Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ASK@ pisze:Stomachari pisze:DziękiASK@ pisze:Takich przykładów mogę dużo przytoczyć ale...odpuszczę
Myślę, że wielu tak ma.
Zabrano nam niewinność
Jeśli najdzie Cię chęć, to śmiało pisz
W programie rozrywkowym Kirsten Dunst opowiadała o kocie, który do niej przyszedł, wszedł do domu, zaczęła go karmić no i stał się jej kotem. Ta część historii jest ładna. Aktorka powiedziała coś takiego: "Sądziłam, że to samiec, bo zwykle rude koty to samce. Przyszła do mnie kiedyś koleżanka i powiedziała, że jajka kota są strasznie małe i wcale nie wie, czy to chłopiec. Dla mnie to i tak bez różnicy." Pomijam wypowiedź koleżanki, interesuje mnie ta część, w której aktorka nie zainteresowała się płcią kota i nie poddała go odpowiedniemu zabiegowi. A dokładniej: że nie poddała kota odpowiedniemu zabiegowi, dzięki czemu przy okazji poznałaby jego płeć.
To podobno spaczenie, jak się wychwytuje tylko tyle z czyichś słów
Nasza Justyna Steczkowska swego czasu nieźle sobie nagrabiła fotką z kotem i mocno eksponowanymi nogami, jej . Prosiła o domy dla kociąt jej nie wykastrowanej kotki. Miot któryś tam. Sesja profesjonalna. Pończochy czy rajstopy chyba Gatta. Komentarze, dla nas kociarzy, były mocno "budujące" Nieźle ją uświadomili. Łagodnie i nie.
Stomachari pisze:To podobno spaczenie, jak się wychwytuje tylko tyle z czyichś słów
Stomachari pisze:Proszę, jakich mądrych rzeczy można się niechcący dowiedzieć, stojąc w kolejce w mięsnym
Niespodzianki nie będzie: pani, która zaoferowała dom dla Stempelka i tylko dlatego mogłam go do siebie wziąć, strzeliła fochem. Miała się osiatkować na początku sierpnia. Nieoczekiwanie cena, którą jej pierwotnie podano (ok. 1000 zł) wzrosła 2,7 raza, w związku z czym pani może co najwyżej przykleić siatkę kupną na klej. Ale nie powiedziała mi o tym sama, musiałam się dopytywać no i ten foch w wiadomości.
Była jeszcze druga pani, taki mój plan B.
Ale i tak wstawię stosowne posty na fb, kolejne pilne, a wszystkich, którzy odwiedzają wątek i będą mieli chęć, gorąco proszę o wszelki ruch wokół postów. Jak nikt kota nie weźmie, to będę musiała wypuścić, a na samą myśl mdli mnie z żalu
Patmol pisze:ale to moze akurat jakoś tak wyszło; z ta kolejką;
czasem mówię w sklepie, ze kupuję dla psa czy kota, bo jak kupuje regularnie ileś kg chrząstek z indyka, czy ileś kg żołądków kaczych czy łopatki bez kości; to czasem pytają - co z ego robię, że tyle biorę;
to ludzie sympatycznie reagują, raczej z ciekawością , zainteresowaniem. Nie spotkałam się z niechęcią.
Stomachari pisze:Zamierzałam dziś ostatecznie wyjaśnić sprawę z panią. Zapytać o decyzję a potem napisać, co uważam na temat takiego zachowania. Dacie wiarę, że ten babsztyl mnie zablokował ZANIM cokolwiek jej napisałam? Moja ostatnia wiadomość to było polecenie firmy od ewkkrem. Dzień przerwy i doszła do wniosku, że nudzi ją to wszystko. Temat kota z pewnością nudny był już miesiąc temu. Może nawet wymyśliła tę bajeczkę o siatkach za 2700 zł, żeby się wyłgać, ale zabrakło odwagi do powiedzenia tego wprost. A że ja uparcie dałam następny link, tym razem z konkretną wyceną, to lepiej było mnie zablokować.
Bardzo brzydkie słowa cisną mi się na usta, ale się powstrzymam. Chciałabym tylko, żeby ktoś jej przesłał wiadomość ode mnie. Do takiego wstrętnego betonu nie dotrze, ale przynajmniej miałabym satysfakcję, że popsułam jej samouwielbienie na 30 sekund
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości