DT Na Końcu Świata

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 24, 2018 23:07 Re: DT Na Końcu Świata

Amiś
Obrazek*Obrazek*Obrazek


Bąbelek
Obrazek*Obrazek*Obrazek


Amiś pieszczoch uwielbia się przytulać do człowieka. Konsekwentnie ładuje się pod szyją, często z dłuższym albo krótszym epizodem "wchodzenia w twarz" człowiekowi.
Bąbelek cwaniak przyszedł dziś do mnie, może krótko acz bardzo intensywnie masował mnie łapkami (super rzadko to robi, nie pamiętam nawet, kiedy ostatnio), po czym oczekiwał nagrody - zaczął łapką i nosem trącać saszetkę ze smakołykami, którą mam przy pasku. Powtórzył całość jeszcze raz albo dwa razy.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro kwi 25, 2018 21:07 Re: DT Na Końcu Świata

Znowu mój wątek wędruje na dół. Nie dam! ;)

To może tak coś o kotach jeszcze.
Bąbelek zachwyca mnie swoim przytykaniem nosa do ściany gdy jest okno otwarte uchylnie. Widocznie tam najbardziej "ciągnie" i w ten sposób kocurek wwąchuje się w zapachy z zewnątrz. Czasem nawet słychać, jak węszy.
Amiś zaklina drzwi - siada przed nimi i miauczy. Nauczył się wskakiwać na klamkę, ale nie dość skutecznie, aby za każdym razem ją otworzyć. Kilka razy mu się udało ale ostatnio wyskoczył nad klamkę i się z nią minął.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt kwi 27, 2018 13:49 Re: DT Na Końcu Świata

Amiś
Obrazek*Obrazek*Obrazek
Obrazek


Bąbelek
Obrazek*Obrazek*Obrazek
Obrazek
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie kwi 29, 2018 23:31 Re: DT Na Końcu Świata

Dziś znów trochę tematycznie :)

Amiś
Obrazek*Obrazek*Obrazek
Obrazek*Obrazek*Obrazek


Bąbelek
Obrazek*Obrazek*Obrazek
Obrazek*Obrazek*Obrazek


No i razem ;)
Obrazek
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon kwi 30, 2018 18:50 Re: DT Na Końcu Świata

Amiś
Obrazek*Obrazek*Obrazek
Obrazek*Obrazek*Obrazek


Bąbelek
Obrazek*Obrazek*Obrazek
Obrazek*Obrazek*Obrazek


Jak widać różne torby i pudła (a zwłaszcza te nieprzeznaczone dla kotów) to świetna rzecz ;)


Zdjęć trochę jest ale nie mam weny na różne treści ogłoszeń, a nie mogą się powtarzać, bo olx zablokuje. Może kogoś najdzie na jakiś tekst?...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie maja 06, 2018 16:35 Re: DT Na Końcu Świata

Było wielkie czesanie zwierzaków. Chyba najbardziej w czesaniu frustruje mnie to, że niezależnie od ilości pociągnięć szczotką wyciągam tę samą ilość włosów. Nie ma znaczenia, czy to 1-15 pociągnięcia, czy 16-30, czy wreszcie 31-45 - za każdym razem tyle samo sierści. To kiedy przestać? :201469
Druga frustrująca rzecz to kłaki - i te latające w powietrzu, i te na moim ubraniu. Najdowcipniejszy pęczek włosów postanowił zawisnąć w bezruchu. Zdawał się ze mnie żartować. A z grawitacji to miał pełen ubaw.
Trzecia frustrująca rzecz to protest czesanego zwierzaka. Najbardziej czesania nie lubi Bąbelek. Na każde dotknięcie szczotki (z drucianymi, zagiętymi zębami i kulkami na końcach - dobra szczotka, nie wyrywa futra. Żaden Furminator. Sprzęt taki jak trzeba) wije się jak wąż w jej kierunku, z poirytowanym miauknięciem, po czym próbuje ją gryźć i atakować. Chyba że... mam zapas nagród :mrgreen: Prawa ręka czesze kota szczotką, a lewa daje smakołyki. W efekcie robię za dyspozytor chrupek z dodatkową funkcją czesania. Na coś takiego Bąbelek się zgadza ;)
Amiś też woli dostawać nagrody cały czas. Wprawdzie nie wyrywa się tak i nie atakuje szczotki, ale nie jest zachwycony i raczej dość szybki chce się zmyć. Chyba że... wyciągnę smakołyki :mrgreen:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt maja 11, 2018 22:07 Re: DT Na Końcu Świata

Amiś przestraszył się poprzedniej burzy chociaż nie wiem czemu. Siedział schowany.
Dziś też mu się burza nie podobała, ale po jakimś czasie wyszedł z ukrycia i poszedł na psie posłanie. Tam się zwinął w kłębek i spał.

I wtedy, i teraz burza nie była blisko, nie było bardzo głośno. Czym się tak przejął?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob maja 12, 2018 20:52 Re: DT Na Końcu Świata

Amiś zapolował sobie na jakiegoś żuczka. Żuczek schował nogi pod siebie i przestał się ruszać. Na to Amiś zaczął krążyć z takim pomrukiem niezadowolenia/dezaprobaty wokół żuczka na podłodze.
I tyle było z polowania ;)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie maja 13, 2018 20:43 Re: DT Na Końcu Świata

Bąbelek wskakuje w zakazane miejsca. Wtedy ja wstaję i idę w jego kierunku. Na to on zaczyna się ocierać o ścianę, o podłoże, na którym stoi, pieści się i w końcu kładzie, patrząc na mnie uroczo. Spryciarz mnie obłaskawia ;)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon maja 14, 2018 21:02 Re: DT Na Końcu Świata

Amiś próbuje położyć się na twarzy człowieka, kiedy przychodzi na pieszczoty. Za to Bąbelka fascynują nietypowe zapachy - jak wróciłam z dworu i nogawki miałam aromatyzowane ziołami i zielskiem, to próbował się w nich wytarzać.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto maja 15, 2018 6:18 Re: DT Na Końcu Świata

mój Zorro próbuje się wytarzać w psie - jak wracamy z wycieczki 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27100
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 15, 2018 20:42 Re: DT Na Końcu Świata

Tarzanie w psie również obserwuję :) Głównie ze strony Bąbelka. Amiś raczej poprzestaje na wąchaniu łap.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro maja 16, 2018 6:11 Re: DT Na Końcu Świata

a co pies na to?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27100
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro maja 16, 2018 20:52 Re: DT Na Końcu Świata

Nie licząc chwil, w których piesa wygrzewa się na słonku, to zazwyczaj kocie czułości znosi przez jakiś czas, po czym zerka na mnie. Jeśli i ja patrzę na nią i nasze spojrzenia się spotkają, to do mnie przychodzi (trochę jak po wyzwolenie). Jeśli udaję, że nie patrzę i nie wiem o co chodzi, to zazwyczaj pogodzona ze swoim losem poddaje się dalszym "pieszczotom". Wyjątkiem jest owo leżenie na słońcu. Przyjemność płynąca z tej czynności jest tak duża, że piesa układa się do drzemki. Kilka razy zdarzyło jej się nawet położyć głowę na kocie wtulonym w bok :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie maja 20, 2018 22:07 Re: DT Na Końcu Świata

Koty są znudzone. Albo wskakują tam, gdzie im nie wolno, albo szukają skarbów pod lodówką, albo wreszcie jeden drugiego "wygryza" z miejscówki dla samej zasady. Jak nic powinnam je zabawiać. :201482
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: persik_ns i 39 gości