Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lut 19, 2018 8:35 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Kasia czy Jenek miał wczoraj komplet w kuwecie?

Apetyt mu wrócił, domagał się jedzenia i zaczepiał noskiem przez kraty. Ale pomiziać się za bardzo nie dał, jedynie pod brodą mi się udało.
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5232
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 19, 2018 8:36 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Dyżury

Poniedziałek (19.02) - mgska
wtorek (20.02) - olala1
środa (21,02)- Duszek686
Czwartek (22.02)- danulka
Piątek (23.02)-
Sobota (24.02)-
niedziela (25.02)- Pietraszka
poniedziałek (26.02)-
wtorek (27.02)-
środa (28.02)- olala1
czwartek (01,03)-
piątek (02.03) -
sobota (03.03) - kasik30
niedziela (04.03) -
Ostatnio edytowano Pon lut 19, 2018 9:36 przez pyma, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5784
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Pon lut 19, 2018 8:38 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

środę następną proszę
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5232
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 19, 2018 9:14 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Tak, będę jutro około 9

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8558
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pon lut 19, 2018 9:48 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

olala1 pisze:Kasia czy Jenek miał wczoraj komplet w kuwecie?

.

Tak.
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 19, 2018 12:40 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Informacyjnie Wam napiszę, że Mike już po zabiegu usunięcia drutów z żuchwy - żuchwa zrośnięta i wszystko tam jest w porządku.
Coś się dzieje za to z uszami - Mike dostanie krople, które trzeba mu będzie podawać. Może przez te uszy też się drapać
Mike powinien przez kilka dni dostawać antybiotyk - ale on jest dość trudny w obsłudze ( Mike - nie antybiotyk), więc dostanie w lecznicy Convenię, która będzie działała przez 2 tygodnie i uwolni nas od kłucia Mike'a codziennie przez tydzień ;)
Mike wróci do kociarni prawdopodobnie jutro wieczorem. Mógłby wrócic już dziś, ale ja nie dam rady po niego dziś pojechać
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23749
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 19, 2018 18:02 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Duszek686 pisze:Informacyjnie Wam napiszę, że Mike już po zabiegu usunięcia drutów z żuchwy - żuchwa zrośnięta i wszystko tam jest w porządku.
Coś się dzieje za to z uszami - Mike dostanie krople, które trzeba mu będzie podawać. Może przez te uszy też się drapać
Mike powinien przez kilka dni dostawać antybiotyk - ale on jest dość trudny w obsłudze ( Mike - nie antybiotyk), więc dostanie w lecznicy Convenię, która będzie działała przez 2 tygodnie i uwolni nas od kłucia Mike'a codziennie przez tydzień ;)
Mike wróci do kociarni prawdopodobnie jutro wieczorem. Mógłby wrócic już dziś, ale ja nie dam rady po niego dziś pojechać
ufff :)

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8558
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Wto lut 20, 2018 8:21 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Odebrałam wczoraj Majka strzelając sobie tym samym w kolano, bo jak juz mi kota wydano, okazało sie ze ma być w klatce, bo jest jeszcze kołowaty :twisted:
tylko gdzie ja rozstawię jeszcze klatkę i jak ją wygrzebie ze składzika? 8)
po konsultacji z Aneta, wypuściłam Majkę, Majka jest już 11 dzień po szczepieniu, a w kociarni była jeszcze dłużej.
Klatkę wymyłam i wsadziłam Majka. Majk do razu zrobił ogromne siku do kuwety.
Dałam mu trochę gourmeta, bo miał nie jeść za dużo.
Majk dostaje 2x dziennie płyn do uszu.
na tablicy żle rozpisałam, ale Aneta dzisiaj poprawi.
Najpierw czyścimy uszy płynem z duzej buteleczki, wlewamy do każdego ucha 0,5 ml.
potem do każdego ucha drugi płyn 0,1 ml. masujemy małżowinę uszną.

czekamy jeszcze na wyniki zeskrobin Majka.

Ponieważ akacja z Majkiem zajęła mi trochę czasu nie dałam radę posprzątać tak jak bym chciała.
pozamiatałam, ale nie myłam podłóg, choć by sie przydało. na pewno w szpitalu, gdzie była żwirownia :strach:
Zlikwidowałam wiec u Buni niekrytą kuwetę i a na krytej nałożyłam górę.
Bunia kicha seriami kilkakrotnie.
Jedzenie dostała, a na wyjściu wszystko zabrałam i pochowałam wszystko co znalazłam w zasięgu wzorku.
Gdybyś Ola dzisiaj szukała jakiejś suchej karmy to dzwoń.
wiekszość jest pod zlewem, ale intestinale są w kuchni. Karmnik Buni w łazience.

W łazience moczą sie tez 2 kuwety - Majki i Buni.

