Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
mgska pisze:Lola już znacznie lepiej niż w sobotę, miziać sie tylko chce. Myśl, że z jedzeniem zaraz zaskoczy, bo juz zaczyna lizać mokre. wstawiłam jej wczoraj purizona i owszem zjadła w nocy, ale wyrzygała to co zjadła.
Wstawiłam jej rano jeszcze whiskasa, i zamiast jednego suchego - intestinala.
Dzisiaj rano
Julkę zaniosłam już na jej tron. siku było w kuwecie. zjadła ładnie tabletki w ff z kangurem, ale potem za bardzo jeść nie chciała. Ona wczoraj nie dostała peritolu.
Iza, dzisiaj dzień nieparzysty, ale daj jej ten peritol.
Ogólnie samopoczucie chyba ok. choć znając ją - kubraczek na pewno jej przeszkadza.
synulox podany o 7, wiec podaj Iza jak najpóźniej.
Leki wszystkie które dostawała dostaje na razie bez zmian.
W środę trzeba podjechać z Julka na kontrolę. Kto mógłby?
Ja mam dyżur, nie dam już rady.
Tola została w klatce, bo nie było siuśków po narkozie jeszcze. jeść za bardzo nie chciała, za to bardzo chciała wyjść. rzygów żadnych nie było. samopoczucie chyba ok.
Kto może podjechać jutro rano podać leki?
mgska pisze:Kto może podjechać jutro rano podać leki?
olala1 pisze:Jeden powinien byc w koszyczku u Lili
dilah pisze:No ja tak mam z Jenkiem po ostatnim jego łapaniu, jak przychodzę to rozpływa się w powietrzu a ponoć wszystkich innych wita przy drzwiach
kasik30 pisze:dilah pisze:No ja tak mam z Jenkiem po ostatnim jego łapaniu, jak przychodzę to rozpływa się w powietrzu a ponoć wszystkich innych wita przy drzwiach
Mnie nie wita, mimo, że go nie lapalam, spoko luz
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości