Cezar- cudny miziak z FIV- adoptowany :D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 18, 2018 19:49 Cezar- cudny miziak z FIV- adoptowany :D

Edit 30.01
PILNIE szukam domu stałego lub choć tymczasowego dla Cezara. Czy ktoś jest w stanie pomóc?
Kot ma dom tymczasowy do 5 lutego.
Błagam....
Nie mam gdzie go umieścić.
Cezar tak wiele już przeszedł, choć ma dopiero 2 lata. U kocurka zdiagnozowano FIV- wirus obniżonej odporności, obojętny dla zdrowia ludzi i nie wymagający podawania żadnych leków kotkowi. Ten biedak był wywalony z domu, żył na ulicy, dzieci rzucały nim o chodnik, przez co ma teraz krzywy ogonek, potem znalazł na chwile dom, ale po kilku dniach go stracił. Teraz tuła się z jednego miejsca w kolejne.
Kocurek jest mądrym i bardzo towarzyskim, przytulaśnym kotkiem, korzysta z kuwety.Został wykastrowany.
Domowi tymczasowemu zapewnimy karmę/żwirek/opiekę medyczną w razie potrzeby.
Lublin-Warszawa i nie tylko (transport ogarniemy).
Tel. 608 691 842
............................................
Proszę, wręcz błagam.. o DOM dla Cezara.. Biedak ma dopiero 2 lata a tyle już przeszedł i teraz znów grozi mu powrót na ulicę, gdzie jego kolega został zamordowany a nim samym dzieci rzucały o chodnik...

Chwilowo kocurek jest bezpieczny w domu tymczasowym, ale może tam zostać tylko miesiąc. Potem nie ma zupełnie gdzie wrócić, pozostaje tylko ulica... :(
Cezar został wykastrowany i przebadany. Ma FIV- wirus niedoboru odporności- całkowicie obojętny dla ludzi oraz innych zwierząt. To coś takiego jak u ludzi HIV. Nie wymaga podawania żadnych leków.

Mimo tego co przeszedł,Cezar bardzo kocha ludzi i jest wielkim miziakiem. Ma chorobę sierocą bo jak się go głaszcze to ssie kawałek ubrania i ugniata delikatnie łapkami. Kotek ładnie korzysta z kuwety.
Cezar kiedyś miał dom, ale został wyrzucony przez swoją opiekunkę na ulicę, gdzie dorośli go kopali a dzieci rzucały nim o chodnik i rzucały w niego kamieniami. Może dlatego ma pokrzywiony ogonek. Błąkał się po osiedlu, aż znalazł następny dom. Jego nowy właściciel, choć zobowiązał się, że od razu po odebraniu kota pójdzie z nim do weterynarza by go przebadać i wykastrować nie zrobił tego, tylko go po tygodniu go oddał. Po tym wszystkim kocurek-z braku innej opcji trafił do lecznicy, gdzie okazało się, że ma przewlekłe zapalenie pęcherza, powodujące duży ból przy sikaniu. Obecnie Cezar jest już zdrowy i został wykastrowany.

Co z nim będzie dalej? Może ktoś, kto to czyta zechce podarować Cezarowi dom?
Proszę, rozsyłajcie w świat, że Cezar PILNIE szuka domu. Nie pozwólmy mu wrócić na ulicę... To taki wspaniały kot.
Kocurek przebywa w Lublinie, ale zorganizuję transport, gdy dom znajdzie się dalej, nawet dużo dalej.

Tel. 608 691 842

https://www.fotosik.pl/zdjecie/0bfaeceaa68f2062

https://www.fotosik.pl/zdjecie/092049d423d63cb9

https://www.fotosik.pl/zdjecie/7725a89a34103b96

https://www.fotosik.pl/zdjecie/092049d423d63cb9

https://www.fotosik.pl/zdjecie/41cb03006a54cf38

https://www.fotosik.pl/zdjecie/39cb46042e33e9a8

https://www.fotosik.pl/zdjecie/545134f4b7e5b30a
Ostatnio edytowano Pt mar 02, 2018 20:22 przez koszka, łącznie edytowano 6 razy
Obrazek

koszka

 
Posty: 281
Od: Czw paź 11, 2007 17:01
Lokalizacja: Poniatowa

Post » Czw sty 18, 2018 19:56 Re: Błagam o dom dla Cezara- 2-letniego cudego miziaka z FIV

Ten kot mógłby mieszkać z kotem niezarażonym:
https://www.facebook.com/FundacjaHospic ... 2451918624
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14195
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sty 19, 2018 7:50 Re: Błagam o dom dla Cezara- 2-letniego cudego miziaka z FIV

Jaki cudny :1luvu: I te oczy :1luvu:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 20, 2018 6:56 Re: Błagam o dom dla Cezara- 2-letniego cudego miziaka z FIV

Zakochałam się w tym kotku. Uwielbiam takie puchate burasy. To najmilsze koty pod słońcem, tymczasowałam kilka takich i wiem.Ktoś miałby kota ze snów, naprawdę.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 20, 2018 8:42 Re: Błagam o dom dla Cezara- 2-letniego cudego miziaka z FIV

Za cudnego Cezarego mocne kciuki :ok:

bea3

 
Posty: 4143
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Sob sty 20, 2018 8:44 Re: Błagam o dom dla Cezara- 2-letniego cudego miziaka z FIV

