Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
MonikaMroz pisze:Witajcie
Za zgodą Asi chciałam poprosić o polecenie dobrej lecznicy w Warszawie. Może coś ktoś ma na Woli??
Bo Bagi to kot generalnie wymiotujący wszystkim. Ma 4,5 roku a u mnie od maja tamtego roku jest. Wymioty troszkę sie unormowały i teraz wymiotuje tylko klakami tak raz na tydzień. Niestety w tamtą niedziele Bagi po wymiotach kłakami wymiotowała ślina i to już byla lekko zaróżowiona ślina. Wczoraj znów klaki, a dziś wymioty zaróżowioną śliną.
Po pracy pojadę z nia na Żytnia na badania krwi ale na takie szczegółowe leczenie, może gastroskopie trzeba będzie zrobić to bym chciała juz pojechać do sprawdzonego lekarza. Dlatego proszę o pomoc i rady.
OKI pisze:Bez USG to niewiele się da powiedzieć.
Te wyniki są naprawdę niezłe.
Podniesiona hemoglobina i hematokryt to lekkie odwodnienie - czasami nawet głodówka przed pobraniem krwi daje taki wynik.
Nieco rozjechane białe krwinki - podniesione eozynofile mogą świadczyć o zarobaczeniu lub słabej reakcji alergicznej, ale podniesione są tylko wartości procentowe, więc dla mnie to mało miarodajne jest.
Mocznik minimalnie przekroczony przy prawidłowej kreatyninie - prawdopodobnie kwestia tego lekkiego odwodnienia.
Normy dla glukozy są zawyżone - wynik jest prawidłowy.
Normy dla magnezu, moim zdaniem, także są u kotów zawyżone.
Sód w górnej granicy normy - to najprawdopodobniej kwestia tych wymiotów + odwodnienie.
Naprawdę w tych wynikach nie ma się czego chycić - bez USG ani rusz.
Wymioty raz na tydzień to nie jest jakieś wielkie coś (zwłaszcza w sezonie wiosennym - zwiększone linienie), ale warto je opanować, żeby nie podrażniać wtórnie przewodu pokarmowego, bo to może prowadzić do większych problemów.
mimbla64 pisze:Super zdjęcia.
Gajcia wyluzowana i zadomowiona.
ASK@ pisze:Małgosiu, Ty chodzisz do Zielonki? To ją poleciłaś Domkowi Paryska i Princeski?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 159 gości