Stomachari pisze:- było zjedzone po czym po 3 godzinach leżenia w żołądku kości i skóry zwrócono
I tak popatrzyłam na całą ferajnę i zaczęłam się zastanawiać: "To są drapieżniki? Mięsożerca i trzej obligatoryjni mięsożercy?"
nie są przyzwyczajeni do takiego żarcia po prostu
jak sie nie daje kotom/psom normalnie, regularnie surowego żarcia -lepiej nie dawać surowych kości czy skór czy surowego żółtka, bo może im zaszkodzić
a ja w ramach próby dałam zwierzakom suche chrupy/ chce zobaczyć czy będą jadły jakbym wyjechała na kilka dni
i czy bym mogła zostawić suche zamiast surowego
i w piątek wieczorek wszyscy jedli z wielkim entuzjazmem suche chrupy - naprawdę z wielkim entuzjazmem
ale w sobotę rano, jak im znowu nasypałam suche chrupy, to juz entuzjazmu nie było - to znaczy Sweetie zjadła chetnie, Kaja patrzyła w sufit, a koty turlały chrupki, coś tam poskubały, ale bez przekonania
więc raczej suche chrupy odpadają na mój wyjazd, ewentualnie na 1 posiłek
a przecież był czas, że jadły po prostu suche