Cezar dziękuje za pochwały i kciuki :) . Bardzo ciekawy jest też ten artykuł o tym, że kot z FIV może mieszkać ze zdrowymi kotami nie zagrażając ich bezpieczeństwu. Obawiam się jednak, że ludzie i tak będą się bać :( . Jest tyle zdrowych, pięknych kotów szukających domów.
Cezar chwilowo jest w domu tymczasowym, ale może tam zostać tylko miesiąc. Pięknie się odnajduje w domu, uwielbia spać na łóżku, być mizianym, korzysta ładnie z kuwety.
Na zdjęciach tego nie widać, ale on nosi ogonek zadarty do góry, położony na plecach, co czyni go jeszcze bardziej wyjątkowym. Zdjęcie rtg wykazało dawny uraz kości krzyżowej,ale nie wymaga to żadnej interwencji, nie powoduje też żadnych objawów bólowych.
Cezar jest towarzyskim, śmiałym,otwartym, ciekawym otoczenia i inteligentnym kocurkiem, bardzo ufnym do ludzi.
Poniżej wrzucam pare zdjęć z czasów, gdy był na ulicy i jedno z lecznicy, gdzie widać ten ogonek:

https://www.fotosik.pl/zdjecie/d5ba34186de6cec5

https://www.fotosik.pl/zdjecie/172326132f7a4b67

https://www.fotosik.pl/zdjecie/2c1eba8dfda7599e
Obrazek

koszka

 
Posty: 281
Od: Czw paź 11, 2007 17:01
Lokalizacja: Poniatowa

Post » Sob sty 20, 2018 8:49 Re: Błagam o dom dla Cezara- 2-letniego cudego miziaka z FIV

Jest przepiękny! I te oczy :1luvu:

bea3

 
Posty: 4143
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Sob sty 20, 2018 11:04 Re: Błagam o dom dla Cezara- 2-letniego cudego miziaka z FIV

Prawda? Rzadko zdarzają się koty z tak pięknymi oczami. Nie dość, że kocio cudny to jeszcze ma fantastyczny charakter.
Już jakiś czas temu czytałam, że koty FIV+ nie stanowią wielkiego zagrożenia dla zdrowych rezydentów. Ale przecież wiele osób szuka jedynaków.Wiem coś o tym, bo tymczasuję koty i często ludzie dzwonią o jednego. A ja mam albo dwupaki, albo na dokocenie. On ma tak piękne zdjęcia ( zazdroszczę :oops: ), że powinien szybko znaleźć domek.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 20, 2018 19:16 Re: Błagam o dom dla Cezara- 2-letniego cudego miziaka z FIV

u mnie przez wiele lat mieszkały 2 koty z FIV bo tez nikt ich nie chciał a ja je znalazłam
dozyly u mnie do końca, a żaden kot rezydent się nie zarazil
zyly razem wiele lat
koty rezydenci zmarli na choroby nie spowodowane wirusem: na mocznice, chora trzustke

3 mam :ok:
Ostatnio edytowano Sob sty 20, 2018 20:12 przez Maryla, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob sty 20, 2018 19:36 Re: Błagam o dom dla Cezara- 2-letniego cudego miziaka z FIV

No, proszę. Fajnie, że to napisałaś. Nie taki więc diabeł straszny.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 20, 2018 20:14 Re: Błagam o dom dla Cezara- 2-letniego cudego miziaka z FIV

ryzyko jest wtedy gyby koty się biły, do krwi, bo przez krew wirus się przenosi
przez sline tez ale raczej mało prawdopodobne
przy normalnym zgodnym zyciu ryzyko minimalne

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie sty 21, 2018 6:10 Re: Błagam o dom dla Cezara- 2-letniego cudego miziaka z FIV

Czytałam o tym.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 27, 2018 11:42 Re: Błagam o dom dla Cezara- 2-letniego cudego miziaka z FIV

Obecnie pilnie szukamy domu tymczasowego dla Cezara BEZ INNYCH ZWIERZĄT. Chociaż na 2-3 tygodnie.Czy ktoś jest w stanie pomóc?
Proszę....
Zapewnię karmę/żwirek/opiekę medyczną/klatkę kennelową w razie potrzeby.
Cezar to wielki miziak i przytulak.
Najchętniej Lublin i okolice, albo okolice Siedlec.
Tel. 608 691 842
Obrazek

koszka

 
Posty: 281
Od: Czw paź 11, 2007 17:01
Lokalizacja: Poniatowa

Post » Sob sty 27, 2018 13:10 Re: Błagam o dom tymczas. dla Cezara-2letn.cudego miziaka z

A dlaczego na dwa-trzy tygodnie? Co potem? Taki słodziak, cudo po prostu i nikt go nie chce? :( Od zawsze kocham buraski, ale mam dziesięć kotów, o wiele za dużo. Podniosę chociaż.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 27, 2018 18:22 Re: Błagam o dom tymczas. dla Cezara-2letn.cudego miziaka z

ewar pisze:A dlaczego na dwa-trzy tygodnie? Co potem? Taki słodziak, cudo po prostu i nikt go nie chce? :( Od zawsze kocham buraski, ale mam dziesięć kotów, o wiele za dużo. Podniosę chociaż.



Dziękujemy za podrzucenie :1luvu:
Chcemy sprawdzić jak kotek będzie się zachowywał w domu bez zwierząt (w tej chwili jest w domu z psem i mimo, że psiak przekochany Cezarowi ewidentnie jego obecność nie pasuje) . Jeśli w domu bez zwierzaków będzie się zachowywał normalnie to nie chcę zapeszać,ale najprawdopodobniej pojechałby do super domku na stałe :) .
Obrazek

koszka

 
Posty: 281
Od: Czw paź 11, 2007 17:01
Lokalizacja: Poniatowa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości