
Najpierw Emirek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Z przodu Emma z większą krawatką, z tyłu Emirek.

Link do zdjęć: https://photos.app.goo.gl/xFEa4n7wR3qUksKc6
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sie 21, 2018 21:26 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Ja pierdziu jakie czarne cudo :1luvu:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto sie 21, 2018 21:58 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

To jeszcze Emma.

Obrazek

Obrazek

Bliskie spotkanie z dużym kotem, ogonek w górze, luzik.

Link do zdjęć: https://photos.app.goo.gl/x4tYe41gAzJ9PYZk8
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sie 21, 2018 23:06 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Ale piękne koty wiedźmy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Wielki Mistrz Kyraliańskiej Gildii Magów pozdrawia swą czarną brać!
Obrazek
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 22, 2018 6:23 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

Oba czarnidelka cuuudne :1luvu: :1luvu:
Tylko do kochania.

A U-kotki tez będą ?
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro sie 22, 2018 8:39 Re: OTW18- cyborgi,f.39,41,42,43,46;nowe malce

MonikaMroz pisze:Oba czarnidelka cuuudne :1luvu: :1luvu:
Tylko do kochania.

A U-kotki tez będą ?


No jasne!
Na razie mała próbka:
Obrazek

Od lewej Ufo, następnie Uzi przytulony do Ulisia, potem Ulotka i z wywalonym brzusiem Pineska.
Ukotki są obłędnie czułe. Pieszczochy i niuniusie niesamowite.
Ten pokot powstał chyba od Pinesi i Ulotki, którą Asia głaskała, a za chwilę już się panowie meldowali na mizianki z takim charakterystycznym kocięcym ni to płaczem, ni to gruchaniem: mamusia, gdzie jest mamusia.
Do mnie też się czulili na koniec wizyty, szczególnie Ulotka.
Tylko Ubocik był na uboczu, bo on jest jednak trochę bardziej płochliwy.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości