Amiś dalej nie dojada a niebawem kończy się Hepatiale. Jestem ciekawa, co będzie w wynikach.
Kilku zwierzakom, w tym Alisiowi, bardzo źle pachnie z paszczy. Mam nadzieję, że to chwilowa niestrawność, bo oszaleć można
Z pozytywnych wieści:
Irys poszedł na swoje! Był u mnie tylko chwilę, nie mógłby zostać na dłużej, a zgłosiła się po niego pani, która od jakiegoś czasu myślała o kocie a tym bardziej o rudym
I nie wiem, czy ten mój pośpiech nie podziałał dodatkowo motywująco
Pani zachwycona, kot wyluzowany, świetnie się odnalazł.