Julka miała pusta miskę po mokrym i kilka chrupek, oraz bezoara. przy mnie zjadła pół saszetki finefooda z kangurem, a drugie pół dziamała jak wychodziłam. suchego nasypałam ful. Wyślę Ci aga zdjecie zbeys rano porównała. postawiłam tez miseczkę z pasta odkłaczajaca.
stawiajcie Julce miski z prawej strony, bo ona od przodu wskakuje do koszyka, a z lewej śpi.
leki zjadła w kulkach z finefooda. a suplementy w sosiku vitakraft.
w kuwecie pod oknem 3 jej kupy. cienkie, ciemne, takie poł na pół.

Majka troche buczała, ale chyba sama na siebie, bo zadne kot nie zwracał na nią uwagi, provere dostał. w jej koszyczku sie skończyła, ale podobno jest jeszcze w witrynce

Jenek, ładnie zjadł leki w parówce. wygląda jakby wszystko było ok. kupa była mała sucha, wiec dałam mu fibre, ale potem zrobił jeszcze przy mnie pięknego kolca :mrgreen:
dzisiaj bedzie 5 dzień antybiotyku. jak Aneta rozmawiała w sob z Anią W, to ustaliły ze te 5 dni to jest takie niezbędne minimum.
czy wypuszczamy go po podaniu dzisiejszych leków czy jeszcze 2 dni?

Psotka, mokre miała nie zjedzone, fibra chyba była jedzona. natomiast purizon na podłodze nie. postawiłam na podłodze jakis chrupki z białego pojemnieka w kuchni.
leki zjadł, choć nie do końca w sosiku. nie chciała jesc przy mnie za bardzo. mokrego wyłożyłam jej topica.
za to bardzo sie pomiziałyśmy, w bo raz zastałam ja jak sie przechodziła po pokoiku. ona jednak nie do końca słyszy :-(
Potem wstawię filmik

Tola
, wszystko wyjedzone, fikołków nie było końca. kupa była.

Lila
, z poczatku myślałam ze kupy brak, wiec dałam jej lactuloze, ale kupa jednak był, taka baaardzo luźna, ze aż płaska. więc moze wcześniej ktoś przeoczył, bo mozna ja było pomylić z sikami.
nie dajemy wiec juz lactulozy.

Plamka, następna w rui :roll:
po zakraplaniu oczu kot sie miział jeszcze bardziej niz przed zakraplaniem :twisted:
a w klatce taki bajzel, ze głowa mała :roll:

U Romana wszystko ok.

mgska

 
Posty: 13372
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 20, 2018 9:03 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Marta Jenka bym wypuściła, ale jeszcze ze dwa dni zostawiłabym mu antybiotyk, tak na wszelki wypadek, on jest łasuch więc w jakimś smakołyku nie powinno być problemu z jego podaniem.

edit: i rozpisałabym mu immunit
Ostatnio edytowano Wto lut 20, 2018 9:23 przez dilah, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12478
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 20, 2018 9:22 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

mgska

 
Posty: 13372
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 20, 2018 9:24 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu


Nieskromnie powiem, że Psotulek ostatnio też mnie uraczyła mruczeniem i przytulakami :201461
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12478
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 20, 2018 10:23 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

dilah pisze:

Nieskromnie powiem, że Psotulek ostatnio też mnie uraczyła mruczeniem i przytulakami :201461

Mnie w niedzielę też, zdecydowanie bardziej była zainteresowana przytulaniem niż jedzeniem :wink:
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16485
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 20, 2018 10:32 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

no i to jej niejedzenie bardzo mnie martwi :(
Dawajmy jej codziennie 1/4 peritolu jednak dalej, bo ten apetyt niestety jest bardzo słaby, a ona musi jeść
Pamiętajcie teź o hepatiale forte dla niej
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23749
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 20, 2018 11:31 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Jenek (byłam z nim na kontroli) - antybiotyk przedłużony do jutra włącznie, wszystko z nim ok, poza przebarwieniem na nosku - do obserwacji. Można go wypuścić, ale tak myślę, że jutro po podaniu antybiotyku.
Bunia została - trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze, bo pobrałyśmy jej krew i czekamy na wyniki. I wtedy, jak będzie ok, to dopiero Ania ją zoperuje.
Majeczka chodzi na niskich nogach i buczy do siebie i na inne koty w okolicy ;)
Julcia I Lili swoje tabletki dostały rano, Plamka kropelki do oczek.
Mike dostał trochę mięska i poszedł na ogólny - została jego klatka do sprzątnięcia. Jedzenie z ogólnego zabrane.
Lili chodzi luzem po szpitaliku - wypuściłam ją na te parę godzin, jak Buni nie ma.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8558
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Wto lut 20, 2018 11:43 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Majeczka miała brać proverę do ustania rujki. Wygląda na to że jest już ok. Czy trzeba jej jeszcze to podawać?
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5232
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości